Ma zdolności do samozapłonu. Tak kończy się kontakt z popularnym krzewem Mojżesza

Cytrynowy lub cynamonowy zapach i piękne kwiaty rozkwitające w okresie od maja do lipca są najbardziej charakterystycznymi cechami gorejącego krzewu Mojżesza. To potoczne określenie pewnej byliny bardzo lubianej przez ogrodników – dyptamu. Bliski kontakt z nim może powodować dotkliwe oparzenia zwłaszcza podczas upału. Zdjęcia udostępnione na jednej z grup w mediach społecznościowych budzą przerażenie. Uwaga, dla niektórych może być drastyczne.

Oparzenia dyptamem mogą pozostawiać trwałe śladyOparzenia dyptamem mogą pozostawiać trwałe ślady
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Rozmus

Mówią o nim "płonący krzak". "Mam Mojżesza, podziwiam go z daleka"

Na jednej z facebookowych grup pojawił się post okraszony zdjęciem. Jego autorka, pani Hanna, ostrzega: "Tak wygląda ręka po ścięciu kwiatostanu Mojżesza".

Na skórze widać duże, wypełnione surowiczym płynem bąble. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, a wśród nich zarówno takie, które zwracają uwagę, że roślina jest niebezpieczna i nie warto uprawiać jej w ogrodzie, jak i rady dotyczące obchodzenia się z dyptamem.

To nie pierwszy raz, kiedy w grupach fanów ogrodowych roślin pojawiają się opisy przypadków poparzeń przez dyptam. Przez jego właściwości mówią o nim gorejący lub płonący krzak.

Dyptam jesionolistny – dlaczego jest niebezpieczny?

"Mam Mojżesza, podziwiam go z daleka. Obcinam, dopiero jak kwiatostany są suche. Dzieci mają przykazane, żeby do tego kwiatka się nie zbliżać, bo gryzie" – pisze jednak z internautek w odpowiedzi na szokujące zdjęcie.

"W dzień słoneczny trzymać się z daleka i krzywdy nie zrobi. Też miałam taką przygodę z nim" – komentuje jedna z użytkowniczek pod innym postem pokazującym, w jaki sposób roślina może poparzyć.

Roślina ma właściwości fotouczulające
Roślina ma właściwości fotouczulające © Facebook/Getty Images

Dyptam – dlaczego trzeba na niego uważać?

Wiosną i latem cieszy wzrok różowymi kwiatami z płatkami pokrytymi ciemniejszym rysunkiem. Okazały kwiatostan na szczycie łodygi robi wrażenie, zwłaszcza gdy po kilku latach z małej sadzonki zamienia się w okazały krzew.

Intrygująca nazwa dyptamu – czyli krzew gorejący Mojżesza – ma związek z pewną właściwością rośliny. Otóż mówi się, że ma zdolności do samozapłonu. Delikatny, błękitny płomień okalający kwiaty to zjawisko, które sprawiło, że dyptam porównywany jest z biblijnym "gorejącym krzewem". Jak to możliwe? Istnieje proste, naukowe wyjaśnienie.

Cała roślina pokryta jest komórkami gruczołowymi, które wydzielają olejki eteryczne, cenione w przemyśle perfumeryjnym – to limonen, cymol, kumaryny. Są w dyptamie silnie skoncentrowane, a zarazem – łatwopalne.

W kontakcie ze skórą mogą powodować reakcję alergiczną, a nawet poparzenia. Z uwagi na właściwości fotouczulające na dyptam należy uważać zwłaszcza w letnie, słoneczne dni. Oparzenia mogą być wyjątkowo bolesne i z trudem się goić. Blizny natomiast mogą pozostać trwałą pamiątką – nawet na całe życie.

Rośliny, które mogą poparzyć. Lista jest długa

Poza dyptamem najbardziej oczywistą rośliną, na którą należy uważać jest pokrzywa. Jednak są dużo groźniejsze gatunki, które mogą znajdować się w naszym ogrodzie lub w miejskim parku.

- Konsekwencje mogą być przeróżne. Wszystko zależy o tego, z jaką rośliną mamy do czynienia oraz od drogi narażenia. Jeżeli chodzi o spożycie - może dojść do podrażnienia przewodu pokarmowego, jeżeli chodzi o kontakt ze skórą - może wystąpić rumień, świąd, pokrzywka - tłumaczy lek. Eryk Matuszkiewicz, specjalista toksykologii klinicznej oraz chorób wewnętrznych. - Wiele zależy też od indywidualnej podatności. Jeżeli ktoś ma wywiad alergiczny, to nawet rośliny, które są mało drażniące, mogą wywołać takie objawy - dodaje lekarz.

Niektóre mogą dotkliwie poparzyć z uwagi na drobne włoski obecne w liściach czy pędach lub toksyczny sok, w innych znajdują się silnie działające substancje, które uaktywniają się pod wpływem słońca. Wówczas, by doszło do oparzeń, wystarczy znaleźć się w pobliżu rośliny - jak w przypadku barszczu Sosnowskiego.

W delikatnych włoskach tej byliny znajduje się silna substancja - furanokumaryna, której działanie nasilają promienie słoneczne. W skrajnych przypadkach kontakt z barszczem Sosnowskiego może prowadzić nawet do martwicy skóry i śmierci.

Tak się może skończyć bliski kontakt z krzewem Mojżesza
Tak się może skończyć bliski kontakt z krzewem Mojżesza © Facebook

- Barszcz Sosnowskiego przyszedł do nas ze Wschodu. Sam dotyk tej rośliny nie jest toksyczny, ale właśnie w połączeniu ze słońcem powoduje bardzo silne poparzenia skóry. Tworzą się pęcherze, trudno gojące się rany, blizny. Podobnie jest z naszym rodzimym dyptamem jesionolistnym. To jest piękna roślina, którą coraz częściej spotyka się w ogrodach. Pięknie pachnie cytrusami, natomiast po kontakcie rośliny ze skórą również mogą powstać takie poparzenia, jak po barszczu Sosnowskiego - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. farm. Barbara Bacler-Żbikowska z Katedry i Zakładu Botaniki Farmaceutycznej i Zielarstwa SUM. - Te związki fotouczulające to substancje, które w upalne dni ulatniają się wokół rośliny, więc nawet nie trzeba dotknąć tej rośliny, żeby ulec poparzeniu - dodaje.

- To są rośliny parzące, to znaczy, że efekt jest jak po oparzeniu wrzątkiem. Poza przebarwieniami powstają wodne pęcherze i otwarte rany. Osobiście przeżyłam oparzenie dyptamem i bliznę mam do dzisiaj. Ciężko gojące się rany i przebarwienia na skórze pozostają co najmniej przez dwa lata - dodaje ekspertka.

Na tym lista groźnych latem roślin się nie kończy. Na które jeszcze trzeba uważać?

Oto lista:

  • ruta zwyczajna,
  • glistnik jaskółcze ziele,
  • wilczomlecz obrotny,
  • arcydzięgiel litwor,
  • szczwół plamisty,
  • tzw. barszcze kaukaskie (w tym barszcz Mantegazziego, barszcz olbrzymi),
  • rośliny baldaszkowate - m.in. trybula leśna, a nawet rośliny uprawne, jak marchew, pasternak czy seler.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie