Trwa ładowanie...

Nietrzymanie moczu? To nie musi być twój problem

 Agnieszka Gotówka
12.03.2024 08:39
Płatna współpraca z marką Incontinox
Nietrzymanie moczu? To nie musi być twój problem
Nietrzymanie moczu? To nie musi być twój problem (Adobe Stock)

Nietrzymanie moczu to problem krępujący, wykluczający z życia społecznego i – o czym mało się mówi – powszechny. Zmaga się z nim nawet co piąta kobieta po 40. roku życia. Nie należy jednak traktować go jako naturalnego objawu starzenia się organizmu, bo są sposoby na to, by go wyeliminować.

Z medycznego puntu widzenia nietrzymanie moczu to mimowolne, niezależne od świadomej decyzji danej osoby, oddawanie moczu, które prowadzi do częściowego lub całkowitego opróżniania pęcherza moczowego. Jego przyczyną są zaburzenia w obrębie różnych odcinków dróg moczowych.

Dla kobiety jednak ważniejsze jest to, że problem ten sprawia duży kłopot: prowadzi do poczucia zawstydzenia, ogranicza codzienne funkcjonowanie i jest nierzadko przyczyną wycofania się z życia społecznego. Nieleczony może być przyczyną izolacji i zaburzeń sfery psychicznej [1].

Jakie są rodzaje nietrzymania moczu?

Nietrzymanie moczu to schorzenie o niejednolitym charakterze. Wyróżnia się:

  • Wysiłkowe nietrzymanie moczu – spowodowane osłabieniem mięśni dna miednicy, które nie zaciskają prawidłowo cewki moczowej. Do zmian w układzie powięziowo-mięśniowym dochodzi najczęściej u kobiet na skutek licznych porodów, urazów, operacji dokonanych w tej okolicy, obniżenia narządów miednicy małej, a także zaburzeń hormonalnych (menopauza) [2]. Mocz wycieka przy wzroście ciśnienia w pęcherzu, np. podczas kichania lub śmiechu.
  • Nietrzymanie moczu z nagłym parciem – za co odpowiada nieprawidłowa i nadmierna aktywność mięśni pęcherza (kurczy się zbyt wcześnie i nagle, zanim zostanie wypełniony i zanim otrzyma sygnał z mózgu). Mocz może wyciekać np. przy zmianie pozycji ciała lub w nocy.
  • Nietrzymanie moczu z przepełnienia – jego przyczyną jest przeszkoda w odpływie moczu z pęcherza (np. powiększony gruczoł krokowy u mężczyzn), który jest wypełniony i często bardzo rozciągnięty. Mocz stale lub okresowo bezwiednie wycieka.

Nie zwlekaj z wizytą u lekarza!

Nietrzymanie moczu to problem na tyle krępujący, że wiele osób próbuje radzić sobie z nim samemu. Nie zgłaszają się do lekarza, będąc przekonanym, że to naturalny objaw starzenia się organizmu. Stąd trudno też o wiarygodne statystyki. Wiadomo, że zdarza się w każdym wieku i u obu płci, częściej jednak zmagają się z nim kobiety (na co wpływ ma m.in. liczba ciąż i porodów, ale też menopauza, operacje ginekologiczne i przewlekłe zaparcia).

(Adobe Stock )

Nie trzeba jednak biernie akceptować problemu. Nietrzymanie moczu można zahamować, a nawet całkowicie wyeliminować. Na początku jednak ważne jest, by zgłosić się do lekarza urologa lub ginekologa, który poza typowym badaniem fizykalnym (badanie ginekologiczne u kobiet i badanie prostaty u mężczyzn) może zlecić również wykonanie badania ogólnego moczu, podstawowych badań krwi oraz USG układu moczowego, w tym pęcherza (gdy jest pełny oraz po opróżnieniu). Najwięcej informacji o zaburzeniach czynności pęcherza dostarcza jednak badanie urodynamiczne.

W przypadku nietrzymania moczu pomóc też może zmiana stylu życia, która obejmuje przede wszystkim:

  • zmniejszenie spożycia alkoholu i kofeiny (działają drażniąco na pęcherz moczowy),
  • w przypadku nadwagi i otyłości zmniejszenie masy ciała,
  • picie co najmniej 2 l wody na dobę,
  • aktywność fizyczną,
  • troskę o higienę okolic intymnych.

Pomóc mogą też ćwiczenia mięśni dna miednicy (Kegla), które można wykonywać w trakcie wykonywania codziennych czynności (np. w czasie oglądania telewizji, czekania na autobus lub w trakcie gotowania obiadu). By jednak przyniosły efekt, muszą być regularne: najlepsze wyniki osiąga się, ćwicząc 3–4 razy w ciągu tygodnia oraz w różnych pozycjach (stojącej, siedzącej lub leżącej) przez co najmniej trzy miesiące [2]. Poprawę siły skurczu uzyskuje się po 4–8 tygodniach systematycznego treningu.

A od czego zacząć? W pierwszej kolejności trzeba zlokalizować właściwą partię mięśni. Najlepiej zrobić to w pozycji siedzącej z lekko rozsuniętymi kolanami, następnie wyobrazić sobie, że w trakcie oddawania moczu próbujemy tę czynność przerwać (zatrzymać strumień moczu). Napięte mięśnie są tymi, których szukamy i które należy ćwiczyć: mocno napiąć, policzyć do pięciu i rozluźnić (i tak 4–5 razy), następnie wykonać serię w przyspieszonym tempie.

(Adobe Stock)

Na nietrzymanie moczu są co prawda leki (m.in. fezoterodyna, oksybutynina, solifenacyna, tolterodyna i trospium), jednak nie stosuje się ich od razu po rozpoznaniu [3]. Mogą mieć różne działania niepożądane (również poważne) i są dostępne wyłącznie na receptę.

Inaczej jest z suplementacją. Na tym tle wyróżnia się Incontinox, który zawiera składniki na bazie ekstraktów roślinnych, m.in. ekstrakt z nasion dyni zwyczajnej standaryzowany na zawartość adenozyny i enterodiolu, ziela skrzypu zwyczajnego, mącznicy lekarskiej i żurawiny. W ziołolecznictwie stosuje się je od wieków w dolegliwościach układu moczowego (również związanych z infekcją). Pomagają utrzymać prawidłowe funkcjonowanie pęcherza moczowego i dróg moczowych oraz mięśni.

W połączeniu ze zmianą stylu życia oraz ćwiczeniami wzmacniającymi mięśnie dna miednicy (ćwiczeniaKegla) Incontinox może przynieść pozytywne efekty.

Jeśli jednak problem jest już bardzo zaawansowany, lekarz może zaproponować leczenie chirurgiczne. Ma ono różną skuteczność i nie chroni przed nawrotem problemu (zwłaszcza poprawa po zabiegach wstrzykiwania substancji w okolice cewki moczowej może być przejściowa).

Jak uniknąć nietrzymania moczu?

Najlepiej sprawdza się połączenie ćwiczeń mięśni dna miednicy, zmiana stylu życia oraz suplementacja (Incontinox). Dobrze jest zdrowo się odżywiać, by wyeliminować zaparcia, unikać spożywania alkoholu i ograniczyć picie kawy. Efekty daje też wzmocnienie mięśni dna miednicy po porodzie pod okiem fizjoterapeutki uroginekologicznej.

Nietrzymanie moczu nie zagraża życiu, jednak stanowi poważny problem. Sprawia, że zaczynamy się wycofywać z życia społecznego, unikamy kontaktu z ludźmi, a w skrajnych przypadkach rezygnujemy z pracy zawodowej. To przekłada się na nasze samopoczucie i komfort dnia codziennego. Nie pozwól, by tak było i w twoim przypadku!

Suplement diety. Zawiera składniki, które wspomagają funkcje organizmu poprzez uzupełnienie normalnej diety. Nie ma właściwości leczniczych.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Płatna współpraca z marką Incontinox
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze