Trwa ładowanie...

Wojna zostawia trwałe ślady w psychice. Jak radzić sobie z zespołem stresu pourazowego?

Avatar placeholder
13.03.2022 18:35
Wojna zostawia trwałe ślady w psychice. Jak radzić sobie z zespołem stresu pourazowego?
Wojna zostawia trwałe ślady w psychice. Jak radzić sobie z zespołem stresu pourazowego? (Getty Images)

Jesteśmy świadkami konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Codziennie otrzymujemy sporą dawkę informacji na temat dramatycznych wydarzeń za wschodnią granicą Polski. Rośnie w nas lęk, niepokój, jesteśmy przemęczeni ciągłym strachem. Obecne wydarzenia i silny stres odbijają się na psychice zarówno uchodźców, jak i tych, którzy obserwują wydarzenia w mediach. Jak radzić sobie z lękiem i nie zabetonować traumy? Jak wpierać uchodźców, by nie zaszkodzić ani im, ani sobie? Wyjaśnia psycholog Anna Ingarden.

spis treści

1. Co to jest trauma?

Trauma w znaczeniu psychologicznym to silne przeżycie emocjonalne, które zostawia ślad w psychice. Psycholog Anna Ingarden podkreśla, że doświadczenie traumy zależy od odporności psychicznej danej jednostki.

- Na to trzeba zwrócić uwagę, ponieważ nagła i ekstremalna sytuacja dla jednej osoby może wydawać się trudna, a dla innej oznacza już traumę - dodaje.

Zobacz film: "Jak szybko obniżyć zbyt wysokie tętno?"

Ekspertka wyjaśnia, że bardzo silne emocjonalne sytuacje, które są ponad siły człowieka w danej chwili, mogą wywoływać doświadczenie traumy. Zalicza się do nich między innymi doświadczenia wojenne, przemoc i ból po stracie bliskiej osoby, które wzmagają poczucie bezradności oraz wywołują trudne i skrajnie nasilone emocje. Człowiek w obliczu takich sytuacji nie ma wpływu na to, co się wokół niego dzieje albo ma ograniczone pole działania.

Nasilenie lęku i smutku oraz wydłużenie czasu ich trwania mogą odbić się na zdrowiu psychicznym i prowadzić do pourazowych zaburzeń funkcjonowania.

Doświadczenie traumy zostawia też trwały ślad w psychice dziecka
Doświadczenie traumy zostawia też trwały ślad w psychice dziecka (Getty Images)

2. Jak poradzić sobie z traumą?

Obecnie jest kilka metod, które uchodzą za skuteczne w pracy z objawami traumy. Celem terapii jest przepracowanie silnego przeżycia traumatycznego oraz odzyskanie poczucia stabilności i wewnętrznej równowagi.

- Każdy z nas jest istotą społeczną, dlatego arcyważne jest wsparcie społeczne, emocjonalne i materialne w ekstremalnej sytuacji, szczególnie w doświadczeniu traumy. Dlatego też poczucie bezpieczeństwa i powrót do niego są podwaliną do tego, aby móc radzić sobie z traumą - wyjaśnia Anna Ingarden.

Kolejnym etapem jest oswojenie się z tym, co się stało i tworzenie planu działania.

- Najpierw musi zostać zapewnione wsparcie, bezpieczeństwo i pewna stabilność, aby mogło dojść do konfrontacji z tymi najbardziej trudnymi i bolesnymi emocjami.

Zobacz także: Ewakuowali z Ukrainy dzieci chore na raka. Dr Kukiz-Szczuciński: Po takich doświadczeniach trudno potem zasnąć

3. Czy człowiek jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z traumą?

Zdaniem ekspertki, to zależy od odporności psychicznego danej jednostki.

- Jeśli psychika jest bardziej odporna, to siłą rzeczy, te mechanizmy obronne i przetwarzania emocjonalnego będą silniejsze. Natomiast psychiki bardziej kruche potrzebują więcej czasu i pomocy z zewnątrz. Dzięki wsparciu psychologicznemu można dojść do innych rejonów w psychice tudzież głębiej, niż dojdzie się samemu - mówi psycholog.

Praca z traumą może być długofalowym i wielowymiarowym procesem. Jeśli objawy stresu ostrego i reakcje, m.in. niekontrolowane wybuchy płaczu lub agresji, lęk, poczucie braku sensu i celu życia, apatia, potrzeba izolacji, będą utrzymywać się po sześciu tygodniach, to mogą przerodzić się one w zespół stresu pourazowego (PTSD).

Najczęstszymi objawami PTSD są:

  • nieustanne poczucie zagrożenia,
  • odczuwanie silnego napięcia,
  • regularne wybudzanie się w nocy,
  • drażliwość i nadmierna czujność,
  • problemy z koncentracją,
  • utrata apetytu.

- Są to reakcje, które możemy podczas stresu odczuwanym na egzaminie, ale o zdecydowanie większym nasileniu. Na etapie ostrego stresu psychologicznego następuje przeżywanie sytuacji zagrożenia: "w jaki sposób jestem zagrożona?", "nie czuję się bezpiecznie", czy "nie mam poczucia stabilności". Niektóre osoby w takich momentach popadają w derealizację, czyli odklejają się od siebie i czują, że gdzieś są, ale patrzą na siebie z boku. Mają do czynienia z taki silnym przeżyciem emocjonalnym, że ich psychika tego nie utrzymuje - tłumaczy Anna Ingarden.

W leczeniu osób cierpiących na przewlekłą postać PTSD potrzeba czasu, zrozumienia sytuacji i przepracowana tych trudnych emocji. Jak zaznacza ekspertka, ważna jest też rozmowa z kimś obiektywizującym, ponieważ osoba, która była świadkiem traumatycznego zdarzenia, cały czas je przeżywa. Potrafi się nawet obudzić w nocy z poczuciem, jakby znowu znalazła się w sytuacji. Dlatego też ktoś, kto potrafi wybić z tego stanu, jest bardzo potrzebny.

4. Jak wspierać dziecko z doświadczeniem traumy?

Doświadczenie traumy odciska swoje piętno również w psychice dzieci.

- Tylko że najmłodsi nie mają takiego wglądu w nią jak dorośli. Często osoba dorosła może zadawać pytanie, dlaczego ta traumatyczna sytuacja się wydarzyła, a dziecko już nie bardzo ze względu na ograniczone jeszcze postrzeganie świata - mówi psycholog.

Dziecko, które doświadczyło traumy, potrzebuje miłości, wsparcia i szczerej rozmowy.

- Przede wszystkim należy wysłuchać (a nie tylko słuchać) dziecka i obserwować bez narzucania swoich interpretacji i lęków. Jako słuchacze powinniśmy być otwarci i wykazywać prawdziwe zainteresowanie - radzi Anna Ingarden. Dodaje, że to ma być wysłuchanie racjonalne, zdrowe i z nazwaniem emocji, np. "słyszę, że się boisz", pozwoli dziecku uporządkować, co się z nim tak dzieje.

Zobacz także: Wojna w Ukrainie nasila strach. Psycholog wyjaśnia, jak radzić sobie ze stanami lękowymi

5. Jaka jest różnica między PTSD a zwykłą reakcją na traumę?

Psycholog zaznacza, że w tym rozróżnieniu chodzi bardziej o pierwiastek czasu.

- Trauma może być przeżyciem osadzonym w czasie, a PTSD jest to zaburzenie emocji, zachowania, odczuwania, które pojawia się po jakimś czasie. Tu odgrywa rolę ten czas między traumatycznym wydarzeniem a lawiną uczuć i emocji związaną z PTSD - wyjaśnia Ingarden.

6. Jak Polacy mogą radzić sobie z lękiem? Tych błędów unikaj

Polacy chętnie biorą udział w demonstracjach przeciw wojnie oraz pomagają uchodźcom. W ten sposób mają poczucie sprawczości - czują, że mogą coś zrobić w tej sytuacji, a nie być tylko biernym widzem.

Zdaniem Anny Ingarden, powinniśmy monitorować, co dzieje się za wschodnią granicą, ale z zachowaniem zdrowego dystansu.

- Ludzie teraz wpadają w niejako przymus sprawdzania informacji, przez co mogą potęgować swój lęk. Sprawdzanie, ale nie w nadmiarze, pomoże poznać główne informacje bez wpadania w krąg lęku. Dodatkowo dobrze jest konfrontować się z lękiem, tzn. nazywać to, co konkretnie dzieje się ze mną, co odczuwam, co mogę zrobić z tymi emocjami i co mogę zrobić, by polepszyć swój stan - wyjaśnia psycholog. Stawianie przed sobą zadań może pomóc przebrnąć przez lęk.

Natomiast czasami też potrzebujemy krótkiej chwili, żeby odwrócić swoje myśli od dramatycznych wydarzeń w Ukrainie. Co wtedy mamy robić? Ekspertka mówi, że odwracanie uwagi to każde zachowanie skupiające naszą uwagę na czymś innym, np. spacer, spotkanie ze znajomymi, czytanie książki czy rozwiązywanie łamigłówek.

- Absolutnie warto robić wszystko, by nasza uwaga skupiona była gdzie indziej. Natomiast odwracanie uwagi ma to do siebie, że działa krótko. Lepiej jest zatem skonfrontować się z własnymi emocjami, bo dzięki temu możemy przepracować to, co działa na nas stresująco - ostrzega ekspert.

7. Jak psychiczne wspierać ofiary wojny?

Uchodźcy z Ukrainy lub ofiary innych zdarzeń traumatycznych potrzebują czasu i własnej przestrzeni. Jeśli chcemy ich wspierać, to nie róbmy nic na siłę, po prostu bądźmy przy nich.

- Czytałam w sieci wiele postów, w których ludzie piszą, że "mój gość z Ukrainy nic nie je już od trzech dni i nie wiem, co z nim robić". Oto rada: nic na siłę. To są osoby, które znalazły się w zupełnie nowym świecie, nie mają planu na siebie, nie wiedzą, co robić. Dociskanie i nadopiekuńczość wynikające z dobroci serca mogą przynieść odwrotne efekty do zamierzonych. Poczucie bezpieczeństwa i wsparcie są to dwie rzeczy, na które absolutnie należy zwrócić uwagę - przekazuje psycholog. - Nie naciskamy, nie wymuszajmy, a wspierajmy!

Oto kilka zasad, które warto wziąć sobie do serca w niesieniu pomocy ofiarom wojny:

  1. Bądźmy wsparciem.
  2. Zadbajmy o zaspokojenie podstawowych potrzeb (np. przygotujmy ciepły posiłek, zaparzmy herbatę czy zapewnijmy ciepłe okrycie).
  3. Uznajmy uczucia i emocje drugiej osoby. Nie naciskajmy, gdy nie chce rozmawiać.
  4. Pytajmy, czy możemy jakoś pomóc.
  5. Zachęcajmy do spędzenia czasu na świeżym powietrzu.
  6. Pomagajmy (a nie wyręczajmy!) w wykonywaniu zwykłych czynności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze