Trwa ładowanie...

Tak atakują Polaków grypa i COVID. Udają teraz inną chorobę

 Katarzyna Prus
20.03.2023 19:02
COVID i grypa coraz częściej daje objawy przypominające jelitówkę
COVID i grypa coraz częściej daje objawy przypominające jelitówkę (Getty Images, Twitter)

Przybywa pacjentów, którzy skarżą się na dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Okazuje się jednak, że to wcale nie musi być "zwykła jelitówka". Lekarze ostrzegają, że coraz częściej udają ją COVID i grypa. - Musimy się przestawić na inne objawy, które zaczynają teraz dominować - przestrzega lekarz rodzinny Jacek Krajewski.

spis treści

1. Tak maskują się grypa i COVID-19

- Cały dzień czułam się słabo, wymiotowałam i miałam biegunkę. O 1 w nocy było już tak źle, że zadzwoniłam na nocną opiekę, jednak nikt tam nie odbierał. Zdecydowałam się wezwać pogotowie - mieszkam sama i bałam się zostać w takim stanie do rana. Gdy opowiedziałam dyspozytorowi o objawach, od razu stwierdził, że to grypa żołądkowa, zalecił dużo pić, pamiętać o elektrolitach i wysypiać się. "Karetki nie wyślemy, bo to typowa jelitówka, teraz dużo osób ma takie objawy" - usłyszałam - opowiada w rozmowie z WP abcZdrowie pani Wanda z Lublina.

- Mam prawie 80 lat, więc rano od razu syn zawiózł mnie do przychodni. Lekarz powiedział, że dobrze, że przyjechałam, bo w tym wieku odwodnienie jest bardzo groźne. Jednak potwierdził to, co powiedział mi w nocy dyspozytor pogotowia - mam się nawadniać i wysypiać - dodaje seniorka.

Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"
"Jelitówka" może wskazywać na zupełnie inną chorobę
"Jelitówka" może wskazywać na zupełnie inną chorobę (Getty Images)

Zaznacza też, że nie miała wykonywanych żadnych badań ani testów. - Po zgłoszeniu objawów od razu padła diagnoza, że to popularny teraz wirus jelitowy - wskazuje kobieta.

Tymczasem jak ostrzegają lekarze, łatwo wpaść w pułapkę, bo jest coraz więcej zachorowań na COVID-19 (aktualnie dominuje wariant XBB.1.5, czyli Kraken) i grypę, które dają o sobie znać dokładnie w ten sposób.

- Jesteśmy nadal w szczycie sezonu infekcyjnego, więc chorych cały czas przybywa, przy czym częściej niż zwykle obserwujemy objawy ze strony układu pokarmowego - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie Jacek Krajewski, lekarz rodzinny i prezes “Porozumienia Zielonogórskiego”.

- Chorzy skarżą się na bóle brzucha, biegunki czy wymioty, ale przeważnie wcale to nie jest efekt błędu żywieniowego i zatrucia. Kiedy wykonujemy test, okazuje się, że to grypa albo - co zdarza się znacznie częściej - COVID-19, w ten sposób "maskują" się teraz te wirusy - dodaje lekarz.

2. To nie jest "zwykła jelitówka"

Dlatego, jak zaznacza dr Krajewski, diagnostyka powinna iść przede wszystkim w stronę COVID-19 lub grypy, a nie typowych "jelitówek", których aktualnie jest znacznie mniej.

- Świadomość tego powinni mieć zarówno pacjenci, jak i lekarze, chociaż nie zawsze tak się dzieje. Objawy mogą być bardzo niejednoznaczne. Przyzwyczailiśmy się do postrzegania infekcji przeziębieniowych przez pryzmat nieżytu dróg oddechowych. Musimy jednak przestawić się na zupełnie inne objawy, które zaczynają teraz dominować - zaznacza dr Krajewski.

Zmianę zauważają też inni lekarze.

- Trafia do mnie coraz więcej pacjentów, którzy skarżą się na objawy brzuszne np. bóle brzucha czy biegunki. W dużej ich części przyczyną jest COVID-19, mimo że na początku wiele wskazuje na "jelitówkę". O ile wcześniej chorzy skarżyli się w tym przypadku głównie na kaszel, duszności czy gorączkę, o tyle teraz częste są objawy żołądkowe - zaznacza Aleksander Biesiada, lekarz rodzinny.

- Zazwyczaj takie dolegliwości nie są tak ciężkie, by wymagały hospitalizacji. U dorosłych trwają przeważnie kilka dni. U dzieci takie infekcje częściej są nasilone, zdarzyły mi się też przypadki, że leczenie ambulatoryjne nie wystarczało i trzeba było odesłać dziecko do szpitala - zaznacza lekarz.

Dodaje, że sezon infekcyjny, który cały czas trwa, to także inne infekcje wirusowe wywołane np. przez norowirusy u dorosłych czy rotawirusy u dzieci, które wywołują tzw. grypę żołądkową. Takich przypadków jest zdecydowanie mniej lub ich przebieg jest na tyle łagodny, że pacjent nawet nie zgłasza się do lekarza.

3. "Zagrożenie dla życia"

Dr Krajewski podkreśla, że objawy żołądkowo-jelitowe są szczególnie niebezpieczne dla starszych pacjentów i dzieci, u których silna biegunka czy wymioty mogą doprowadzić do odwodnienia, a to stanowi zagrożenie dla życia.

- Osoby starsze i dzieci błyskawicznie się odwadniają. Mieliśmy przypadki, że pacjenci nie reagowali na kroplówkę podaną w warunkach ambulatoryjnych i musieli być hospitalizowani - dodaje lekarz.

- W tym momencie grypa trochę odpuściła, ale mamy nawrót COVID. Trafia do nas coraz więcej zakażonych pacjentów, przede wszystkim seniorów. Pamiętajmy, że objawy obu infekcji mogą być mylące i wskazywać na klasyczną grypę żołądkową, czyli tzw. jelitówkę wywołaną przez norowirusy lub zatrucie pokarmowe - podkreśla też prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji UM w Białymstoku, podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii.

Zwraca jednak uwagę, że do szpitala trafiają najciężej chorzy, a większość osób leczy się w domu. Ważne, by robić to rozsądnie i mieć świadomość, że objawy wskazujące na "jelitówkę", które początkowo mogą się wydawać niegroźne, mogą być początkiem grypy czy COVID-19.

4. "Chorują całymi rodzinami"

- Zarówno grypa, jak i COVID-19 dają nie tylko objawy ze strony układu oddechowego jak katar, kaszel czy ból gardła. To równie dobrze mogą być same biegunka i wymioty. Dlatego jeśli zaobserwujemy takie symptomy, powinniśmy mieć z tyłu głowy, że to może być coś poważniejszego - zaznacza prof. Zajkowska.

Lekarka zaznacza, że chorują całe rodziny.

- Koniecznie zróbmy potrójne testy wykrywające grypę, COVID i RSV, który powinien być w takich przypadkach wstępem do diagnostyki i nie czekajmy z wizytą u lekarza na rozwój objawów - zaznacza prof. Zajkowska.

- Dziennie zlecam kilkanaście testów combo, bez których aktualnie grypa i COVID są praktycznie nie do odróżnienia. To kluczowe, by móc takich pacjentów skutecznie leczyć - zwraca też uwagę Michał Domaszewski, lekarz rodzinny.

Wskazuje, że w obu przypadkach to mogą być klasyczne objawy, jak katar i gorączka, ale też mogą im towarzyszyć objawy jelitowe lub takie symptomy jak biegunka, nudności czy wymioty mogą się pojawiać samodzielnie.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze