2-latek porażony prądem! Podpowiadamy, co robić w takich przypadkach
Do tragicznego zdarzenia doszło w jednym z domów w gminie Wohyń (woj. lubelskie). Ojciec, który został sam w domu ze swoim 2-letnim dzieckiem postanowił zamontować na dachu antenę telewizyjną. Nie spodziewał się, że dojdzie do nieszczęśliwego wypadku.
1. Gdy rodzice nie patrzą...
W pokoju, w którym bawił się maluch mężczyzna rozłożył narzędzia potrzebne mu do wykonania zaplanowanej pracy. Zajął się montowaniem anteny, nie zwracając uwagi na to, co robi jego dziecko. Tymczasem maluch zainteresowany metalowym haczykiem, wziął go w rączki i wyszedł do drugiego pokoju. Zajęty pracą ojciec usłyszał nagle przeraźliwy krzyk. Kiedy pobiegł do pokoju, okazało się, że dziecko włożyło metalowy haczyk do gniazdka. Zostało porażone prądem. Przerażony mężczyzna natychmiast wezwał pomoc.
Koniecznie przeczytaj:
- Powszechny błąd odchudzających się osób. Prowadzi do efektu jojo. Też go popełniasz?
- Apetyczne zdjęcia? Mogą zwiększać ryzyko poważnych zaburzeń. Zobacz!
- Eliksir młodości. Za buteleczkę tego olejku zapłacisz ponad 100 złotych
2. Ojciec z zarzutami?
W miejscu zdarzenia pojawiła się policja i zespół ratownictwa medycznego. Podjęto decyzję o przetransportowaniu dziecka śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. Tam otrzymało odpowiednią opiekę medyczną. Sprawę bada także policja – trwa dochodzenie pod kątem postawienia zarzutów ojcu dotyczących narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia.
3. Pierwsza pomoc przy porażeniu prądem
Mamy nadzieję, że 2-latek wyjdzie z tego wypadku bez szwanku. Warto pamiętać, że w razie takich sytuacji najważniejsze jest to, aby zachować zimną krew i odpowiednio udzielić pierwszej pomocy. Po pierwsze należy odłączyć źródło prądu, ale w żadnym wypadku nie wolno dotykać poszkodowanego! Wtyczkę należy wyjąć z gniazdka (np. drewnianym kijem, który nie przewodzi prądu) i odłączyć korki. W następnej kolejności należy sprawdzić stan ofiary i wezwać karetkę pogotowia.
Jeśli jest przytomna i nie ma żadnych widocznych obrażeń, powinniście czekać na przyjazd karetki. Jeżeli natomiast poszkodowany jest nieprzytomny, ale oddycha, połóż go w pozycji bocznej ustalonej. Jeśli nie oddycha – rozpocznij wykonywanie sztucznego oddychania do czasu przyjazdu karetki.
Zobacz także:
Pierwsze minuty po wypadku są najważniejsze, dlatego zadbanie o własne bezpieczeństwo i odpowiednie przeprowadzenie pierwszej pomocy jest kluczowe dla życia i zdrowia ofiary porażenia prądem.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.