Odporność prosto z domowej spiżarni
Jesień i zima to szczególnie trudny czas dla naszego organizmu. Niejednokrotnie zdarza się, że mamy problem z dostosowaniem ubioru do warunków panujących za oknem. Niskie temperatury i częste opady powodują, że nasza odporność jest wystawiona na ciężką próbę, a wielu z nas staje się ofiarami chorobotwórczych mikroorganizmów.
Zachęceni reklamami sięgamy po preparaty farmaceutyczne, często nie zdając sobie sprawy z bogactwa naturalnych substancji, które wykazują zdolność stymulowania układu immunologicznego do walki z wirusami i bakteriami. Taki sposób na odporność to tzw. immunożywienie.
Wspomaganie dobrych bakterii
Mianem probiotyków określa się żywe mikroorganizmy, które po spożyciu wraz z żywnością czy preparatami farmaceutycznymi, wykazują zdolność do zasiedlania przewodu pokarmowego i poprawiania składu jego mikroflory. Na opakowaniach produktów powinniśmy szukać wzmianki o mikroorganizmach z rodzaju: Lactobacillus acidophilus czy Bifidobacterium bifidum. Korzystne właściwości probiotyków wynikają z ich zdolności do uszczelniania nabłonka jelitowego. Taki nabłonek staje się mniej przepuszczalny dla chorobotwórczych mikroorganizmów, które nie mają szansy na przedostanie się poprzez krwiobieg do wnętrza ciała. Bakterie probiotyczne, wytwarzające kwas mlekowy, przyczyniają się do obniżenia pH przewodu pokarmowego, w kierunku środowiska o charakterze kwaśnym. Niskie pH hamuje rozwój szkodliwych mikroorganizmów. Poza tym probiotyki wytwarzają substacje określane mianem bakteriocyn, które uważane są za „naturalne antybiotyki”.
Kwasy Omega-3
Kwasy tłuszczowe omega-3, poza pozytywnym wpływem na gospodarkę lipidową organizmu, zdolnością do obniżania ciśnienia tętniczego krwi i działaniem przeciwzakrzepowym, wykazują także tendencję do hamowania procesów zapalnych toczących się w organizmie. Kwasy omega-3 są także pomocne w zwalczaniu infekcji bakteryjnych. Wśród źródeł pokarmowych tego cennego składnika wymienia się olej rzepakowy czy sojowy. Aby zwiększyć udział kwasów omega-3 w diecie, warto w formie przekąski spożywać orzechy włoskie. Cennym ich źródłem są także tłuste ryby, takie jak makrela, łosoś, śledź, tuńczyk, czy sardynka. Jeśli nie przepadamy za rybami w czystej postaci, warto spóbować past rybnych.
Cynk
Cynk jest pierwiastkiem, którego niewielkie ilości w diecie mogą przyczynić się do obniżenia odporności immunologicznej. Niedobory cynku są rzadkie, jednak spotykane u osób borykających się z chorobami nerek czy wątroby. Obserwuje się je także u osób mających problem z nadużywaniem alkoholu. Do źródeł cynku zalicza się: kaszę gryczaną, zarodki pszenne, otręby pszenne, chleb razowy, wołowinę, cielęcinę, watróbkę, suche nasiona roślin strączkowych, orzechy. Dobrym pomysłem na wzbogacenie diety w ten pierwiastek mogą być sałatki z dodatkiem orzechów, zarodków i otrębów pszennych. Cynk zawarty jest także w kakao, warto więc pozwolić sobie na szklankę gorącego napoju w chłodny zimowy wieczór.
Czosnek
Czosnek działa jak naturalny antybiotyk zarówno w układzie pokarmowym, jak i oddechowym. Zawarte w nim związki siarkowe stymulują krwinki białe do walki z chorobotwórczymi „intruzami”. Czosnek „oczyszcza” z patogenów także układ moczowy, może być więc pomocny w ramach wspomagania tradycyjnej terapii zaleconej przez lekarza. Najlepiej jeść go w postaci świeżej, rozdrobnionej. Może być spożywany z mlekiem, stanowi także świetny dodatek do kanapek czy sałatek. Osoby, które drażni intensywny, niekoniecznie przyjemny zapach czosnku, mogą spróbować żuć natkę pietruszki. Powinna pomóc wyeliminować negatywne doznania zapachowe. Szczególną uwagę muszą zachować osoby o wrażliwym przewodzie pokarmowym, kobiety oczekujące dziecka, osoby ze skłonnością do niskiego ciśnienia (czosnek wykazuje działanie hipotensyjne) oraz ze skłonnością do niedocukrzenia (czosnek obniża stężenie glukozy we krwi). W przypadku jakichkolwiek objawów niepożądanych należy zaprzestać jego spożywania.
Cebula
Cebula stosowana była od wieków. Z pewnością niejeden z nas wspomina babcine syropy na bazie tego warzywa, które miały pomóc w zwalczeniu uporczywego kaszlu.
Zawiera związki siarki, cynk oraz witaminę C, które są pomocne w stymulowaniu odporności organizmu. Cebula (w postaci surowej, świeżej lub soku) może być stosowana w ramach wspomagania tradycyjnego leczenia przeziębień czy kaszlu. Zawarte w niej substancje ułatwiają oczyszczanie oskrzeli z zalegającej plwociny. Podobnie jak w przypadku czosnku, szczególną ostrożność powinny zachować osoby o wrażliwym przewodzie pokarmowym. Jeśli po spożyciu cebuli odczuwają nieprzyjemne objawy gastryczne, muszą wyeliminować ją ze swojego menu.
Witamina C
Witamina C znana jest z korzystnego działania w czasie przeziębień. Uszczelnia naczynia krwionośne i stymuluje układ immunologiczny do zwalczania chorobotwórczych mikroorganizmów. Znajdziemy ją w: zielonej pietruszce, papryce, owocu dzikiej róży, cytrusach czy porzeczkach.