Zbadali osoby, które często jedzą jabłka. Jednoznaczne wnioski
Naukowcy ze szpitala w Yangtze Hospital w chińskim Jinzhou dowiedli, że spożywanie trzech do czterech jabłek tygodniowo naprawdę zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci o 39 proc. Jak to możliwe?
W tym artykule
Dekada badań i jednoznaczne wnioski
Badania te przyniosły nowe spojrzenie na popularne anglosaskie powiedzenie "an apple a day keeps the doctor away" (ang. "jedno jabłko dziennie trzyma doktora z dala od ciebie"). Podczas analiz przez przeszło dekadę śledzono zdrowie 2184 osób w średnim wieku borykających się z nadciśnieniem.
Wyniki opublikowane w "Frontiers in Nutrition" pokazują, że osoby jedzące trzy do czterech jabłek tygodniowo miały o 39 proc. mniejsze ryzyko śmierci niż ci, którzy jedli mniej niż jedno jabłko miesięcznie. Co więcej - poprzednie badania wykazały, że kobiety jedzące jedno lub więcej jabłek dziennie miały o 28 proc. niższe ryzyko cukrzycy typu 2.
Dr Will Bulsiewicz, gastroenterolog i autor książki kucharskiej "The Fiber Fueled Cookbook", podkreśla, że jabłka są bogate we wspierający i regulujący działanie układu trawiennego błonnik i fitochemikalia - związki chemiczne pochodzenia roślinnego, które nie są niezbędne dla organizmu (w przeciwieństwie do witamin czy minerałów), ale mogą mieć korzystny wpływ na zdrowie (np. beta-karoten, likopen, kofeina czy kapsaicyna).
Ostro punktuje mężczyzn. Nie chcą się badać
Te składniki:
pomagają zapobiegać chorobom przewlekłym,
mają działanie przeciwnowotworowe, przeciwzapalne i przeciwutleniające - neutralizują wolne rodniki, zmniejszając stres oksydacyjny, redukują stany zapalne i hamują rozwój komórek nowotworowych,
wspierają układ krążenia – poprawiają elastyczność naczyń krwionośnych, regulują ciśnienie krwi,
wspomagają trawienie i metabolizm wpływając na mikroflorę jelitową.
Jakie jabłka wybrać?
Po jakie jabłka najlepiej sięgnąć? Przede wszystkim jedzmy jabłka ekologiczne i nieobierane - to skórka zawiera najwięcej wartościowych składników. Różne odmiany mają jednak różne właściwości.
Jabłka o najwyższej zawartości:
polifenoli (antyoksydantów) to te o ciemniejszej skórce, np. Granny Smith, Red Delicious czy Fuji - bogate dodatkowo w katechiny (podobne do tych w zielonej herbacie) wspierające układ sercowo-naczyniowy,
błonnika - do nich również należą Granny Smith, a poza nimi także Jonagold i Gala,
witaminy C to odmiany takie jak Antonówka, Szara Reneta i Cortland.
Osoby na diecie niskowęglowodanowej lub z insulinoopornością powinny wybierać za to jabłka o możliwie najniższym indeksie glikemicznym (IG), takie jak:
Granny Smith (IG ~30–35) – najmniej cukru, dużo błonnika,
Szampion – średni poziom cukrów, ale niski IG,
Ligol – stosunkowo niska zawartość cukrów.
Warto sięgnąć także po banany
Badania wykazały również, że i banany korzystnie wpływają na zdrowie. Spożywanie tego owocu trzy do sześciu razy w tygodniu zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci o prawie 30 proc. Co więcej - połączenie obu owoców w diecie może niemal o połowę zredukować ryzyko zgonu.
Banany dostarczają 12 proc. dziennej wartości witaminy C, 10 proc. potasu i 8 proc. magnezu. Są także źródłem dopaminy i katechin, które przeciwdziałają stresowi oksydacyjnemu, przyczyniającemu się do starzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- Frontiers in Nutrition
- NY Post
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.