Czy moczenie nóg w wodzie z musztardą pomaga na przeziębienie?
Kiedy sezon grypowy dopada z całą mocą i od miesięcy co chwilę kichasz i kaszlesz - łapiesz się wszystkiego co ma szanse Ci pomóc. Tak było i ze mną, od przeszło 8 tygodni na przemian mam katar, ból zatok, kaszel i ból gardła. Zatroskane moim zdrowiem koleżanki poradziły - "mocz nogi w wodzie z musztardą!". Do tematu podeszłam sceptycznie, ale stwierdziłam, że gorzej być nie może.
1. Moczenie nóg w wodzie z musztardą sposobem na przeziębienie
Ponoć to metoda stara jak świat, którą chętnie praktykowały nasze babcie. Ja przyznaję – usłyszałam o niej po raz pierwszy od koleżanki z pracy. Wspominała, że gdy była dzieckiem i pojawiały się u niej pierwsze objawy przeziębienia jej mama miała opracowany sposób działania.
Przygotowywała miskę z gorącą wodą, dodawała do niej kilka łyżek musztardy, garść soli i kazała moczyć nogi przez 20 minut. Potem osuszanie stóp, grube skarpety i do łóżka.
"Nic prostszego!" - pomyślałam, zużywając kolejną paczkę chusteczek. Postanowiłam jednak wygooglować, czy jakikolwiek naukowiec na świecie odkrył już cudowne właściwości wody z musztardą.
Nie znalazłam nic. Cóż - będę prekursorką - pomyślałam. Nadszedł wieczór, kiedy podczas choroby czujemy się najgorzej. Z niechęcią więc napełniłam miskę gorącą wodą, dodałam kilka łyżek musztardy francuskiej i garść soli morskiej – żeby było jeszcze zdrowiej.
2. Woda z musztardą to placebo czy skuteczny lek?
Zanurzyłam stopy w tej nietypowej mieszance i zasiadłam do oglądania ulubionego serialu o dzieciakach walczących z potworami. Odcinek wciągnął mnie do tego stopnia, że zapomniałam o tym, że moczę stopy w pachnącej octem substancji, a między palcami pływają mi ziarenka gorczycy.
Przypominały mi o tym jedynie prześmiewcze komentarze mojej wspierającej rodziny. Chociaż koleżanka mówiła o 20 minutach, ja moczyłam nogi prawie godzinę. Osuszyłam je, nałożyłam wełniane skarpety z Krupówek i poszłam spać.
Czy następnego dnia po przebudzeniu poczułam się lepiej? Nie. Chociaż moje stopy pachniały sosem musztardowym, postanowiłam, że przeprowadzę jeszcze dwie próby moczenia. Czynności powtórzyłam więc tego i następnego wieczoru.
Czy poczułam się lepiej? Nie. Zaciekawiona tym, że przecież ta kuracja miała być naturalnym lekiem na przeziębienie, postanowiłam o jej potencjalną skuteczność zapytać lekarza.
- Nie wykluczam, że taka metoda może zadziałać. Zawarta w musztardzie gorczyca ma działanie rozgrzewające. Ogrzanie stóp sprawi, że przepływ krwi się poprawi, a nasz organizm ogrzeje. To z kolei pomoże walczyć z infekcją – mówi internista dr Jolanta Nagadowska i dodaje:
- Domowe metody naszych babć wcale nie są złym pomysłem. Jeśli czujemy, że zaczyna rozwijać się infekcja, znacznie lepiej najpierw wypróbować domowe sposoby, a jeśli nie pomogą, dopiero wtedy sięgnąć po leki.
Być może mój stan zdrowia był już tak zły, a infekcja tak rozwinięta, że musztarda nie mogła dać sobie z nią rady. Czy powtórzę tę nietypową terapię? Jeśli tylko poczuję, że mój nos znowu męczy się z katarem, a w gardle zaczyna drapać – na pewno tak.
A tymczasem lecę do kuchni, rozpuścić proszek, dzięki któremu, jak zapewnia producent, nie stracę czasu na grypę. Czy rzeczywiście? Okaże się jutro.
Zobacz także:
3. Moczenie nóg w wodzie z octem
Aby zapewnić organizmowi zdrowie, a przy tym poprawić wygląd stóp, mocz je w wodzie z octem, może być również w tym jabłkowym, który ma znacznie mniej intensywny zapach i ładną barwę.
Ten płyn jest źródłem kwasów i związków hamujących namnażanie się grzybów. Reguluje również pH skóry oraz zapewnia stopom moc substancji odżywczych. Pomaga oczyścić organizm z toksyn. Zanim zaczniemy kupować środki do pielęgnacji, warto skorzystać z natury.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.