Przez 10 lat miał dziwne wycieki płynu z ucha. Nikt nie wiedział, co mu dolega
Mark Hoffman odwiedził wielu lekarzy, aby znaleźć źródło płynu wyciekającego mu z ucha. Niestety długo nikt nie był w stanie mu pomóc.
Problem zaczął się w 2006 roku. Obudził się rano i zauważył, że jego prawe ucho było mokre, a poduszka przemoknięta. Problem powracał falami, jednak latem 2016 roku wyciek z ucha nasilił się do tego stopnia, że płyn kapał co kilka sekund.
Pan Hoffman mówi, że przez 10 lat żaden lekarz nie wiedział, co mu dolega. To, co usłyszał w 2016 roku, gdy udało się postawić diagnozę, było jak historia z thrillera. Okazało się, że płyn, który przez tyle lat wyciekał mu z ucha, pochodził z mózgu i sączył się z dziury, która w jakiś sposób powstała w czaszce.
Dr Rick Nelson, asystent profesora otolaryngologii w Szkole Medycznej Uniwersytetu Indiana, twierdzi, że jest to związane z otyłością. Takich przypadków jest coraz więcej. Liczba zabiegów chirurgicznych w USA z tym związanych podwoiła się w ciągu ostatniej dekady.
Dr Nelson uważa, że większość ludzi nie ma pojęcia o tym powikłaniu otyłości i nie zdaje sobie sprawy, że z pozoru niewinny nadmiar kilogramów może doprowadzić do operacji mózgu.
Dr Nelson bada zjawisko od 7 lat. Z jego obserwacji wynika, że większość pacjentów z wyciekającym płynem jest w średnim wieku i ma nadwagę. Aż 70 proc. z nich stanowią kobiety.
Jak to możliwe, że płyn z mózgu wydostawał się z ucha? Ekspert wyjaśnia, że mózg i rdzeń kręgowy otacza płyn mózgowo-rdzeniowy, który wygląda jak woda. Ma on kluczowe znaczenie dla funkcjonowania mózgu. Dostarcza składników odżywczych i działa jak zabezpieczenie i amortyzator wstrząsów. Ciało człowieka nieustannie produkuje tę ciecz i przetwarza ją około dwa razy dziennie w tym szczelnie zamkniętym systemie. Płyn jest zawarty w oponie twardej - otoczce wokół mózgu i wzdłuż rdzenia kręgowego.
Aby doszło do wycieku, musi istnieć otwór zarówno w tym worku, jak i w kościach czaszki. To może się zdarzyć po operacji mózgu lub po poważnym urazie, np. po wypadku. Lekarze zauważyli jednak, że u coraz większej liczby pacjentów, takich jak Hoffman, powstają spontaniczne wycieki płynu mózgowo-rdzeniowego. Nie są one spowodowane żadnym zabiegiem operacyjnym czy uszkodzeniem mechanicznych. U niektórych osób kości czaszki stają się cienkie i bardziej podatne na uszkodzenia.
Na początku XXI wieku Nelson wykonywał rocznie dwie operacje w celu naprawienia takich spontanicznych wycieków. Teraz robi od dwóch do pięciu w ciągu jednego miesiąca.
PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT
Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem:
- Czy wyrosnę z otyłości? - odpowiada mgr Katarzyna Mazowska
- Jak radzić sobie z otyłością? - odpowiada mgr Joanna Wardenga
- Jak walczyć z otyłością u dziecka? - odpowiada mgr Joanna Śledziona
Niestety lekarze nadal dokładnie nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje. Podejrzewają, że nadmierna waga i bezdech senny mogą odgrywać kluczową rolę. Kiedy pacjenci chwilowo przestają oddychać w nocy, ciśnienie wewnątrz czaszki rośnie i może naruszyć kości czaszki. Typowym objawem choroby jest płyn wyciekający z jednego lub obu uszu.
Pacjenci są zazwyczaj zaskoczeni, gdy się okazuje, że stan zapalny, z którym najczęściej kojarzą wyciek z ucha, to jednak wyciek płynu z mózgu. U około 20 proc. osób pierwszym objawem jest zapalenie opon mózgowych.
Nelson przeprowadził trzygodzinną operację u Hoffmana w grudniu i od tamtej pory wyciek się już nie pojawił.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.