Nadciśnienie tętnicze wciąż lekceważone. Dotyczy już ponad 11 milionów Polaków
Zaczyna się niewinnie. Brak objawów. Dobre samopoczucie i złudne przekonanie, że wszystko jest w porządku. Tymczasem nadciśnienie tętnicze odpowiada za udary, zawały i niewydolność serca. Właśnie dlatego – dzięki inicjatywie Międzynarodowego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego – maj jest miesiącem mierzenia ciśnienia tętniczego. W Polsce towarzyszy mu organizowana przez firmę Servier Polska kampania #bojatakmowie, która pokazuje, że troska o serce zaczyna się od najprostszych rzeczy. Tylko… co jeszcze musi się wydarzyć, żebyśmy naprawdę zaczęli traktować własne zdrowie poważnie?
Nadciśnienie tętnicze – (cicha) choroba XXI wieku
Nadciśnienie tętnicze uznaje się za chorobę cywilizacyjną. Szacuje się, że dotyka już prawie 11 milionów Polaków[1], a wielu z nich nawet nie wie, że problem dotyczy właśnie nich. Dlaczego? Bo to choroba cicha. Przez lata może przebiegać bezobjawowo. Aż do momentu, gdy pojawia się zawał, udar lub niewydolność serca.
Wbrew powszechnemu przeświadczeniu, nadciśnienie tętnicze nie jest chorobą dotyczącą tylko seniorów. Coraz częściej diagnozuje się je u osób młodych nawet w trzeciej dekadzie życia. Do gabinetów internistów, kardiologów i hipertensjologów przychodzą ludzie aktywni zawodowo i na pozór zdrowi, którzy nie pomyśleliby, że warto przynajmniej raz w roku mierzyć ciśnienie tętnicze. Kiedy lekarze pytają ich o styl życia, scenariusz zwykle się powtarza: za dużo stresu, za mało snu, dieta „w biegu”, brak ruchu, kawa zamiast śniadania, alkohol na rozluźnienie, a papierosy „żeby się skupić”.
Lista najczęstszych przyczyn nadciśnienia tętniczego jest dobrze znana:
- niewłaściwa dieta, zwłaszcza bogata w tłuszcze nasycone,
- nadmierne spożycie soli i alkoholu,
- otyłość i nadwaga,
- brak aktywności fizycznej,
- palenie papierosów,
- długotrwały stres,
- dziedziczna skłonność do nadciśnienia.
Niestety, wiedza o tych zagrożeniach nie zawsze idzie w parze z działaniem. Wielu pacjentów słyszy zalecenia dotyczące konieczności zmiany stylu życia i świadomego organiczenia szkodliwych przyzwyczajeń, które sprzyjają rozwojowi nadciśnienia , ale ich nie realizuje – czasem z braku motywacji, czasem z powodu braku czasu, a czasem dlatego, że po prostu nie czują się chorzy. A przecież nadciśnienie tętnicze to choroba, której wystąpienie i ewentualne skutki można realnie ograniczyć – jeśli tylko się o niej wie i działa wystarczająco wcześnie.
Na nadciśnienie tętnicze choruje co trzeci Polak, ale nie jesteśmy wobec tego bezradni
Nadciśnienie tętnicze stanowi główny czynnik ryzyka rozwoju choroby niedokrwiennej serca, zawału serca, udaru mózgu i niewydolności serca. Może również znacznie pogarszać przebieg innych schorzeń, takich jak cukrzyca.
Skala tego zjawiska wymaga zdecydowanej reakcji zarówno ze strony lekarzy, ale przede wszystkim samych pacjentów. Dlatego w tym roku obchodzimy już 9. edycję światowej kampanii pt. „Maj Miesiącem Mierzenia Ciśnienia Tętniczego" (May Measure Month). To inicjatywa zainicjowana przez Międzynarodowe Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego (International Society of Hypertension). W czasie jej trwania lekarze, pielęgniarki, studenci medycyny oraz inne osoby związane z ochroną zdrowia wykonują u chętnych osób przesiewowe badania ciśnienia tętniczego i uzupełniają je o wywiad medyczny. Anonimowe dane trafiają do centralnej bazy, zasilając największy światowy rejestr nadciśnienia. To nie tylko pomoc w diagnostyce, ale również materiał do międzynarodowych badań naukowych.
W Polsce to ważne wydarzenie wspiera kampania #bojatakmowie, organizowana przez firmę Servier Polska. Co roku jej działania odbywają się właśnie w maju – miesiącu, który przypomina nam, że pomiar ciśnienia to pierwszy krok w trosce o serce i zdrowe życie.
Leczenie nadciśnienia często nie działa, bo… nie jest wdrażane
W populacji 11 mln chorych na nadciśnienie tętnicze, kontrolę ciśnienia tętniczego uzyskuje zaledwie 23-33% chorych. Jedną z głównych przyczyn braku osiągania celów terapeutycznych jest brak lub ograniczone przestrzeganie zaleceń terapeutycznych.[2] Tak, to sami pacjenci – a właściwie ich przyzwyczajenia, obawy i brak konsekwencji – stają się barierą w skutecznym leczeniu. Zjawisko to nazywane jest non-adherence, co w prostym tłumaczeniu oznacza nieprzestrzeganie zaleceń terapeutycznych. Obejmuje ono zarówno nieprzyjmowanie leków zgodnie z zaleceniem, jak i ignorowanie zaleceń dotyczących stylu życia czy kontroli parametrów zdrowotnych.
Z badań wynika, że:
- 58% pacjentów z nadciśnieniem przestaje stosować się do zaleceń już po roku od postawienia diagnozy[3],
- 25% chorych nie wykupuje nawet pierwszej recepty.
Skąd te liczby? Często powody są banalne i bardzo ludzkie:
– „Czuję się dobrze, więc po co mam brać leki?”
– „Nie chcę się faszerować tabletkami.”
– „Boję się skutków ubocznych.”
– „Zapominam. Nie mam do tego głowy.”
To niestety błędne koło: brak objawów nie oznacza braku ryzyka. A każdy dzień bez kontroli ciśnienia to dzień narażania swojego zdrowia na niepotrzebne ryzyko. Dlatego edukacja, świadomość oraz otwarty i stały kontakt z lekarzem są tak samo ważne jak farmakoterapia. Leczone - czyli kontrolowane - nadciśnienie tętnicze to realna na dłuższe życie w dobrej jakości oraz mniejsze ryzyko zawału serca, udaru czy hospitalizacji.
Więcej informacji o nadciśnieniu i sposobach na zapobieganie mu znajdziesz na stronie https://receptanazdrowie.pl/.
Maj pod ciśnieniem
Dzięki działaniom kampanii #bojatakmowie, obchodom Światowego Dnia Nadciśnienia Tętniczego 17. maja oraz międzynarodowej inicjatywie Maj Miesiącem Mierzenia Ciśnienia Tętniczego, temat zdrowia serca wyraźnie zaznacza się w przestrzeni publicznej. Nie tylko jako hasło, ale jako konkretna zachęta do działania.
To doskonała okazja, by pójść i zmierzyć sobie ciśnienie – bez przekładania na później, bez skierowania, bez kolejek, bez wymówek. Czasem wystarczy kilka minut, by dowiedzieć się, czy wyniki ciśnienia są w normie, czy może jednak trzeba skonsultować się z lekarzem.
Głównym celem działań jest podniesienie świadomości na temat diagnostyki i leczenia nadciśnienia tętniczego, ale też zachęcenie do regularnych pomiarów, które – choć szybkie i nieinwazyjne – są często bagatelizowane. Szczególną uwagę zwraca się na osoby, które nie mierzyły ciśnienia tętniczego od co najmniej roku. Właśnie do nich kierowany jest apel: Nie czekaj na objawy – sprawdź, zanim będzie za późno.
Choć kampania formalnie kończy się wraz z majem, jej przesłanie warto zabrać ze sobą na dłużej. Regularne mierzenie ciśnienia, troska o zdrowy styl życia i świadome przestrzeganie zaleceń terapeutycznych to proste kroki, które mogą przynieść realną poprawę samopoczucia i jakości życia. Dbanie o siebie to inwestycja, która zawsze się opłaca.
Nadciśnienie tętnicze można leczyć
Kiedy myślimy o leczeniu nadciśnienia, w głowie pojawia się jedno słowo: leki. I choć farmakoterapia odgrywa ogromną rolę, nie jest jedynym narzędziem w procesie poprawy wartości ciśnienia krwi. Recepta na zdrowie obejmuje również codzienne nawyki, tj.:
- regularna aktywność fizyczna,
- zdrowa, zbilansowana dieta uboga w sól i tłuszcze nasycone,
- ograniczenie lub rezygnacja z alkoholu,
- rzucenie palenia,
- redukcja stresu i lepsza organizacja codziennego życia.
- utrzymanie prawidłowej masy ciała
Warto też pamiętać o tym, że pomiar ciśnienia krwi to jedyny sposób, aby dowiedzieć się, czy nasze ciśnienie jest prawidłowe.
Za optymalną wartość uznaje się 120/70 mmHg. Warto więc kontrolować swoje ciśnienie regularnie, czyli przynajmniej raz w roku i nawet jeśli nie odczuwamy żadnych dolegliwości.
Wiedza o ciśnieniu i nadciśnieniu, która mieści się w słuchawkach
Dziś nie trzeba wertować ulotek i szukać medycznych informacji w gąszczu internetu. W przestrzeni internetowej można znaleźć treści w postaci podcastów edukacyjnych, dostępnych bezpłatnie na kanale YouTube @MojaReceptanaZdrowie oraz na Spotify o takim samym tytule. To nowoczesny sposób przekazywania wiedzy, z którą można zapoznać się w odpowiedniej dla nas chwili: w samochodzie, na spacerze czy przy śniadaniu.
Wśród tematów poruszanych przez ekspertów znajdują się m.in.:
– „120/70 – kod do zdrowia” – o tym, dlaczego optymalne ciśnienie ma znaczenie
– „Kawa, alkohol, papierosy i ich wpływ na ciśnienie krwi”
– „Dlaczego warto trzymać się zaleceń – o adherence w praktyce”.
Goścmi podcastów są eskeprci, którzy pokazują, że profilaktyka może być prostsza niż się wydaje. W przystępny sposób rozprawiają się z najczęstszymi wymówkami, które powstrzymują pacjentów przed realizacją zaleceń terapeutycznych.
Zmierz ciśnienie. I powiedz o tym bliskim
Nadciśnienie tętnicze to choroba, która może nie dać drugiej szansy, ale często daje czas, by działać. Nie zatrzymuj zdobytej wiedzy o tej chorobie tylko dla siebie. Zachęć do pomiaru ciśnienia także bliskich – zarówno starszych, w tym swoich rodziców, jak i młodszych znajomych, np. tych z pracy. Nadciśnienie tętnicze może dotyczyć każdego, niezależnie od wieku. Im szybciej to zrozumiemy i przyjmiemy to jako realną sytuację dotykającą co 3. dorosłego Polaka, tym więcej ważnych dla nas osób może uniknąć poważnych konsekwencji.
Zrób pierwszy krok. Zmierz ciśnienie. Dowiedz się, na czym polega adherence. Przewiduj i działaj, zanim będzie za późno.
[1] Na podstawie wyników badań NATPOL i WOBASZ.
[2] Niklas A. et al.; WOBASZ II investigators. Prevalence, awareness, treatment and control of hypertension in the adult Polish population. Arch Med Sci. 2018 Aug;14(5):951-961. doi: 10.5114/aoms.2017.72423.
[3] ABC Project Final Report 2012, www.abcproject.eu
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.