Stoi za epidemią otyłości w Polsce. "Jest odpowiedzialny za rozwój powikłań"

W Polsce nadwaga dotyczy już co drugiego mężczyzny i co trzeciej dorosłej kobiety, a 15 proc. Polaków walczy z otyłością. Znaczenie ma nie tylko jakość tego, co jemy, ale też ilość. - Wpadamy w pułapkę zdrowego jedzenia. Jeśli zjemy całe opakowanie orzechów czy pestek, w kilka minut dostarczymy 400, a nawet 800 kcal - ostrzega prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz.

Lekarze ostrzegają. To główny czynnik zwiększający ryzyko nowotworówLekarze ostrzegają. To główny czynnik zwiększający ryzyko nowotworów
Źródło zdjęć: © Getty Images
Katarzyna Prus

Wielkość posiłków jest kluczowa

Światowa Federacja Otyłości przewiduje, że do 2030 roku jedna na pięć kobiet i jeden na siedmiu mężczyzn będą otyli.

Epidemia otyłości to obecnie jedno z największych wyzwań dla ochrony zdrowia. Dlaczego tak się dzieje?

Okazuje się, że kluczowe znaczenie może mieć wielkość spożywanych posiłków.

"Amerykańskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC) przedstawiło główną przyczynę wystąpienia pandemii otyłości - to wielkość spożywanych posiłków. W porównaniu do lat 50. XX wieku obecnie średnia objętość posiłku w restauracji jest ponad 4-krotnie większa" - wskazuje na Twitterze Bartosz Fiałek, lekarz i popularyzator wiedzy medycznej.

- O tym, że wielkość spożywanej porcji posiłku może być kluczowa w epidemii otyłości, mówi się od dawna. Przekłada się ona na jego energetyczność i jeśli jest za duża, energia dostarczana do organizmu przeważa nad wydatkowaną. Ten czynnik odniosłabym jednak bardziej właśnie do sytuacji w Stanach Zjednoczonych, gdzie nadal jest inna kultura żywienia niż w Polsce i innych krajach europejskich - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością.

- W Polsce mamy nieco inny problem. To przede wszystkim spożywanie posiłków o zbyt dużej gęstości energetycznej w przeliczeniu na jeden gram. Oznacza to, że mają one zbyt dużo tłuszczu lub cukru. Polaków bardzo często gubi brak świadomości kaloryczności tego, co jedzą. A musimy pamiętać, że z pozornie niegroźną kawą mrożoną możemy dostarczyć do organizmu na raz nawet 500 kcal - zaznacza.

Bardzo łatwo wpaść też w pułapkę zdrowego jedzenia. Wydaje nam się, że jeśli jemy orzechy, migdały czy pestki, które są elementem zdrowej diety (zawierają korzystne dla zdrowia kwasy tłuszczowe), to nic nam nie grozi. - Jeśli jednak zjemy całe opakowanie, w kilka minut dostarczymy 400, a nawet 800 kcal. To niestety nagminny błąd - podkreśla ekspertka.

Tłuszcz trzewny sprawcą powikłań

Prof. Olszanecka-Glinianowicz wskazuje także, że za epidemią nadwagi i otyłości w Polsce stoją nadmierne poleganie na dietach cud, których efektem jest szybka utrata masy ciała, a w wyniku efektu jojo, równie szybki przyrost wagi.

- Przy efekcie jojo, wraz z ponownym przyrostem wagi, przybywa nam przede wszystkim tłuszczu. To niestety powoduje, że mamy coraz więcej tłuszczu trzewnego, a to w nim tkwi całe zło, bo jest odpowiedzialny za rozwój powikłań otyłości. Trafiają do mnie pacjenci, którzy po wielu dietach mają nawet 70 proc. tkanki tłuszczowej w organizmie - zaznacza lekarka.

Przestrzega też przed popularnymi od jakiegoś czasu lekami zarejestrowanymi w leczeniu otyłości (a wcześniej stosowanymi w mniejszych dawkach w leczeniu cukrzycy), które w krótkim czasie powodują znaczny ubytek masy ciała. Tłumaczy, że mimo świetnych początkowych efektów w redukcji nadprogramowych kilogramów, po ich odstawieniu waga znowu idzie w górę.

Dlaczego tłuszcz trzewny jest kluczowy dla rozwoju powikłań?

- Jest on źródłem hormonów tkanki tłuszczowej oraz innych substancji, które wpływają m.in. na reakcje układu immunologicznego czy ciśnienie tętnicze i powodują rozwój insulinooporności, prowadząc tym samym do różnych chorób. W tym momencie wiemy już i zostało to naukowo dowiedzione, że lepiej mieć nawet wyższą wagę, ale stabilną przez dłuższy czas, niż fundować organizmowi ubytki i przyrosty w krótkim czasie. Niestety w Polsce nadal panuje stereotyp, nawet wśród niektórych lekarzy, że leczenie otyłości to przede wszystkim szybka i duża redukcja masy ciała - dodaje.

200 śmiertelnych powikłań

Statystyki dotyczące nadwagi i otyłości w Polsce są alarmujące.

- Nadwaga dotyczy co drugiego dorosłego mężczyzny w Polsce i co trzeciej dorosłej Polki. Z kolei mniej więcej 15 proc. Polaków i Polek to ludzie otyli, czyli z BMI powyżej 30. Otyłość śmiertelną, czyli powyżej 40 BMI ma od 0,5 do jednego proc. dorosłych Polaków. To są przerażające dane, bo od nadwagi do otyłości jest jeden krok - wskazywał w rozmowie z WP abc Zdrowie prof. Grzegorz Dzida z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, hipertensjolog i diabetolog.

Tymczasem otyłość może powodować nawet 200 różnych powikłań, które są nie tylko groźne dla zdrowia, ale też życia.

Prof. Olszanecka-Glinianowicz wskazuje, że najczęstsze to:

  • cukrzyca typu 2,

  • zaburzenia lipidowe,

  • nadciśnienie tętnicze,

  • zwyrodnienia stawów,

  • zaburzenia endokrynne (które mogą skutkować m.in. zaburzeniami płodności zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn),

  • depresja i zaburzenia lękowe.

W dalszej perspektywie chorzy zmagający się z otyłością są także narażeni na choroby sercowo-naczyniowe, nowotwory (m.in. rak piersi, jelita grubego, przełyku, nerek, trzustki).

- Niestety dotyczy to osób w każdym wieku, a co więcej mechanizm jest taki, że im młodszy jest pacjent, u którego diagnozuje się otyłość, tym bardziej jest on narażony na rozwój powikłań. Niestety w Polsce przybywa coraz młodszych osób, które chorują na otyłość - zaznacza prof. Olszanecka-Glinianowicz.

Źródłem problemu mogą być emocje

Zdaniem prof. Olszaneckiej-Glinianowicz w leczeniu otyłości w Polsce nadal zaniedbywany jest aspekt psychologiczny. Tymczasem to emocje i brak umiejętności radzenia sobie z nimi inaczej niż za pomocą jedzenia, są bardzo często przyczyną rozwoju tej choroby.

- Zamiast skupiać się tylko na redukcji masy ciała, co też oczywiście jest ważne, trzeba dotrzeć do sedna problemu, a ten często ma źródło jeszcze w dzieciństwie. Może on wynikać nie tylko ze złych nawyków żywieniowych, które powielamy potem w dorosłym życiu, ale również z dysfunkcji rodziny np. braku poczucia bezpieczeństwa, braku wsparcia czy zbyt dużych wymagań wobec dziecka. Takie sytuacje mogą sprawić, że dziecko zaczyna kompensować sobie te braki emocjonalne jedzeniem i łatwo wpada w zamknięte koło - zaznacza lekarka.

- Do niedawna mówiło się tylko o tzw. zajadaniu stresu. Kolejne badania dostarczyły jednak dowodów, że to szerszy problem i można go określić raczej jako jedzenie pod wpływem emocji, bo zajadamy nie tylko negatywne emocje, ale robimy to także, gdy są one pozytywne. Dlatego aspekt emocjonalny jest w skutecznym leczeniu otyłości niezwykle istotny - dodaje.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Nie lekceważ objawu. Zapach ostrzega, że cholesterol jest wysoki
Nie lekceważ objawu. Zapach ostrzega, że cholesterol jest wysoki
Działa zanim pojawią się objawy. Nowy lek może zatrzymać zmiany w mózgu
Działa zanim pojawią się objawy. Nowy lek może zatrzymać zmiany w mózgu
Mają większe szanse na długowieczność. Naukowcy wskazują na datę urodzin
Mają większe szanse na długowieczność. Naukowcy wskazują na datę urodzin
Zwiększa ryzyko udarów i tętniaków. Takich napojów unikaj jak ognia
Zwiększa ryzyko udarów i tętniaków. Takich napojów unikaj jak ognia
Dietetyczka ostrzega przed tym składnikiem. Znajdziesz go w wielu świątecznych produktach
Dietetyczka ostrzega przed tym składnikiem. Znajdziesz go w wielu świątecznych produktach
GIF pilnie wycofuje popularny antybiotyk. "Nie można wykluczyć zagrożenia dla zdrowia lub życia"
GIF pilnie wycofuje popularny antybiotyk. "Nie można wykluczyć zagrożenia dla zdrowia lub życia"
Zmiany widać w mózgu. Skutki COVID-19 odczuwalne nawet po latach
Zmiany widać w mózgu. Skutki COVID-19 odczuwalne nawet po latach
Świeży chrzan. Odetka zatkany nos szybciej niż niejedna inhalacja
Świeży chrzan. Odetka zatkany nos szybciej niż niejedna inhalacja
Święta a ciśnienie krwi. Kto powinien zachować szczególną ostrożność?
Święta a ciśnienie krwi. Kto powinien zachować szczególną ostrożność?
Warto je jeść nie tylko z powodu kalorii, ale również równowagi elektrolitów
Warto je jeść nie tylko z powodu kalorii, ale również równowagi elektrolitów
Przełomowe badania. "Kluczowy czynnik zdrowia i długości życia"
Przełomowe badania. "Kluczowy czynnik zdrowia i długości życia"
To warzywo trafia na talerz od dziecka. Bogactwo karotenu
To warzywo trafia na talerz od dziecka. Bogactwo karotenu