Mogą dewastować jelita. Znajdują się w lekach i suplementach
Nie leczą, ale są niezbędne w lekach oraz suplementach diety. Bywają wypełniaczami, niekiedy jednak stanowią większą część masy tabletki, syropu bądź kapsułki. Choć nazywa się je substancjami pomocniczymi, to niekiedy mogą szkodzić.
1. Z czego składa się lek?
Choć to substancja czynna odpowiada za sukces kuracji, to dużą część składową leku stanowią substancje pomocnicze. Są niezbędne, bo odpowiadają za odpowiednią postać leku, zapewniają mu trwałość, a niekiedy są kluczowe dla odpowiedniego wchłaniania substancji czynnych w organizmie. Czasami mają ułatwiać połknięcie tabletki czy maskować smak – np. gorzkiego paracetamolu.
Niekiedy jednak ich główną funkcją jest funkcja estetyczna. W tym celu stosowane są często barwniki, ale też aromaty, dzięki którym lek staje się bardziej atrakcyjny wizualnie czy smakowo.
Nie mogą działać toksycznie na organizm, mogą jednak szkodzić niektórym osobom. Dotyczy to m.in. sztucznych barwników, które budzą wiele kontrowersji. Szczególnie dotyczy to tzw. szóstki z Southampton, oskarżanej o wywoływanie u dzieci nadpobudliwości i zaburzeń koncentracji.
Należą do niej:
- czerwień koszenilowa (E124),
- czerwień allura (E129),
- żółcień pomarańczowa (E110),
- żółcień chinolinowa (E104),
- tartrazyna (E102),
- azorubina (E122).
Poza negatywnym wpływem na układ nerwowy, syntetyczne barwniki, w tym dwutlenek tytanu (E171), mogą wpływać negatywnie na pracę jelit, sprzyjając stanom zapalnym i upośledzając działanie komórek odpornościowych w układzie pokarmowym.
Jednak nie tylko barwniki w lekach i suplementach diety mogą szkodzić jelitom. Lista jest znacznie dłuższa.
2. Tych substancji jelita nie znoszą
Najczęściej stosowaną substancją wypełniającą jest laktoza. To tzw. cukier mleczny, który może być problematyczny dla pacjentów z nietolerancją. A na tę może cierpieć nawet 20-37 proc. dorosłych Polaków. Do jej objawów należą bóle brzucha, mdłości, wzdęcia, a nawet uporczywe biegunki.
Drugim problemem jest to, że w procesie odzyskiwania laktozy może dojść do niecałkowitego oczyszczenia z białek mleka, co stwarza zagrożenie dla osób z alergią.
Inne alergeny, jakie znajdziemy w substancjach pomocniczych, to m.in. barwnik koszenila z pancerzy owadów (E120) czy szelak – składnik otoczki tabletek (E904).
Nasze jelita mogą nie być zadowolone również z takich dodatków jak substancje słodzące:
- sacharoza – czyli po prostu cukier; podnosi poziom glukozy i może prowadzić do dysbiozy jelit,
- sorbitol – naturalny związek należący do polioli; może powodować wzdęcia, bóle brzucha i biegunki,
- aspartam – sztuczny słodzik; według niektórych badań obok innych słodzików jak sukraloza, sacharyna czy acesulfam K, może niekorzystnie wpływać na mikrobiom jelitowy.
W przypadku leków stosowanych w chorobach przewlekłych czy takich, których celem jest ratowanie życia, substancje pomocnicze i ich potencjalny wpływ na zdrowie mają znaczenie drugorzędne. Warto jednak pomyśleć o nich w sytuacji, gdy sięgamy po suplement diety – nierzadko na wyrost, skuszeni reklamą i obietnicami producenta.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.