"Najgrubszy Brytyjczyk" boi się, że umrze. "To bomba zegarowa"

Jason Holton uznawany za "najgrubszego człowieka w Wielkiej Brytanii" nie może zdobyć leku, który może uratować mu życie. 33-latek boi się, że może umrzeć nawet w ciągu dwóch lat.

Boi się, że umrze. Nie może zdobyć lekówBoi się, że umrze. Nie może zdobyć leków
Źródło zdjęć: © Facebook
Katarzyna Prus

"Najgrubszy człowiek" pilnie potrzebuje leku

Jason Holton z Camberley waży prawie 300 kilogramów i jest uznawany za najbardziej otyłego człowieka w Wielkiej Brytanii.

Otyłość bardzo poważnie odbiła się na jego zdrowiu. Brytyjczyk przeszedł m.in. serię udarów i twierdzi, że może umrzeć nawet w ciągu dwóch lat.

Mężczyzna zaznacza, że ostatnią deską ratunku jest dla niego nowy lek stosowany w leczeniu otyłości - zastrzyki Wegovy.

Substancją czynną preparatu jest semaglutyd. Przypomnijmy, że reguluje on poziom glukozy we krwi u osób z cukrzycą typu 2. Podczas badań okazało się, że dodatkowym "efektem ubocznym" jego stosowania jest redukcja masy ciała. W badaniu STEP-1 wykazano, że po 68 tygodniach stosowaniach semaglutydu u pacjentów z otyłością i jedną chorobą współistniejącą (bez cukrzycy), następował spadek wagi o 14,9 proc., w porównaniu do 2,4 proc. w grupie placebo.

Niestety aktualnie są probemy z dostępnością leku. Przez to Holton i tysiące innych osób w Wielkiej Brytanii nie mogą go kupić, choć pilnie go potrzebują.

- Na pewno mógłbym nie żyć, to bomba zegarowa. Wprowadzam zmiany, moja dieta nie składa się już ze śmieci, ale nie zmieniam się - wyznał Holton w rozmowie z TalkTV.

10 tysięcy kalorii dziennie

W szczytowym okresie Holton ważył ponad 317 kilogramów. Zjadał regularnie ponad 10 tys. kalorii dziennie.

33-latek wyznał, że jadł praktycznie bez przerwy. Miał też problem z energetykami, zdarzyło się nawet, że kupił 15 puszek i chciał wypić wszystkie na raz.

Z powodu otyłości Brytyjczyk nie jest zdolny do pracy i ma trudności z chodzeniem. To wyklucza także ćwiczenia, które pomogłyby męczyźnie zredukować wagę.

Problemy zdrowotne Holtona mają podłoże psychiczne. Do zaburzeń odżywiania przyczynił się fakt, że w szkole był ofiarą prześladowania. Ogromne znacznie miała też przedwczesna śmierć ojca.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza pięta achillesowa"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza pięta achillesowa"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób