Trwa ładowanie...

Szkodliwe także dla dorosłych. Katorga dla wątroby, serca i mózgu

 Karolina Rozmus
06.01.2024 17:30
Zakazane dla nieletnich, ale szkodliwe także dla dorosłych
Zakazane dla nieletnich, ale szkodliwe także dla dorosłych (Getty Image)

1 stycznia 2024 r. wszedł zakaz sprzedaży nieletnim napojów energetyzujących. Eksperci przekonują, że bomba kofeiny, cukru i stymulantów negatywnie działa na rozwijający się organizm. Zła wiadomość jest taka, że dla dorosłego organizmu także mogą być szkodliwe.

spis treści

1. Wszedł zakaz sprzedaży. Co się kryje w energetykach?

Od 1 stycznia 2024 r. w Polsce obowiązuje zakaz sprzedaży energetyków osobom poniżej 18. roku życia, zakaz sprzedaży napojów w sklepikach szkolnych czy automatach.

"Energetyki negatywnie wpływają na rozwijający się organizm" - przypomina Główny Inspektorat Sanitarny. A co z dorosłymi? Ich ustawa nie obejmuje, ale to nie znaczy, że mogą bez obaw sięgać po tzw. energy drinki. Tymczasem od lat rynek tych napojów rośnie w siłę i nic dziwnego, skoro oferują poprawę pamięci i koncentracji oraz wydolności organizmu.

Zobacz film: "Koszmary senne mogą być objawem choroby"

"Energy drink" wg Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług to napój, w którego "składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie". W zależności od producenta na liście składników znajdziemy też witaminy z grupy B czy żeń-szeń, a także ekwiwalent kofeiny, to jest guaranę. W składach dostępnych na polskim rynku napojów znalazło się miejsce także dla słodzików tj. acesulfam K, erytrytol bądź sukraloza, konserwantów tj. sorbinian potasu, benzoesan sodu, a nawet skrobi modyfikowanej czy olejów roślinnych.

- To sztuczne napoje, które zawierają kofeinę, taurynę, guaranę, syntetyczne witaminy z grupy B i duże ilości cukru. Są pozbawione cennych polifenoli, które znajdują się w napojach naturalnych, takich jak kawa czy herbata. Energetyki obiecują poprawę koncentracji, wzmocnienie siły, ale to tylko przelotne obietnice, bo efekt jest chwilowy - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Anna Słowikowska, kardiolog, specjalistka chorób wewnętrznych, autorka książki "Serce w dobrym stylu. Jak świadomie zarządzać swoim zdrowiem".

 Tzw. energy drinki wykazują szkodliwe działanie na serce, mózg, wątrobę czy trzustkę
Tzw. energy drinki wykazują szkodliwe działanie na serce, mózg, wątrobę czy trzustkę (Getty Images)

2. Katorga dla serca

W najnowszym opublikowanym we wrześniu 2023 r. przeglądzie badań pt. "Ciemna strona napojów energetycznych" na łamach "Nutrients" badacze zwracają uwagę, że doniesienia naukowe wskazują na "znaczną częstość występowania" działań niepożądanych. Zauważają, że w dotychczasowej literaturze odnotowano aż dziewięć przypadków zatrzymania krążenia, z czego trzy zakończyły się zgonem. Inne opisane niepożądane zdarzenia mające związek z energetykami to tętniak krwotoczny, ostra zakrzepica tętnicy wieńcowej, ostry zawał, migotanie przedsionków czy rozwarstwienie aorty.

- Od lat energetyki znajdują się pod lupą lekarzy, zwłaszcza pediatrów, kardiologów czy neurologów. Dlaczego? Ponieważ dochodziło do niewyjaśnionych incydentów sercowo-naczyniowych z zatrzymaniem krążenia i to nawet u zdrowych dzieci, bez stwierdzanych chorób serca. Okazywało się, że w wielu przypadkach jedynym wytłumaczeniem było spożywanie energetyków, często w niekontrolowanych ilościach. W naukowych periodykach przybywa publikacji z całego świata z doniesieniami o tych niekorzystnych zdarzeniach - podkreśla dr Słowikowska.

- Po pierwsze tauryna czy kofeina mogą prowokować do zaburzeń rytmu serca, czyli arytmii, a arytmia taka jak np. migotanie przedsionków zwiększa ryzyko udaru mózgu. Podczas migotania przedsionków dochodzi do zwolnienia przepływu krwi w uszku lewego przedsionka i tworzenia się skrzeplin - tłumaczy ekspertka.

Dodaje, że u osób z niewydolnością serca nawet krótkotrwałe przyspieszenie rytmu serca może zaostrzać chorobę, z kolei długotrwała tachykardia może uszkadzać mięsień sercowy.

- Po drugie organizm potrzebuje regeneracji. Zagłuszanie zmęczenia energetykami to bardzo zły pomysł. Brak odpowiedniej ilości snu zwiększa również ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu. American Heart Association umieściło sen w swojej "ósemce dla zdrowia", czyli Life’s Essential 8. To zasady, których przestrzeganie znacznie zmniejsza ryzyko chorób serca i naczyń - wyjaśnia lekarka.

3. Cierpi mózg, wątroba i trzustka

Wbrew pozorom energetyki wcale nie wpływają korzystnie na pracę mózgu. Na ten aspekt zwraca uwagę prof. nadzw. dr hab. n. med. Piotr Buszman, kardiolog inwazyjny Grupy American Heart of Poland.

- Ostatnie badania wskazują, iż paradoksalnie energetyki powodują obkurczenie naczyń mózgowych. Na pewno więc nie polepszają naszych zdolności kognitywnych, umysłowych czy zdolności do zapamiętywania, a tym często kierujemy się przy wyborze energetyków – mówi kardiolog.

Inne, mniej oczywiste skutki sięgania po tzw. energy drinki to zakłócenie pracy układu hormonalnego, co m.in. pośrednio może zwiększać ryzyko zaburzeń kardiologicznych. Endokrynolog, certyfikowany lekarz Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością dr Szymon Suwała wyjaśnia, że tzw. energy drinki wpływają na oś kortykotropową, sprawiając, że czujemy się pobudzeni.

- Mogą wpływać negatywnie na nadnercza, podnosić nadmiernie poziom kortyzolu i hormonów rdzenia nadnerczy, adrenaliny i noradrenaliny, działając neuroendokrynnie. Są też doniesienia sugerujące niekorzystny wpływ napojów energetycznych na funkcję gonad, zwłaszcza jajników, co w bezpośredni sposób wpływa na płodność - wyjaśnia ekspert w rozmowie z WP abcZdrowie.

Niektóre z energetyków w jednej puszce mogą zawierać nawet 27,5 g cukru, czyli równowartość pięciu łyżeczek. Zarówno stymulanty, jak i nadmierna ilość cukru negatywnie wpływają na pracę wątroby, sprzyjając jej stłuszczeniu, stanom zapalnym, a nawet uszkodzeniu. Dodatkowo cierpi trzustka.

- Ich nadmierne spożycie może zwiększać ryzyko nadwagi i zaburzeń gospodarki węglowodanowej. Sacharoza, glukoza czy syrop glukozowo-fruktozowy są łatwo przyswajalne, szybko wchłaniają się do krwiobiegu i niestety nie służą zwłaszcza osobom z nadwagą, otyłością, cukrzycą czy insulinoopornością i te osoby powinny ich ilość w diecie zdecydowanie redukować - podkreśla dr Suwała.

- W dłuższej perspektywie napoje energetyzujące, zamiast pobudzać, mogą wyzwalać uczucie osłabienia, co może mieć związek choćby ze zbyt dużymi dawkami cukru – po krótkotrwałym pobudzeniu pojawia się uczucie zmęczenia, czasem wielokrotnie większe niż przed spożyciem napoju - dodaje.

Jako endokrynolog zwraca również uwagę na negatywny wpływ kofeiny na pacjentów z rozpoznaną nadczynnością tarczycy. U nich stymulant ten może intensyfikować objawy.

4. Energetyk i wódka. Zakazane połączenie

- W przypadku połączenia napojów energetyzujących z alkoholem obserwuje się specyficzne efekty na poziomie upojenia, przyczyną takiego stanu jest kofeina, która neutralizuje uspokajające właściwości alkoholu, sprawiając, że pijący ma wrażenie niższego stopnia odurzenia, jednocześnie dając złudne odczucie zwiększonej energii – ostrzega Piotr Buszman.

Również dr Słowikowska przestrzega przed łączeniem alkoholu z napojami bogatymi w kofeinę. - Energetyki w połączeniu z alkoholem są jeszcze groźniejsze. Dają złudne poczucie, że wszystko jest pod kontrolą, nawet wtedy gdy stężenie alkoholu we krwi jest duże. Poza tym takie połączenie stwarza jeszcze większe ryzyko groźnych zaburzeń rytmu serca - podkreśla.

Badacze na łamach "Nutrients" wymieniają kolejne potencjalne skutki: zapalenie wątroby i trzustki, uszkodzenie nerek, rabdomioliza i hiponatremia zakończona śpiączką, zapalenie błony śluzowej żołądka, zaburzenia psychotyczne i urojenia, a nawet psychoza. A wszystkiemu winne są "niewinne" napoje z kofeiną.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze