Trwa ładowanie...

Większość kojarzy chorobę z jednego filmu. Ale nie tylko bokserzy są na nią narażeni

 Karolina Rozmus
11.11.2022 19:51
Przewlekła encefalopatia pourazowa nie jest tylko problemem bokserów
Przewlekła encefalopatia pourazowa nie jest tylko problemem bokserów (Getty Images)

Przewlekła encefalopatia pourazowa (CTE) to choroba zwyrodnieniowa, która rozwija się wskutek powtarzających się, nierzadko pozornie niegroźnych urazów głowy. O chorobie słyszał każdy, kto oglądał film "The Fighter". Długo uchodziła za przypadłość dotykającą wyłącznie bokserów. Choroba ma całe spektrum mało charakterystycznych objawów.

spis treści

1. Może przypominać demencję lub chorobę Parkinsona

"Uderzyłeś się kiedyś w głowę, spadłeś z konia, miałeś wypadek samochodowy i 'trzepnąłeś' o zagłówek? A teraz cierpisz na zaniki pamięci, niewyjaśnione zmiany nastroju? Mam dla Ciebie, niestety, nie najlepszą wiadomość. Możesz cierpieć na przewlekłą encefalopatię pourazową" – pisze w mediach społecznościowych dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalista medycyny rodzinnej, założycielka Instytutu Arcana.

Przewlekła encefalopatia pourazowa (ang. chronic traumatic encephalopathy, CTE) to schorzenie neurodegeneracyjne, które opisano po raz pierwszy w 1928 roku w "Journal of the American Medical Association".

Zobacz film: "Test zegara na zdiagnozowanie Alzheimera"

Zaobserwowano wówczas, że pewien bokser cierpiał na różnego rodzaju dolegliwości przypominające demencję czy chorobę Parkinsona. Była to jednak całkowicie inna choroba, nazywana później dementia pugilistica (łac. otępienie bokserskie) czy zespołem punch-drunk (syndrom upojenia ponczem).

W rzeczywistości spektrum objawów tej choroby mózgu jest bardzo szerokie. To m.in. zaburzenia funkcji poznawczych, przewlekłe bóle głowy czy zmiany behawioralne. Niektórzy z badaczy wiążą CTE nawet z samobójstwami.

- To, co się obserwuje przy CTE, to przede wszystkim ogromne zmiany w osobowości, a także depresja, lęk i zmienność nastrojów. Jeśli dotyczy to byłych sportowców, to mówi się nierzadko o agresji – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr Cubała.

- Może wystąpić afazja czy dyzartria, ale też duże problemy z pamięcią krótkotrwałą podobnie jak w chorobie Alzheimera, trudności z planowaniem, organizacją. To jest także przewlekłe zmęczenie czy bóle o niewyjaśnionej etiologii – wylicza ekspertka.

Jak wskazuje jedno z badań opublikowanych w "The Journal of Neuropsychiatry", postęp w nauce, zainteresowanie mediów, a także zgony kilku sportowców, u których dopiero post mortem wykrywano syndrom, sprawiły, że jest on coraz lepiej poznawany.

2. To zapalenie, które "toczy się w sposób bardzo wolny"

Osoby ze zdiagnozowanym CTE mają patologiczne zmiany w mózgu, w tym złogi beta-amyloidu obserwowane u chorych z alzheimerem. Metaanaliza 153 przypadków CTE, z czego 69 dotyczyło bokserów, 63 byłych futbolistów, sześciu hokeistów, trzech weteranów wojennych oraz trzech zapaśników, wykazała pewien ważny fakt. Im bardziej zaawansowane stadium choroby i nasilone objawy, tym zmiany w mózgu są mniej ogniskowe, a bardziej rozlane.

- Jednym z mechanizmów patologicznych w CTE jest akumulacja pewnego zmienionego białka, podobnie jak w chorobie Alzheimera. Tutaj odpowiada za to białko tau, które pełni w organizmie ważną rolę – stabilizuje niektóre części komórek nerwowych, tworzy swego rodzaju struktury, które odpowiadają za prawidłowy transport aksonem. Urazy głowy mogą uszkadzać struktury tego systemu – tłumaczy dr Cubała.

- Skutkiem tego jest stan zapalny, który jednak nie jest takim łatwo dostrzegalnym, ewidentnym zapaleniem mózgu przebiegającym z szeregiem objawów. To zapalenie, które toczy się w sposób bardzo wolny – dodaje.

Co więcej, choć CTE rozwija się najczęściej po 8-10 latach od urazu, to niekiedy ujawnia się nawet po 80 latach.

3. Nie tylko sportowcy

Badania wskazują, że podwyższone ryzyko CTE dotyczy zawodników sportów kontaktowych, jak futbol amerykański czy hokej, wojskowych oraz chorych na epilepsję. Ale nie tylko i dlatego właśnie dementia pugilistica musiała zmienić swoją nazwę na przewlekłą encefalopatię pourazową.

- CTE może dotykać osób, które kilkakrotnie miały wypadki samochodowe z uderzeniem w głowę, upadki - np. z powodu jazdy na rowerze, a nawet te, które miały serię wstrząsów oddziałujących na głowę czy kręgosłup szyjny spowodowanych jazdą po nierównym, górzystym terenie. I okazuje się, że przestaje to być tak bardzo rzadka choroba – tłumaczy dr Cubała.

Ekspertka opisuje przypadek pacjenta z rozwiniętą tą formą encefalopatii, którego leczył neurochirurg dr Prusmack.

- Doszło u niego do rozwinięcia CTE wskutek pływania we wzburzonym morzu. Przyczyniły się do tego wysokie, silne fale, które uderzały w głowę pływaka – wspomina.

- Znam jedną osobę, stewardessę, której spadła szafka na głowę, a skutkiem tego były nieprawdopodobne zaburzenia pamięci. Ona nie mogła przez długi czas pełnić swoich obowiązków zawodowych, co nasuwa podejrzenie CTE – mówi lekarka i dodaje, że sama również doświadczyła niepokojących dolegliwości.

- Był taki moment, że po serii wstrząsów na rowerze zareagowałam na tyle fatalnie, że jestem przekonana, że jakiś element tej encefalopatii musiał się pojawić - mówi

4. Czy CTE mnie dotyczy?

Ekspertka podkreśla, że schorzenie nie u każdego, kto doświadczył serii urazów, musi się rozwinąć. Jednak świadomość istnienia CTE powinna dla każdego być wskazówką.

- Oczywiście pamiętajmy, że ta choroba nie rozwinie się u każdego, jednak im więcej uderzeń, urazów, tym większe prawdopodobieństwo. I myślę, że warto tutaj powiedzieć o jednej kwestii – jak istotne jest zakładanie kasku nawet podczas amatorskiej jazdy na rowerze, hulajnodze czy rolkach. I to już od najmłodszych lat – podsumowuje dr Cubała.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze