Zwiększa ryzyko demencji o 40 proc. Nieznany dotąd czynnik
Samotność we wczesnym okresie życia to nie tylko trudne doświadczenie emocjonalne - może mieć także długotrwałe skutki dla zdrowia mózgu. Najnowsze badania pokazują, że dzieci, które często czuły się osamotnione, w dorosłości są bardziej narażone na pogorszenie sprawności poznawczej i rozwój demencji.
W tym artykule:
Samotność i jej konsekwencje
Nowe badania opublikowane na łamach "JAMA Network Open" wskazują, że doświadczenie samotności w okresie dzieciństwa może mieć długofalowe konsekwencje dla zdrowia mózgu.
Naukowcy wykazali, że osoby, które w młodym wieku często czuły się osamotnione, są bardziej narażone na szybsze pogorszenie zdolności poznawczych oraz rozwój demencji w późniejszym życiu. Co ważne, zależność ta utrzymuje się nawet wtedy, gdy dorosły człowiek nie odczuwa już samotności.
Zespół badaczy z Chin, Australii i Stanów Zjednoczonych przeanalizował dane zebrane w ramach długoterminowego projektu China Health and Retirement Longitudinal Study, obejmującego lata 2011-2018. W badaniu uczestniczyło ponad 13 tysięcy osób w średnim wieku 58 lat.
Cechy, które dziedziczymy po mamie
Samotność w dzieciństwie oceniano na podstawie relacji uczestników - brano pod uwagę poczucie braku przyjaciela czy częste uczucie osamotnienia przed ukończeniem 17. roku życia. Samotność w dorosłości mierzono natomiast przy użyciu kwestionariusza dotyczącego objawów depresyjnych. Funkcje poznawcze oceniano testami pamięci i sprawności umysłowej, a diagnozę demencji ustalano na podstawie wyników badań i zgłoszeń lekarskich.
Okazało się, że osoby, które doświadczały samotności w młodym wieku, szybciej traciły sprawność umysłową wraz z wiekiem. Co więcej, samotność w dzieciństwie zwiększała ryzyko wystąpienia demencji aż o 41 proc. - niezależnie od tego, czy w dorosłości badani nadal czuli się samotni.
Cel: przeciwdziałanie izolacji społecznej najmłodszych
Autorzy badania podkreślają, że samotność w dzieciństwie może być samodzielnym czynnikiem ryzyka demencji. W praktyce oznacza to, że wsparcie emocjonalne i społeczne udzielane dzieciom może mieć kluczowe znaczenie dla ich zdrowia psychicznego i poznawczego w dalszych dekadach życia.
Zdaniem naukowców przeciwdziałanie izolacji społecznej najmłodszych powinno stać się jednym z priorytetów zdrowia publicznego. Budowanie silnych relacji rówieśniczych, zapewnianie dzieciom przyjaznego środowiska i wczesne reagowanie na sygnały osamotnienia mogą przyczynić się do zmniejszenia ryzyka poważnych chorób neurodegeneracyjnych w przyszłości.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.