Coraz więcej pacjentów. Jak media społecznościowe wpływają na psychikę?
Na Oddziale Toksykologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Sosnowcu odnotowuje się rosnącą liczbę pacjentów przyjmowanych po próbach samobójczych. Jak podkreśla kierująca oddziałem prof. Natalia Pawlas, coraz większy wpływ na kondycję psychiczną chorych mają media społecznościowe, które nierzadko stają się źródłem hejtu i cyberprzemocy.
W tym artykule:
Media społecznościowe a zdrowie psychiczne
Ekspertka wskazuje, że wśród osób trafiających na oddział dominują pacjenci z depresją oraz chorobą afektywną dwubiegunową. W przeciwieństwie do wcześniejszych dekad rzadziej są to osoby cierpiące na schizofrenię. – Teraz coraz częściej są to osoby, które – nazwijmy to – mają słabszą konstrukcję psychiczną i nie są w stanie poradzić sobie nawet z pozoru błahymi kryzysami – zauważa prof. Pawlas. Lekarka zwraca uwagę, że znaczący odsetek dramatycznych decyzji podejmowanych przez pacjentów wiąże się z internetowym hejtem i prześladowaniem. – Kryzysy, które dotykają trafiające do nas osoby, bywają dla nas zaskakujące. Bywa, że są związane z hejtem internetowym czy wręcz z prześladowaniem w sieci. Doprowadza to do sytuacji kryzysowych i prób samobójczych, czego jeszcze 20 lat temu praktycznie nie obserwowaliśmy – dodaje.
Najczęściej stosowaną metodą prób samobójczych jest zażywanie dużych ilości leków. Zdarzają się jednak także przypadki sięgania po wyjątkowo niebezpieczne substancje. – W tym roku mieliśmy pacjenta po zażyciu środka żrącego. To bardzo ciężkie przypadki powodujące nie tylko ogromne cierpienie psychiczne, ale też fizyczne – mówi prof. Pawlas. Takie próby pozostawiają trwałe ślady w organizmie i wymagają długotrwałej rekonwalescencji zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Ich konsekwencje odczuwają również rodziny pacjentów, które często nie dostrzegły wcześniej żadnych sygnałów ostrzegawczych. Prof. Pawlas przypomina, że osoby po próbach samobójczych wymagają stałej opieki psychiatrycznej i psychologicznej. Wielu pacjentów, którzy przeżyli kryzys, po czasie przyznaje, że żałuje podjętej decyzji i cieszy się, że udało im się przeżyć.
Gdzie szukać pomocy?
Z okazji obchodzonego 10 października Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego warto przypomnieć o znaczeniu profilaktyki, rozmowy i szybkiego reagowania na sygnały kryzysu psychicznego. Troska o kondycję psychiczną powinna być częścią codziennej rutyny – tak samo jak dbanie o ciało. Regularny sen, aktywność fizyczna i zrównoważona dieta mają znaczenie dla równowagi emocjonalnej. Warto także pamiętać o higienie cyfrowej – ograniczać czas spędzany w mediach społecznościowych i świadomie wybierać treści, które nas wspierają, a nie obciążają.
Tak maskuje się depresja. "Strategia radzenia sobie"
Pomocne może być budowanie sieci wsparcia – rozmowa z rodziną czy przyjaciółmi, ale także otwartość na profesjonalną terapię, jeśli odczuwamy spadek nastroju lub trudności w codziennym funkcjonowaniu. Ćwiczenia relaksacyjne, techniki oddechowe czy prowadzenie dziennika wdzięczności to drobne działania, które z czasem mogą przynieść poprawę. Najważniejsze jednak, by nie lekceważyć sygnałów ostrzegawczych – przewlekłego smutku, bezsenności, lęku czy poczucia beznadziei. Wczesna reakcja i sięgnięcie po pomoc to pierwszy krok do wyjścia z kryzysu.
Źródło: PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.