Trwa ładowanie...

Polacy przyjmują na potęgę. W dużych dawkach wykańcza nerki

Suplementacja witaminy D3 nie zmniejsza ryzyka złamania kości u zdrowych osób. Kto nie powinien jej suplementować?
Suplementacja witaminy D3 nie zmniejsza ryzyka złamania kości u zdrowych osób. Kto nie powinien jej suplementować? (East News)

Choć suplementy witaminy D3 są powszechnie przepisywane i stosowane w celu poprawy zdrowia kości, ostatecznie dane na temat tego, czy zmniejszają one ryzyko złamania w populacji ogólnej, są niespójne. Najnowsza praca opublikowana w "The New England Journal of Medicine" dowodzi, że nie wpływa ona na zmniejszenie złamań u osób zdrowych. Lekarze apelują, aby nie przyjmować witaminy D3 w dużych dawkach i bez zaleceń lekarza, ponieważ jej nadmiar może doprowadzić nawet do niewydolności nerek.

spis treści

1. Witamina D3 a ryzyko złamania kości. Nowe badania

Na łamach prestiżowego czasopisma medycznego "The New England Journal of Medicine" (NEJM) ukazały się badania dotyczące wpływu suplementacji witaminy D3 (dawka 2000 j.m. na dobę) na całkowite ryzyko wystąpienia złamania kości, ryzyko złamania biodra oraz ryzyko złamań pozakręgowych w lokalizacjach innych niż kręgosłup. W badaniach przeprowadzonych przez zespół naukowców z Brigham and Women's Hospital wzięło udział 25 871 osób z USA w średnim wieku i starszych. Konkretnie byli to mężczyźni w wieku od 50. roku życia i kobiety w wieku od 55. roku życia.

- Nasze badania koncentrują się na tym, czy suplementacja witaminy D przyniesie korzyści dla zdrowia układu mięśniowo-szkieletowego osób bez chorób kości – powiedziała prof. Meryl S. LeBoff, autorka artykułu i dyrektorka ośrodka Skeletal Health and Osteoporosis Center.

Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"

Jak dodała, wyniki przeprowadzonego badania klinicznego nie potwierdzają zasadności stosowania suplementów witaminy D w celu zmniejszenia złamań u ogólnie zdrowych mężczyzn i kobiet. Zdrowych, czyli takich, którzy notują prawidłowe stężenie metabolitów witaminy D we krwi oraz nie mają określonych chorób towarzyszących (zwłaszcza zaburzeń mineralizacji kości).

Dr Tomasz Zieliński, lekarz POZ i wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego nie jest zaskoczony wynikami powyższych badań. Ekspert podkreśla, że osoby, które nie mają stwierdzonych niedoborów witaminy D, nie uzyskają z jej suplementacji dodatkowych korzyści.

- Suplementacja jak sama nazwa wskazuje, jest uzupełnieniem niedoborów, dlatego witaminę D powinny przyjmować tylko osoby, u których ten niedobór stwierdzono. W Polsce suplementacja tej witaminy w małych dawkach jest zalecana głównie dzieciom, w przypadku dorosłych jest zalecana osobom, które nie mają dostatecznej ekspozycji na światło słoneczne, mało wychodzą na zewnątrz lub stosują bardzo silne filtry SPF do niedługiego przebywania na dworze. Jest duża szansa, że pozostali ten poziom witaminy D mają w normie i nie wymagają suplementacji – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Zieliński.

Kto powinien suplementować witaminę D?
Kto powinien suplementować witaminę D? (East News)

2. Nadmiar witaminy D może szkodzić

Lekarz podkreśla, że nadmiar witaminy D bywa niebezpieczny dla zdrowia. Objawy kliniczne jej nadmiaru wiążą się ze zwiększonym stężeniem wapnia w surowicy i obejmują m.in.:

  • osłabienie,
  • trudności w koncentracji,
  • senność,
  • wymioty,
  • zaparcia,
  • wielomocz.

- Nadmiar witaminy D w organizmie może doprowadzić do niewydolności nerek, czyli choroby, która ma zwykle charakter postępujący ( bardzo często kończy się dializoterapią, czyli leczeniem nerkozastępczym – przyp.red.). Jest to witamina, która należy do grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, podobnie jak witaminy A, E i K i nie jest wydalana z organizmu z moczem. Ma przez to potencjał magazynowania się w tkankach, co jest toksyczne i dlatego nie powinna być suplementowana bez potrzeby – tłumaczy dr Zieliński.

- Warto dodać, że małe dawki witaminy D nie powinny wyrządzić nikomu krzywdy. Niebezpieczeństwo stwarza przyjmowanie ogromnych dawek witaminy D, na które od pewnego czasu panuje w Polsce moda. Bezpieczne dawki to 400-4000 j.m. na dobę. Nie brakuje jednak osób, które ulegają niebezpiecznemu trendowi i przyjmują ją w dziesiątkach tysięcy jednostek – dodaje lekarz.

Dr Zieliński podkreśla, że najlepszym źródłem witaminy D jest zbilansowana dieta. A największe jej ilości znajdują się w rybach (węgorz, dorsz, łosoś, śledź, makrela), mniejsze w nabiale oraz mięsie.

3. Kto powinien suplementować witaminę D?

Lek. Bartosz Fiałek, reumatolog i popularyzator wiedzy medycznej podkreśla, że nie brakuje osób, dla których suplementacja witaminy D jest często niezbędna. Lekarz podkreśla, że wyniki omawianego badania klinicznego nie dotyczą osób dorosłych z niedoborem witaminy D, niską masą kostną lub osteoporozą. W ich przypadku suplementacja witaminy D3 często jest konieczna.

- Do badania nie były kwalifikowane osoby z niedoborem witaminy D oraz zaburzeniami mineralizacji kości (niska gęstość mineralna kości, osteopenia, osteoporoza). U tych osób przyjmowanie suplementacyjnych czy leczniczych dawek witaminy D3 jest zasadne, a w większości przypadków konieczne, ponieważ zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań tych stanów klinicznych, a dawkę witaminy ustalać powinien lekarz. Nie możemy zapominać o tej grupie chorych, ponieważ jeśli nagle pacjent z osteoporozą usłyszy, że witamina D nie wpływa pozytywnie na kondycję kośćca, może zdecydować o zaprzestaniu jej przyjmowania i zwiększy się wówczas u niego ryzyko złamań – komentuje w rozmowie z WP abcZdrowie lek. Bartosz Fiałek.

Lekarz dodaje, że przed rozpoczęciem suplementacji lub leczenia, warto oznaczyć stężenie witaminy D w organizmie.

- Jest to badanie laboratoryjne, do wykonania którego materiałem jest krew. Oznaczenie najlepiej wykonać wraz z wapniem całkowitym oraz kreatyniną. Jest to istotne, ponieważ nieprawidłowe stężenie wapnia całkowitego (podwyższone czyli hiperkalcemia) może być przeciwwskazaniem do przyjmowania witaminy D3, podobnie jak chociażby ciężka niewydolność nerek czy kamica nerkowa. Dlatego to lekarz w zależności od wyników badań laboratoryjnych, powinien indywidualnie dostosować dawkę dla pacjenta – podkreśla dr Fiałek.

W jakiej formie należy przyjmować witaminę D? Na rynku dostępne są zarówno leki dostępne bez recepty (OTC), jak i suplementy witaminy D. Ponieważ proces produkcji oraz dopuszczenie leku do obrotu w przypadku OTC są w pełni kontrolowane, bezpieczniejsze jest przyjmowanie witaminy D właśnie w tej formie.

Producenci suplementów diety obowiązkowo deklarują skład produktu. Oznacza to, że dane ilościowe, jakościowe oraz składniki produktu są tylko deklaracją producenta, a wprowadzenie do sprzedaży suplementu wymaga przedstawienia w Głównym Inspektoracie Sanitarnym jedynie etykiety produktu. Bardzo często stan faktyczny różni się od tego deklarowanego na etykiecie.

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze