Neurolog ostrzega. W tym wieku bezwzględnie zrezygnuj z alkoholu
Statystyczny Polak płci męskiej spożywa ponad 18 l czystego alkoholu rocznie, podczas gdy średnia dla innych nacji europejskich wynosi niewiele ponad sześć litrów. Tymczasem alkohol uszkadza serce, wątrobę, ale i mózg. Neurolog wskazuje, w jakim wieku lepiej zostać abstynentem, by uchronić się przed demencją.
1. Alkohol odpowiada za trzy miliony zgonów rocznie
18,4 litra czystego alkoholu na mieszkańca Polski płci męskiej rocznie, 5,6 litra w przypadku kobiet. Takie statystyki nie napawają optymizmem. W dodatku eksperci od dawna alarmują, że nad Wisłą rośnie w siłę trend spożywania alkoholi wysokoprocentowych oraz tzw. binge-drinking, mówiąc wprost: picia na umór. Tymczasem według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) alkohol przyczynia się każdego roku do trzech milionów zgonów.
Przełomowe badania sprzed kilku lat wykazały natomiast, że nie ma bezpiecznej ilości alkoholu. Każda dawka etanolu wpływa destrukcyjnie na organizm: zwiększa ryzyko zapalenia wątroby, a w konsekwencji marskości i raka wątrobowokomórkowego. Alkohol jest również czynnikiem ryzyka rozwoju raka jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, jelita grubego, piersi czy prostaty. Dodatkowo wpływa negatywnie na układ sercowo-naczyniowy, sprzyjając m.in. zawałom czy udarom.
2. W tym wieku bezwzględnie zrezygnuj z alkoholu
Alkohol jest również zabójczy dla mózgu - wpływa bezpośrednio na ośrodkowy układ nerwowy, w perspektywie długofalowej prowadząc do jego degeneracji. Naukowcy nie mają wątpliwości, że regularne spożywanie alkoholu etylowego zwiększa ryzyko demencji, a problem ten dzisiaj dotyczy już 46 mln osób na świecie.
Cytowany przez joe.co.uk neurolog dr Richard Restak tłumaczy, że alkohol to "neurotoksyna, która szczególnie destrukcyjnie wpływa na obszary mózgu związane z pamięcią". Badania dowiodły, że alkohol generuje stan zapalny w neuronach, czego skutkiem jest zaburzenie przewodnictwa nerwowego i impulsów między neuronami. Stopniowo uszkadza komórki nerwowe, wpływając nie tylko na pamięć, ale też intelekt i obszary związane z uwagą.
Zdaniem dra Restaka wiek 65 lat to ostatni moment, by na dobre pożegnać się z alkoholem. Lekarz przyznaje, że sam zrezygnował z sięgania po kieliszek, dzięki czemu zmniejsza ryzyko lub opóźnia moment wystąpienia alzheimera.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.