Trwa ładowanie...

Wirusa ma już co trzeci mężczyzna. "Wszyscy jesteśmy narażeni"

 Patrycja Pupiec
Patrycja Pupiec 08.09.2023 09:45
Groźny wirus. Odpowiada za 90 proc. zachorowań na śmiertelnego raka
Groźny wirus. Odpowiada za 90 proc. zachorowań na śmiertelnego raka (Getty Images)

Zakażenie wirusem HPV nie daje objawów, ale może przyczynić się do rozwoju wielu nowotworów. Stanowi zagrożenie nie tylko dla kobiet, ale i mężczyzn. Nowe badania wskazują, że co trzeci z nich jest zakażony. Tymczasem rządowy program szczepień w Polsce okazał się fiaskiem - skorzystało tylko 12 proc. uprawionych.

spis treści

1. Większość mężczyzn zakażona onkogennym typem wirusa

Badanie opublikowane w czasopiśmie "The Lancet Global Health" wykazało, że prawie 1 na 3 mężczyzn powyżej 15. roku życia jest zakażonych co najmniej jednym typem wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV). Zdaniem autorów szacunki wskazują na silną potrzebę kontroli infekcji HPV i zmniejszenie częstości ich występowania, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.

Grupa ekspertów oceniła częstość występowania infekcji HPV narządów płciowych w ogólnej populacji mężczyzn na podstawie badań przeprowadzonych w latach 1995-2022. Częstość występowania każdego wirusa HPV na całym świecie wynosiła 31 proc., a 21 proc. w przypadku wirusa HPV wysokiego ryzyka.

Zobacz film: "Koszmary senne mogą być objawem choroby"

Najbardziej rozpowszechnionymi genotypami wirusa był HPV-16 (5 proc.) oraz HPV-6 (4 proc.). Jeden z nich, czyli HPV-16 należy do typów o wysokim potencjalne onkogennym. Częstość rozpowszechnienia wirusa eksperci określili jako wysoką u młodych dorosłych, szczególnie w wieku 25-29 lat.

- Musimy w dalszym ciągu poszukiwać możliwości zapobiegania zakażeniom HPV i zmniejszania częstości występowania chorób związanych z HPV, zarówno u mężczyzn, jak i kobiet - podkreśliła dyrektor globalnego programu WHO dotyczącego HIV, zapalenia wątroby i infekcji przenoszonych drogą płciową dr Meg Doherty.

2. "Wszyscy jesteśmy narażeni"

Większość infekcji przebiega bezobjawowo u obu płci. Jednak u mężczyzn można czasem zaobserwować kłykciny kończyste, czyli brodawki płciowe, które pojawiają się w obrębie narządów płciowych, na błonach śluzowych jamy ustnej czy w okolicach odbytu.

Zakażenie HPV wiąże się z wieloma chorobami nowotworowymi, takimi jak rak prącia, rak odbytu czy nowotwór jamy ustnej. Tylko w 2018 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem odnotowała prawie 70 tys. przypadków nowotworów u mężczyzn, których przyczyną był wirus brodawczaka ludzkiego.

Największy związek między zakażeniem a rozwojem chorób nowotworowych naukowcy odkryli w przypadku raka szyjki macicy. To właśnie wirus HPV może odpowiadać za ponad 90 proc. zachorowań na ten nowotwór. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje, że każdego roku ponad 340 tys. kobiet umiera na raka szyjki macicy.

Istnieje jednak skuteczna ochrona w postaci szczepionek. Najskuteczniej szczepienie chroni osoby, które nie rozpoczęły współżycia seksualnego. Ale nawet osoby aktywne seksualnie, które są zakażone, mogą odnieść korzyści z przyjęcia szczepionki.

- Szczepionka przeciwko HPV chroni nie tylko przed zakażeniem, ale i jego konsekwencjami, czyli rozwojem chorób nowotworowych. To jest ewenementem, bo możemy znacznie zmniejszyć ryzyko zachorowania. Wszyscy jesteśmy narażeni na zakażenie wirusem HPV, ale przerwanie tego łańcucha i uodpornienie przed nim, byłoby niesamowite - wskazuje w rozmowie z WP abcZdrowie specjalista położnictwa i ginekologii oraz prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie Michał Bulsa.

Specjalista wskazuje na korzyści wynikające ze szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego.

- Kiedyś opieraliśmy się na wyniku cytologii, dziś obserwujemy, czy wirus HPV istnieje w wymazach szyjki macicy. Tylko przez pryzmat zagrożeń wynikających z zakażenia, szczepienia mogą spowodować, że państwo zaoszczędzi wiele pieniędzy, bo zawsze lepiej zapobiegać, niż leczyć - dodaje ekspert.

- Kobieta może mieć prawidłową cytologię, a być zakażona wirusem HPV, ponieważ zakażenie przebiega bezobjawowo, ale istnieje diagnostyka pogłębiona, która pozwala na monitorowanie i obserwacje zagrożeń, dlatego tak ważne jest regularne chodzenie do ginekologa. Natomiast do dzisiaj płatnik nie zdecydował się, by w koszyku świadczeń gwarantowanych znalazło się oznaczenie wirusa HPV w ramach cytologii płynnej, a to z pewnością zredukowałoby koszty, skróciłoby i usprawniło proces diagnostyki, ponieważ według rekomendacji wirusa HPV można oznaczyć raz na pięć lat - zaznacza lekarz.

3. Bezpłatny program szczepień tylko dla nastolatków

Polska latami znajdowała się w grupie państw, które nie zdecydowały się na program szczepień przeciwko HPV. W Europie byliśmy smutnym wyjątkiem. Eksperci długo przekonywali rząd do zajęcia się problemem.

W końcu w czerwcu 2023 roku resort zdrowia ogłosił, że wdroży program szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego. I choć program był potrzebny, od początku eksperci otwarcie mówili o wielu wątpliwościach. Podnoszono m.in. kwestie samych preparatów, ale także wieku osób, które mogą skorzystać z niego bezpłatnie.

Najlepiej przyjąć szczepienie przed rozpoczęciem współżycia seksualnego, ale można się zaszczepić niezależnie od wieku. W Polsce bezpłatne szczepienia dotyczą dziewcząt i chłopców w wieku 12 oraz 13 lat. Z kolei w większości krajów szczepienie podaje się później, czyli między 15. a 17. rokiem życia.

- Szczepionki przeciwko wirusowi brodawczaka są dokładnie przebadane, nie budzą zastrzeżeń pod kątem bezpieczeństwa. Program powinien być nagłaśniany, ponieważ będzie chronić nasze dzieci przed wieloma nowotworami takimi jak rak szyjki macicy, choroby onkologiczne układu pokarmowego - przypomina prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.

4. "Liczby mówią same za siebie"

Niestety, specjalista wskazuje na wiele niedociągnięć wynikających z działań resortu, który mógł znacznie lepiej przygotować się i wdrożyć program szczepień.

- Trudno w tym przypadku oceniać działania Ministerstwa Zdrowia pozytywnie. To po stronie resortu leży informowanie i nagłaśnianie takich akcji - podkreśla lek. Michał Bulska. - Ilu lekarzy wie, że taki program istnieje, czy wiedzą, gdzie zamawiać szczepionki? Nie znamy odpowiedzi na te pytania. Sam start programu szczepień przeciw HPV był nieudany, ponieważ szkolenie medyków odbyło się dzień przed startem akcji. Nie słyszałem, by gdziekolwiek ta sytuacja się poprawiła.

Podczas Konferencji Inauguracyjnej akcji "Wrzesień - Miesiąc świadomości nowotworów ginekologicznych", która odbyła się 2 września 2023 roku w Warszawie, eksperci przypominali, że dotychczas z programu szczepień przeciwko HPV skorzystało około 84 tys. dziewczynek i chłopców, czyli zaledwie 12 proc. tej grupy wiekowej.

- Liczby mówią same za siebie, ale także wiele o skuteczności programu szczepień przeciwko HPV. Nie słyszałem o żadnych akcjach edukacyjnych w szkołach, wyjaśnianiu wątpliwości, jeśli takowe się pojawiły wśród rodziców. Nikt z resortu nie kontaktował się z samorządem lekarskim, by wsparł inicjatywę - wyjaśnia Michał Bulsa.

Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze