Myślał, że chudnie od zmiany diety. Wykryto "męski" nowotwór

Mężczyźni chorują na raka pęcherza moczowego cztery razy częściej niż kobiety. Niestety, diagnoza jest często stawiana późno, bo lekarzom nadal brakuje tzw. czujności onkologicznej, a pacjenci mylą nowotwór z innymi, mniej groźnymi dolegliwościami. - Ubywało mi nawet 2-3 kg w ciągu tygodnia, ale to lekceważyłem - przyznaje Janusz Gaszczyk, u którego zdiagnozowano raka pęcherza moczowego.

Janusz Gaszczyk usłyszał diagnozę w wieku 40 latJanusz Gaszczyk usłyszał diagnozę w wieku 40 lat
Źródło zdjęć: © archiwum prywatne
Katarzyna Prus

Nieoczywiste objawy

Janusz Gaszczyk ze Śląska w wieku 40 lat dowiedział się, że choruje na raku pęcherza moczowego. Diagnoza spadła na niego jak grom z jasnego nieba, bo rozwijający się najprawdopodobniej już od dłuższego czasu nowotwór nie dawał jednoznacznych objawów.

- Na początku to były jedynie kwestie związane z wagą. Chudłem, ale byłem wtedy na diecie, więc kiedy widziałem różnicę, stojąc na wadze, cieszyłem się, że zmiana żywienia przynosi efekty. W pewnym momencie rodzina zwróciła jednak uwagę, że to moje chudnięcie jest dosyć szybkie. I faktycznie widziałem, że ubywało mi nawet 2-3 kg w ciągu tygodnia, ale to zlekceważyłem - przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie Janusz Gaszczyk.

- Dzisiaj wiem, że szybka utrata masy ciała, która nie zawsze kojarzy się z chorobą, może być objawem nowotworu. Wtedy nie miałem jednak o tym pojęcia, dlatego nie reagowałem - dodaje.

Przyznaje, że nie zaniepokoił się nawet wtedy, gdy pojawiły się kolejne objawy. - Mniej więcej miesiąc po pierwszych sygnałach związanych z chudnięciem pojawił się krwiomocz. Krew w moczu może zaniepokoić, ale uznałem, że jest jej na tyle mało, że to pewnie nic groźnego. Co więcej, ten objaw szybko zniknął, a nie czułem przy tym żadnego bólu - wspomina mężczyzna.

Krwiomocz po pewnym czasie jednak wrócił i zaczął się nasilać. - Do tego doszło dziwne zmęczenie i osłabienie. Zorientowałem się, że coś jest ze mną nie tak i dopiero wtedy poszedłem do lekarza. Lekarz rodzinny po wykonaniu badań krwi i moczu, podejrzewając nowotwór, skierował mnie do szpitala. Tam wykonano mi USG jamy brzusznej i wykryto guz. Okazało się, że musiał rozwijać się dłuższy czas, bo miał już 6 cm - dodaje.

- Gdybym miał wtedy większą świadomość tego, co może mi grozić i w jakim kierunku powinienem się zbadać, cała diagnostyka trwałaby krócej. Tymczasem od pierwszych symptomów do diagnozy minęło dobrych kilka miesięcy, a potem jeszcze kolejne trzy tygodnie oczekiwania na operację - zaznacza mężczyzna.

"Męski" nowotwór mylony z infekcją

Świadomość nawet subtelnych sygnałów jest tu kluczowa. Listopad, ze względu na coroczną akcję Movember (połączenie angielskich słów "moustache" - wąsy i "november" - listopad), to idealny moment, by poszerzyć wiedzę na temat "męskich" nowotworów. W ramach listopadowej akcji mężczyźni zapuszczają wąsy, by zwrócić uwagę na problemy zdrowotne, które ich dotykają, zwłaszcza raka.

O raku pęcherza moczowego co roku dowiaduje się 8 tys. osób, głównie mężczyzn. Mężczyźni chorują nawet czterokrotnie częściej niż kobiety. Rak pęcherza moczowego w ich przypadku stanowi ok. 9 proc. nowotworów złośliwych.

Do głównych czynników ryzyka należy przede wszystkim palenie tytoniu, które odpowiada za ponad połowę przypadków, narażenie na związki chemiczne u osób pracujących w przemyśle i rolnictwie, radioterapia stosowana wcześniej w leczeniu raka prostaty czy raka odbytnicy. Do zachorowania mogą się także przyczynić nadużywanie alkoholu czy przewlekłe infekcje układu moczowego.

- Krwiomocz jest jednym z częstszych i niepokojących objawów raka pęcherza moczowego. Niestety, często jest on mylony z infekcją układu moczowego lub kamicą dróg moczowych, a czujność pacjentów usypia fakt, że może on być skąpy, pojawia się nagle i równie szybko znika, nie dając przy tym dolegliwości bólowych. Każdą taką sytuację należy jednak wyjaśnić i w pierwszej kolejności wykluczyć właśnie nowotwór - podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie onkolog kliniczny dr hab. n. med. Jakub Żołnierek z Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie.

Lekarz zwraca uwagę, że nawet jeśli okaże się, że przyczyną krwiomoczu nie jest nowotwór, mogą za tym stać inne poważne problemy, jak np. kamica czy poważna infekcja, które też trzeba leczyć. - Należy wówczas wykonać badania moczu oraz USG układu moczowego. To całkowicie nieinwazyjne badania, dzięki którym możemy wykryć raka pęcherza moczowego na wczesnym etapie, kiedy jest on całkowicie wyleczalny. Dlatego warto je nawet wykonać wielokrotnie niepotrzebnie niż przegapić nowotwór - zaznacza lekarz.

Onkolog dodaje, że nie należy też bagatelizować innych objawów. Chodzi o utratę masy ciała, utrzymującą się gorączkę lub stan podgorączkowy, dolegliwości przy oddawaniu moczu, takie jak dyskomfort w podbrzuszu, ból i pieczenie, które też są mylone z infekcją. - Jeśli pojawiają się dolegliwości bólowe i inne objawy, np. kaszel czy krwioplucie, świadczy to już o przerzutach w przebiegu choroby nowotworowej - zaznacza onkolog.

Opóźnienia w diagnostyce

- Niestety, Polska jest krajem zapóźnień diagnostycznych i rak pęcherza moczowego jest często wykrywany późno. To przekłada się na statystyki. Co roku umiera z tego powodu ok. 5 tys. chorych, w tym głównie mężczyzn. Choć obserwuję, że rośnie świadomość zarówno u pacjentów, jak i u lekarzy, nadal nie jest ona wystarczająca i zdarza się, że tzw. czujności onkologicznej brakuje - przyznaje onkolog.

Dodatkowy aspekt to ogromne koszty związane z leczeniem zaawansowanego nowotworu. - Leczenie oznacza nie tylko skomplikowaną operację, ale też podawanie nowoczesnych i kosztownych leków w ramach programu lekowego. Z tego powodu rak pęcherza jest jednym z najdroższych w leczeniu, a tym samym istotnie obciąża budżet przeznaczony na ochronę zdrowia - wskazuje lekarz.

Onkolog podaje, że rak pęcherza dotyczy najczęściej pacjentów w wieku 50-70 lat. - To jednak nie oznacza, że nie mogą zachorować młodsi, nawet po czterdziestce lub tuż przed. Dlatego lekarze rodzinni, do których często w pierwszej kolejności trafia pacjent z podejrzeniem takiego nowotworu, nie powinni go wykluczać, kierując się tylko młodym wiekiem - zaznacza dr Żołnierek.

- Wiek pacjenta może mieć też wpływ na przebieg leczenia. Z jednej strony u młodszych pacjentów może się on rozwijać szybciej i być bardziej agresywny, ale z drugiej strony u takich chorych mamy więcej możliwości terapeutycznych, w tym najbardziej skuteczną, czyli operację polegającą na rozległej resekcji - usunięciu pęcherza moczowego i prostaty. U starszych pacjentów, ze względu na dodatkowe obciążenia innymi chorobami, tak inwazyjna i skomplikowana operacja często nie wchodzi w grę - przyznaje lekarz.

Lek postawił mnie na nogi

Mimo przeprowadzonej operacji, a także chemioterapii i radioterapii, po kilku miesiącach 40-latek musiał się zmierzyć z nawrotem choroby. - Okazało się, że mam przerzuty do płuc i kości. Zmagałem się z przerażającym bólem. Bolało mnie całe ciało, przestawały nawet już działać leki opioidowe. Szczęście w nieszczęściu, że refundacją został wówczas objęty nowoczesny lek dostępny w ramach programu lekowego, do którego zostałem zakwalifikowany. To terapia celowana, czyli lek uderza bezpośrednio w komórki nowotworowe - zaznacza Janusz Gaszczyk.

- Efekty zauważyłem bardzo szybko. Lek postawił mnie na nogi: mogę normalnie funkcjonować, prowadzić auto, pojechać z rodziną na wakacje. Wcześniej nie było to możliwe. Terapia trwa już 10 miesięcy i można powiedzieć, że choroba jest pod kontrolą. Te zmiany, które jeszcze zostały, nie rosną i nie pojawia się też nic nowego - wyjaśnia mężczyzna.

Kluczowa jest lepsza wykrywalność

Dla skutecznego leczenia kluczowe jest jednak szybkie rozpoznanie choroby, gdy nie zdąży się ona jeszcze rozwinąć. - By zwiększyć wykrywalność raka pęcherza moczowego na wczesnym etapie, należałoby rozszerzyć kompetencje lekarzy rodzinnych, by mogli zlecać więcej badań w kierunku tego nowotworu. Konieczne jest także zniesienie obowiązku skierowań do urologa, który wykonuje wstępną diagnostykę tego raka - wskazuje onkolog.

- Należy o tym pamiętać też przy kierowaniu pacjenta już z kartą DiLO (Karta Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego) do specjalisty. Niestety, bardzo często są oni kierowani w pierwszej kolejności do onkologa, który i tak musi ich potem odesłać do urologa. Tracimy więc cenny czas, a każdy tydzień może mieć znaczenie, zwłaszcza jeśli choroba jest już na zaawansowanym etapie - podsumowuje dr Żołnierek.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła:

  • WP abcZdrowie
  • Krajowy Rejestr Nowotworów

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda