Koronawirus. Prosta metoda ma pomóc odzyskać węch i smak. Ale neurolodzy obalają internetowy hit
Sieć podbija nagranie z kręgarzem, który twierdzi, że opracował metodę na przywrócenie zmysłów zapachu i smaku u pacjentów po COVID-19. Polscy eksperci są nastawieni sceptycznie do tej praktyki. - Równie dobrze można wypić szklankę wody na noc. Efekt będzie podobny - studzi emocje neurolog dr Adam Hirschfeld.
Amerykanin wymyślił sposób na przywrócenie zapachu i smaku po COVID-19
Dr Kevin Ross jest amerykańskim kręgarzem. Przez wiele lat pomagał ludziom opanować bóle kręgosłupa, ale jakiś czas temu zachorował na COVID-19 i stracił powonienie oraz zmysł smaku.
- Doprowadzało mnie to do szaleństwa, więc zacząłem szukać sposobów na przywrócenie zmysłów - opowiada dr Ross w rozmowie z telewizją AZ Family.
Opierając się na własnej wiedzy, dr Ross opracował ćwiczenia, które - jak twierdzi - pomagają pacjentom wrócić do normalności. Polegają one na tym, że pacjent kładzie dłoń na piersi w miejscu serca, a wskazującym palcem drugiej ręki naciska na punkt pomiędzy brwiami. Tymczasem dr Ross pstryknięciami palców uderza pacjenta w tył głowy. Kolejne ćwiczenie jest identyczne, ale tym razem pacjent musi dotykać palcem do końca języka.
Dr Karauda o większej zakaźności brytyjskiego wariantu koronawirusa
Dr Kevin Ross przyznaje, że ćwiczenia wyglądają "trochę głupio", ale działają poprzez stymulację nerwu węchowego (nerw, który jest niezbędny dla zmysłu węchu) i kubków smakowych.
Nagranie dzięki popularnym tiktokerom rozeszło się w błyskawicznym tempie po sieci. - Początkowo byłam sceptyczna. Po COVID-19 straciłam węch i smak. W zasadzie nigdy nie byłam głodna, ponieważ nic nie czułam. Potem pomyślałam: czemu nie, skoro nic innego nie pomaga? Po tych ćwiczeniach odzyskałam węch i smak - przyznaje w rozmowie AZ Family młoda kobieta, której imienia i nazwiska nie podano.
Poprosiliśmy o obejrzenie nagrania polskich neurologów. Oto co myślą na temat internetowego hitu.
- Całą koncepcję tych ćwiczeń można łatwo obalić. Po pierwsze, ostatnie badania pokazują, że COVID-19 nie uszkadza bezpośrednio nerwu węchowego, więc prawdopodobna przyczyna tych zaburzeń zapachu i smaku jest inna i leży głębiej w mózgu. Po drugie, u większości pacjentów smak i węch wracają samoistnie. Można więc sobie stukać w głowę, ale choroba i tak cofnie się sama z siebie. Takie ćwiczenia nie zaszkodzą, ale ja swoim pacjentom nie zaleciłbym czegoś takiego. Równie dobrze można wypić szklankę wody na noc. Efekt będzie podobny - mówi Adam Hirschfeld, neurolog z Oddziału Neurologii i Udarowego Centrum Medycznego HCP w Poznaniu.
- Moim zdaniem żaden masaż albo ćwiczenia nie pomogą przywrócić zmysłów zapachu lub smaku. Nie ma dziś w neurologii żadnego sposobu na szybsze przywrócenie tych zmyslów - dodaje prof. Jarosław Sławek, Kierownik Oddziału Neurologicznego i Udarowego Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku, profesor na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym oraz prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Jak podkreśla prof. Sławek, naukowcy wciąż wiedzą za mało na temat przyczyn utraty powonienia u pacjentów po COVID-19. - Obserwacje pokazują, że osoby, u których brak powonienia utrzymuje się dłużej niż kilka tygodni, mają duże ryzyko trwałej utraty tego zmysłu. Prawdopodobnie koronawirus uszkadza opuszki węchowe, ale nie jest wykluczone, że może też uszkadzać ośrodki w mózgu. Do końca nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje - tłumaczy ekspert.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.