Krioterapia miejscowa
Jak wiadomo krioterapia, czyli terapia zimnem, to skuteczny sposób na zachowanie młodej, jędrnej skóry. Temperatura dochodząca nawet do -180°C to jednak nie tylko recepta na piękną skórę, ale także na zdrowie. Z terapii zimnem korzystano już 5 tysięcy lat temu. Wtedy jednak do celów leczniczych służyła lodowata woda, śnieg i lód. Śniegiem lub lodem obkładano ciało chorego, aby obniżyć jego temperaturę przy wysokiej gorączce. Obecnie terapia zimnem ma dużo więcej zastosowań. Okazuje się, że jest w stanie pomóc w schorzeniach układu krążenia, zmianach neurologicznych czy chorobach nerek. Z tego powodu uzdrowiska i gabinety odnowy proponują swoim pacjentom jeszcze skuteczniejszą krioterapię miejscową. Na czym polega i jakie daje efekty?
1. Czym jest krioterapia miejscowa?
Krioterapia to terapia zimnem, która przebiega w specjalnej drewnianej kabinie nazywanej kriokomorą. Aby z niej skorzystać należy nałożyć kostium kąpielowy, na dłonie rękawiczki, a na stopy grube skarpety. Tak ubrani zostajemy wprowadzeni do komory i tam poddajemy się prozdrowotnej krioterapii. Jeśli jednak nie jesteśmy entuzjastycznie nastawieni na wchodzenie do pomieszczenia wypełnionego zimnym powietrzem, to możemy wybrać krioterapię miejscową. Skorzystanie z niej nie będzie wymagało specjalnego przygotowania ani rozbierania się.
Krioterapię miejscową przeprowadza się przy użyciu specjalnego urządzenia zakończonego dyszą przypominającą rurę od odkurzacza. Miejscowe oziębianie skóry pozwala na zastosowanie krioterapii w określonym miejscu, np. na stawie lub mięśniu. Głównym celem krioterapii miejscowej jest znaczne obniżenie temperatury naskórka, a także skóry właściwej i jeszcze głębiej położonych tkanek. Obniżenie temperatury tkanek powoduje pozbycie się bólu, a także zmniejszenie średnicy naczyń krwionośnych umieszczonych w naskórku i zwiększenie światła naczyń krwionośnych położonych w głębszych warstwach skóry.
2. Jak działa krioterapia miejscowa?
Przy stosowaniu tej metody stosuje się zimną parę azotu, oziębioną nawet do temperatury -180°C. W jej trakcie rehabilitant, który przeprowadza zabieg kieruje dyszę na zmienione chorobowo miejsce i w odległości 10–15 centymetrów kieruje na nie strumień zimnego azotu. Wbrew pozorom, bardzo niska temperatura azotu nie powoduje bolesności ani nieprzyjemnego uczucia.
W pierwszej fazie krioterapii miejscowej następuje naturalny odruch organizmu na zimno, w wyniku którego tkanki i naczynia krwionośne się obkurczają. Po pewnym czasie organizm zaczyna się bronić przed wyziębieniem, dlatego naczynia rozszerzają się, krew krąży szybciej i jest lepiej natleniona. Krioterapia miejscowa powinna być stosowana jako uzupełnienie procesu rehabilitacji, ale sprawdza się także w leczeniu oparzeń i zwalczaniu cellulitu.
3. Wskazania do krioterapii miejscowej
Krioterapię miejscową stosuje się zazwyczaj u pacjentów, u których doszło do uszkodzenia mięśni lub stawów. Mogą to być uszkodzenia takie jak siniaki i stłuczenia, ale także zwichnięcia czy skręcenia stawu. Zabieg ten jest polecany przez reumatologów i ortopedów dla osób zmagających się z reumatoidalnym zapaleniem stawów, zesztywnieniem kręgosłupa, chorobami stawów o podłożu metabolicznym czy chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa. Krioterapia miejscowa może okazać się pomocna także przy postępującym stwardnieniu rozsianym, a także w profilaktyce osteoporozy oraz przy naderwaniu mięśni i wiązadeł.
Dzięki skorzystaniu z zabiegu krioterapii miejscowej tkanki, które zostają poddane leczeniu zimnem, są lepiej ukrwione i dotlenione, dzięki czemu lepiej funkcjonują i mają większe zdolności do odbudowy. Zimny azot powoduje też zmniejszenie napięcia mięśniowego i bólu, dzięki czemu krioterapia doskonale nadaje się dla sportowców. Zimne powietrze zmniejsza też obrzęki oraz hamuje rozwój stanu zapalnego w tkankach. Stosowanie krioterapii miejscowej może także wzmocnić budowę mięśni, ścięgien i wiązadeł, dzięki czemu ogranicza powstawanie kontuzji w przyszłości.
4. Przeciwwskazania do krioterapii miejscowej
Przeciwwskazania do zabiegu krioterapii to przede wszystkim problemy natury krążeniowej, czyli zatory, zakrzepy i żylaki. Jest niewskazane także stosowanie zabiegu u osób z niedoczynnością tarczycy, alergią na zimno, niedokrwistością oraz często nawracającymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Zabiegowi krioterapii nie powinny się też poddawać osoby z nowotworami, dużymi bliznami i wychłodzeniem organizmu.
Sesję z wykorzystaniem krioterapii zimnem powinno się zakończyć, kiedy na skórze pojawi się szron. Warto wiedzieć, że odpowiednio przeprowadzona przez wykwalifikowanego specjalistę krioterapia miejscowa jest w pełni bezpieczna dla organizmu chorego i stanu jego skóry.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.