Trwa ładowanie...

Choruje już 6 milionów Polaków. "To w większości młodzi ludzie"

 Patrycja Pupiec
08.12.2023 21:10
Głównym powodem wzrostu diagnoz chorób wątroby jest styl życia
Głównym powodem wzrostu diagnoz chorób wątroby jest styl życia (Getty Images)

Początkowo nie daje żadnych objawów, a jeśli już, to są na tyle nieoczywiste, że chory je bagatelizuje. Według szacunków Polskiego Towarzystwa Hepatologicznego na stłuszczenie wątroby może cierpieć nawet 6 milionów Polaków. - Twierdzą, że żyją w miarę zdrowo, co oczywiście nie może być prawdą, skoro przychodzą ze stłuszczeniem wątroby - mówi lek. Izabella Magnowska-Wiśniewska.

spis treści

1. Chora wątroba daje nieoczywiste objawy

Stłuszczenie wątroby jest podstępne, ponieważ długo może nie dawać o sobie znać, a jeśli już pojawiają się objawy, to są niespecyficzne. Pacjent uważa, że przyczyna problemu, szczególnie teraz w okresie infekcyjnym, jest bardziej błaha, jak grypa lub COVID-19.

- Tak naprawdę na początkowym etapie typowego stłuszczenia wątroby nie pojawiają się żadne objawy, a jeśli już się pojawią, to są bardzo skąpe. Mówimy o pobolewaniu w górnej części brzucha po prawej stronie, osłabieniu, zmęczeniu, czyli mało charakterystycznych symptomach - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie hepatolog Izabella Magnowska-Wiśniewska z Centrum Medycznego Damiana.

Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"

- To nie jest tak, że pacjent mówi: "boli mnie wątroba, idę do hepatologa". Najczęściej jest tak, że te objawy są na tyle ulotne, że nie stanowią powodu do niepokoju - dodaje.

Pacjent zwleka z pójściem do lekarza, nawet nie podejrzewając, że coś może być nie tak. Dopiero zaczyna martwić się, gdy pojawiają się bardziej charakterystyczne sygnały.

- Gdy dochodzi do zapalenia wątroby i narząd zaczyna się powiększać, wtedy już widać konkretne symptomy. Pojawia się ból w okolicy narządu, uczucie pełności, odbijanie, zgaga - wymienia ekspertka.

2. Problem nawet 6 milionów Polaków

W rozmowie z PAP kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie prof. Krzysztof Tomasiewicz zaznaczył, że stłuszczeniowa choroba wątroby to problem nawet 6 milionów Polaków. Coraz częściej zgłaszają się do hepatologów także młode osoby z tym zdrowotnym problemem.

- Przychodzi naprawdę bardzo dużo pacjentów ze stłuszczeniem wątroby. Są to w większości młodzi ludzie, dwudziestolatkowie i jest to naprawdę liczna grupa pacjentów. Kiedyś choroby wątroby kojarzyły się tylko z osobami z nadwagą, otyłością, a teraz pacjenci są młodzi, twierdzą, że żyją w miarę zdrowo, co oczywiście nie może być prawdą, skoro przychodzą ze stłuszczeniem wątroby - wyjaśnia dr Izabella Magnowska-Wiśniewska.

Lekarka wskazuje, że ogromnym problemem jest brak aktywności fizycznej.

- Głównym powodem wzrostu diagnoz chorób wątroby jest styl życia. Prowadzimy siedzący, nieregularny tryb życia, mało się ruszamy. To najczęstszy powód, przez który wątroba choruje. Narząd w ruchu ma lepsze ukrwienie i lepiej funkcjonuje - mówi lekarka.

Nie bez znaczenia jest także dieta. Ekspertka wyjaśnia, że Polacy jedzą za dużo, w szczególności tłuszczów i słodyczy, ale i regularnie sięgają po alkohol.

- Wątroba z cukru również produkuje tłuszcze i często ten problem dotyczy mężczyzn, bo wielu z nich uważa, że skoro nie jada tłustych potraw, to są zdrowi, ale zajada się słodyczami, które również prowadzą do stłuszczenia wątroby - tłumaczy lekarka.

- Alkohol to trzeci problem. Często pacjenci przychodzą i mówią, że nie piją dużo, a potem okazuje się, że piją dwie lampki albo piwo dziennie. Takie regularne popijanie również prowadzi do rozwoju stanu zapalnego w wątrobie- zaznacza dr Magnowska-Wiśniewska.

Do stłuszczenia wątroby może prowadzić także regularne przyjmowanie leków, nawet tych, które uważamy za bezpieczne.

- Leki brane w dużych ilościach przez dłuższy czas szkodzą wątrobie i prowadzą do problemów z narządem. Wówczas stłuszczenie wątroby mogą wyrządzić nawet leki przeciwbólowe - dodaje.

Osłabienie i zmęczenie mogą być pierwszymi oznakami chorej wątroby
Osłabienie i zmęczenie mogą być pierwszymi oznakami chorej wątroby (Getty Images)

3. "To już ostatni dzwonek"

Wiele osób wychodzi z założenia, że wątroba i tak się zregeneruje. Niestety, w rzeczywistości jest to możliwe jedynie w początkowych stadiach stłuszczeniowej choroby wątroby.

- Jeśli wątroba jest stłuszczona i objęta stanem zapalnym, jest jeszcze szansa na regenerację, ale to już ostatni dzwonek. Pozostaje zmiana diety i stylu życia na zdrowsze, człowiek musi zacząć dbać o siebie, a wówczas - szczególnie u młodych osób do około pięćdziesiątki - jest szansa na regenerację, ale trzeba zadziałać szybko i na kilku płaszczyznach jednocześnie - mówi ekspertka.

- Natomiast, gdy pojawia się marskość wątroby, zwłóknienie narządu, nie uda się jej zregenerować- dodaje.

Choroba wątroby ma kilka etapów, które opisuje lekarka. Początkowo pojawia się stłuszczenie, najlepiej widoczne w badaniu USG jamy brzusznej. Narząd objęty stłuszczeniem jest biały, nieco powiększony, ale nie widać jeszcze tego w badaniach. Gdy pojawia się kolejny etap, czyli zapalenie, wtedy wątroba jest już na tyle stłuszczona, że widać to także w badaniach, bo m.in. wzrasta poziom cholesterolu oraz transaminaz.

- Kolejny etap jest już nieodwracalny. Są to rzadsze przypadki, bo najczęściej "łapiemy" pacjentów na etapie zapalenia narządu. Zlecamy USG, badania krwi i reszta pozostaje w rękach pacjenta, ponieważ nie ma leków, które naprawią wątrobę. Pozostaje dieta, wysiłek fizyczny i abstynencja - zaznacza lek. Izabella Magnowska-Wiśniewska.

Hepatolożka podkreśla, że stłuszczeniu może towarzyszyć tzw. NASH - niealkoholowe stłuszczeniowe zapalenie wątroby lub ASH - alkoholowe stłuszczeniowe zapalenie wątroby. Jest to kolejny etap choroby, a jego powikłaniem jest marskość wątroby.

- Wtedy wątroba jest w stanie fatalnym, bo przy marskości wątroby narząd się przebudowuje, dochodzi do włóknienia, czyli tzw. twarda tkanka już wtedy nie pracuje, nie metabolizuje, nie produkuje białek, hormonów - tłumaczy dr Magnowska-Wiśniewska.

- Tego już nie da się odwrócić, możemy kontrolować jedynie jej stan, a w kolejnym etapie dochodzi do niewydolności wątroby i pozostaje jedynie przeszczep - dodaje.

By sprawdzić zdrowie swojej wątroby, wystarczy wykonanie dwóch badań.

- Z pewnością trzeba zrobić lipidogram, transaminazy, czyli ALT i AST, bilirubina, GGTP, glukozę i morfologię. Każdy dorosły również powinien wykonać USG jamy brzusznej przynajmniej raz w roku - zaleca ekspertka.

Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze