Kobieta poparzona pasternakiem
Kobieta trafiła do szpitala z groźnymi pęcherzami na nogach. Początkowo nie wiedziała, jaka jest przyczyna dolegliwości. Lekarze uznali, że rana wygląda jak poparzenie chemiczne drugiego stopnia.
Charlotte Murphy przypomniała sobie, że będąc na spacerze lekko otarła się o złamane liście pewnej rośliny. Później spędziła cały dzień na słońcu. Kilka dni później na jej ciele pojawiły się bezbolesne, ale swędzące guzy.
Zobacz też: 5 prostych sposobów, żeby uszczęśliwić wątrobę
Toksyczny dziki pasternak
Okazało się, że roślina, z którą miała kontakt to dziki pasternak. Pastinaca sativa ma koronkowe, żółto-zielone kwiaty w postaci szypułkowych baldachów.
Przypomina koper włoski i nie wygląda groźnie. Jednak wydziela oleistą ciecz, która zawiera psoralen, czyli organiczny związek chemiczny. Jeżeli tylko otrzemy się o roślinę, nic nam się nie stanie. Zagrożenie pojawia się jednak, gdy dochodzi do jednoczesnego kontaktu substacji ze skórą i działania promieni słonecznych.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Ostrzeżenie przed toksyczną rośliną
Charlotte zamieściła serię zdjęć na swoim profilu na Facebooku. Pokazała olbrzymie pęcherze na nogach.
Chociaż zdjęcia są drastyczne, uznała, że musi ostrzec innych przed poparzeniami.
"Zetknęłam się z dzikim pasternakiem na poboczu drogi. Nie zdawałam sobie sprawy, że otarłam się o roślinę. Później cały dzień spędziłam aktywnie na słońcu. Olej z rośliny w połączeniu z potem i promieniami słonecznymi stał się niebezpieczny dla mojej skóry. Wystarczyłoby, że umyłabym skórę i nie narażała jej na działanie promieni UV. Nieświadomie jednak kontynuowałam pracę na słońcu. Przez to spotęgowałam późniejsze obrażenia'' – napisałaCharlotte.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Bolesna walka z pęcherzami
Walka z pęcherzami była trudna i bolesna. Kobieta jednak była w dobrych rękach.
"Pęcherze były coraz większe i rozprzestrzeniły się na druga nogę. Powoli się goiły, a opuchlizna malała. Jednak codziennie chodziłam na kontrolę i zmianę opatrunku. Jestem wdzięczna lekarzom za opiekę i za to, że trafnie postawili diagnozę" – mówi Murphy.
Kobieta apeluje, aby być czujnym przez całe lato. Właściciele czworonogów również powinni uważać na swoich pupili.
Zobacz też: Będąc w ciąży dowiedziała się, że jest chora na raka. Miała dopiero 29 lat
Uważaj na pasternak
Na pasternak można się natknąć od maja do końca lipca. Roślina występuje w Polsce i może osiągnąć wysokość do 1,5 metra. Najczęściej spotykana jest na polach, w przydrożnych rowach i wzdłuż ścieżek. Nie wolno ciąć jej za pomocą nożyc – w trakcie miażdżenia łodygi wytryskuje szkodliwy płyn, co może prowadzić do poparzenia skóry.
Pasternak zwyczajny jest archeofitem, co oznacza, że pierwotnie nie występował w naszym regionie. W Polsce pojawia się przede wszystkim na terenach nizinnych. Rośnie na wilgotnych łąkach i jest mało szlachetną odmianą pietruszki.
Po zetknięciu z rośliną przemyj skórę wodą i nie wychodź na słońce. Unikniesz bolesnych pęcherzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.