Uwolnij się od problemów żołądkowych w wakacje
Urlop to doskonała okazja do poznania nowych ludzi, spróbowania nieznanych nam wcześniej potraw i „naładowania akumulatorów” na długie, zimowe miesiące. Nic więc dziwnego, że wakacyjny wyjazd to jedna z rzeczy, na które czekamy z utęsknieniem. Bez względu na to, czy liczymy na relaks na rajskiej plaży, czy gorączkowe zwiedzanie zabytków, perspektywa oderwania się od problemów życia codziennego jest niezwykle kusząca. Niestety, problemy żołądkowe mogą pokrzyżować nasze plany.
1. Czy wyjazd wakacyjny musi być jednoznaczny z sensacjami żołądkowymi?
Egzotyczna sceneria wakacyjnego wyjazdu działa jak balsam na zestresowanych urlopowiczów. Gdy z nieba leje się żar, a na straganach piętrzą się soczyste owoce, łatwo zapomnieć o sprawach, które zajmują nasze myśli na co dzień. W ferworze „urlopowania” nierzadko zapominamy także o podstawowych zasadach higieny. Zdarza się nam zjeść nieumyte owoce lub wypić napój chłodzony kostkami lodu, mimo iż mamy świadomość zagrożenia czyhającego ze strony chorobotwórczych bakterii. Na efekty nie trzeba długo czekać. Wkrótce po spożyciu zanieczyszczonego pokarmu lub napoju pojawiają się dolegliwości żołądkowe, uniemożliwiające zwiedzanie lub korzystanie z plaży oraz kąpielisk.
Biegunce i wymiotom na urlopie można na szczęście zapobiegać, stosując się do następujących wskazówek:
- Nie pij wody z kranu ani napojów z dodatkiem lodu. Postaw na wodę butelkowaną i napoje w oryginalnym, fabrycznym opakowaniu.
- Dokładnie myj dłonie przed jedzeniem i przypilnuj, by dzieci zrobiły to samo.
- Uważaj na żywność ze straganów – jeśli kupiłeś lokalne owoce, nie spożywaj ich bez dokładnego umycia.
- Nie próbuj miejscowych specjałów, jeżeli mają w swoim składzie surowe mięso, ryby, owoce morza lub jaja.
- Nie kupuj lodów od ulicznych sprzedawców – skoro nie wiesz, w jakich warunkach je przygotowano, bezpieczniej jest założyć, że mogą zawierać salmonellę lub inne groźne bakterie.
Warto też pomyśleć o ewentualnych problemach zdrowotnyuch już przed wakacjami i zainteresować się wyrobieniem bezpłatnej Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, dzięki której nie będziemy mieć problemy z uzyskaniem pomocy lekarskiej w krajach Europy.
2. Nawadniaj organizm – nie rób sobie wakacji od picia!
Zagrożenie ze strony zanieczyszczonej żywności i napojów to nie wszystko, o czym powinniśmy pamiętać podczas wakacyjnych wojaży. Nie mniej ważne jest bowiem regularne dostarczanie płynów w upalne dni. O ile osoby opalające się na plaży w większości przypadków pamiętają o nawadnianiu organizmu – bez napoju trudno jest wytrzymać w pełnym słońcu dłużej niż kwadrans – aktywni podróżnicy często zapominają o tej ważnej czynności. Zaabsorbowani zwiedzaniem, sięgają po płyny dopiero po pojawieniu się silnego uczucia pragnienia. W tym momencie organizm jest już zwykle w pewnym stopniu odwodniony, co wpływa niekorzystnie na jego funkcjonowanie.
Niedobór płynów jest niebezpieczny zwłaszcza dla dzieci, a to one najczęściej zapominają o ich przyjmowaniu. Gdy maluchy bawią się na plaży, ostatnie, o czym myślą, to regularne sączenie letniego napoju. Aby dzieciaki nie odwodniły się i nie doświadczyły przegrzania organizmu, rodzice powinni czuwać nad podażą płynów u swoich pociech.
3. Zatrucie pokarmowe w podróży – co robić?
Ostrożność podczas posiłków i bieżące nawadnianie organizmu w dużej mierze chronią nas przed dolegliwościami żołądkowymi i odwodnieniem. Niestety, czasami – mimo zapobiegliwości – padamy ofiarą zatrucia pokarmowego. Gdy pojawia się ból brzucha, biegunka lub wymioty, w krótkim czasie tracimy duże ilości wody i elektrolitów. Tym samym stajemy się podatni na wystąpienie potencjalnie groźnych dla zdrowia zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej. Aby im przeciwdziałać, powinniśmy uzupełniać niedobory płynów, sącząc chłodny napój.
Wbrew pozorom, rodzaj płynu, który spożywamy w celu uniknięcia odwodnienia, nie jest obojętny. Niektóre napoje, na przykład soki owocowe, zamiast nawadniać, dodatkowo nasilają bowiem utratę płynów z organizmu. Znacznie lepszą propozycją są doustne płyny nawadniające (DPN). Preparat ten dostarcza do organizmu wodę oraz elektrolity w proporcjach zapewniających ich optymalne wchłanianie.
W trakcie zatrucia pokarmowego konieczne jest również wprowadzenie zmian do sposobu odżywiania. Przede wszystkim należy postawić na lekkostrawne dania, np. kleik ryżowy z dodatkiem gotowanego jabłka, które nie podrażniają żołądka. Gdy stan chorego ulegnie poprawie, można stopniowo wprowadzać kolejne produkty, na przykład herbatniki lub wywar warzywny.
Przy odrobinie szczęścia problemy żołądkowe nie staną się naszym udziałem podczas wakacyjnego wyjazdu. Na wszelki wypadek warto jednak spakować do walizki saszetki z doustnym płynem nawadniającym, który w razie potrzeby postawi nas na nogi.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.