Michael J. Fox walczy z chorobą mózgu. Diagnozę usłyszał w wieku 29 lat
Michael J. Fox od lat udowadnia, że jego największą rolą nie są filmowe kreacje, ale walka o godne życie mimo ciężkiej choroby. 7 września 2025 roku aktor pojawił się na U.S. Open w Nowym Jorku, gdzie swoim gestem wzruszył tysiące widzów.
W tym artykule:
Ikona lat 80. i symbol odwagi
Fox na zawsze zapisał się w historii popkultury. W latach 80. podbił serca widzów jako Alex P. Keaton w serialu "Family Ties", Marty McFly w trylogii "Powrót do przyszłości" czy Scott Howard w "Nastoletnim wilkołaku". Dziś, choć rzadko pojawia się publicznie, wciąż inspiruje - tym razem nie rolami, ale postawą wobec życia.
Od 1991 roku aktor zmaga się z chorobą Parkinsona, zdiagnozowaną u niego w wieku zaledwie 29 lat. Zamiast wycofać się w cień, przekształcił swoje osobiste doświadczenie w misję społeczną. Założona przez niego fundacja od ponad 20 lat wspiera badania nad nowoczesnymi terapiami i leczeniem tej choroby.
Wzruszająca chwila w Nowym Jorku
Podczas tegorocznego U.S. Open Fox pojawił się na trybunach razem z żoną, Tracy Pollan. Choć przybył na wózku, wstał, by przywitać się z fotografami i kibicami. W białej koszuli i eleganckiej, niebieskiej marynarce prezentował się z klasą, a jednocześnie pokazał swoją siłę - tę, która od lat budzi uznanie.
Sny pierwszym objawem Parkinsona
Czym jest choroba Parkinsona?
Choroba Parkinsona to przewlekłe, postępujące schorzenie neurodegeneracyjne, w którym dochodzi do stopniowego obumierania komórek nerwowych w mózgu produkujących dopaminę - substancję niezbędną do sprawnego kontrolowania ruchów i emocji. Według WHO w 2019 roku na chorobę Parkinsona cierpiało ponad 8,5 miliona osób na świecie. Z kolei dane Parkinson’s Europe wskazują, że globalnie ok. 10 milionów osób żyje z chorobą Parkinsona. Najnowsze prognozy opublikowane na łamach BMJ mówią, że do 2050 roku liczba chorych na świecie może się podwoić, osiągając 25,2 miliona. Oznacza to wzrost o 112 proc. względem 2021 r.
Objawia się przede wszystkim drżeniem rąk, spowolnieniem ruchowym, sztywnością mięśni oraz zaburzeniami równowagi, ale z czasem mogą dołączać także trudności z mową, pisaniem, a nawet objawy depresyjne czy zaburzenia snu.
To choroba, której obecnie nie można wyleczyć, jednak dzięki farmakoterapii i rehabilitacji wielu pacjentów przez lata zachowuje względną samodzielność.
Rokowania zależą od indywidualnego przebiegu - u części chorych postęp jest powolny, u innych szybciej prowadzi do znacznego ograniczenia sprawności. Współczesna medycyna skupia się na łagodzeniu objawów i poprawie jakości życia, a intensywne badania dają nadzieję na skuteczniejsze terapie w przyszłości.
Nowatorska terapia komórkami macierzystymi
W jednym z najbardziej obiecujących kierunków badań nad chorobą Parkinsona naukowcy przeprowadzili kliniczne próby fazy 1, w których pacjentom przeszczepiono ich własne komórki macierzyste przekształcone w neurony dopaminergiczne. Zabieg ten wykonano w oparciu o technologię indukowanych pluripotentnych komórek macierzystych (iPSC), co pozwoliło uniknąć immunosupresji, czyli osłabienia układu odpornościowego.
W badaniu, prowadzonej przez Mass General Brigham oraz McLean Hospital w USA, objęto sześciu uczestników - trzech z nich już poddano zabiegowi, a prace z zakresu obserwacji bezpieczeństwa i ewentualnych korzyści prowadzone będą przez co najmniej rok. Celem jest ocena bezpieczeństwa, wykonalności procedury oraz potencjalnych wczesnych skutków terapeutycznych.
Chociaż to dopiero początkowe stadium badań, sama idea wykorzystania komórek pacjenta i ich przekształcenia w brakujące typy neuronów to przełomowy kierunek - może bowiem nie tyle łagodzić objawy, co zmieniać biologiczną podstawę choroby. To krok naprzód w leczeniu, które mogłoby dostarczyć realnych, długofalowych korzyści dla pacjentów z Parkinsonem.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła: TikTok, Science Daily, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), Parkinson’s Europe, BMJ
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.