Takich jogurtów nie wybieraj. Ten składnik jest szczególnie niewskazany
Jogurty od dawna uchodzą za synonim zdrowej przekąski. I rzeczywiście mogą być wartościowym elementem diety, dostarczającym białka, wapnia i żywych kultur bakterii. Warto jednak pamiętać, że nie każdy jogurt jest taki sam. Wiele produktów dostępnych na rynku zawiera nie tylko owoce czy słodziki, lecz także zagęstniki i stabilizatory, w tym kontrowersyjny karagen, którego wpływ na zdrowie budzi wątpliwości.
W tym artykule:
Jogurty - zdrowie w kubeczku czy marketingowa pułapka?
Jogurt od lat uchodzi za jeden z najbardziej popularnych produktów mlecznych na świecie. Kojarzy się ze zdrowiem, lekkością i naturalnością. W rzeczywistości jednak jego wartość zależy od składu, jakości mleka i dodatków, które często decydują o tym, czy produkt faktycznie wspiera zdrowie, czy raczej dostarcza zbędnych kalorii i substancji dodatkowych.
Jogurt powstaje w wyniku fermentacji mleka przez bakterie kwasu mlekowego, głównie Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus. Proces ten nadaje mu charakterystyczny kwaśny smak i gęstą konsystencję, a także sprawia, że laktoza ulega częściowemu rozkładowi. Dzięki temu jogurt bywa lepiej tolerowany przez osoby z niewielką nietolerancją laktozy.
Co więcej, bakterie obecne w jogurcie mogą korzystnie wpływać na mikrobiotę jelitową, choć trzeba pamiętać, że nie każdy produkt dostępny na rynku zawiera żywe kultury bakteryjne w ilościach wystarczających do wywołania efektu probiotycznego.
Objawy zatrucia dioksynami
Pod względem wartości odżywczych jogurt to źródło białka, wapnia i witamin z grupy B. Białko mleczne, w tym kazeina i serwatka, wspiera budowę mięśni i procesy regeneracyjne. Wapń natomiast jest kluczowy dla kości i zębów, a jego biodostępność z produktów fermentowanych bywa wyższa niż z samego mleka. Zawartość tłuszczu i cukru różni się w zależności od rodzaju jogurtu - naturalne bez dodatków są zdecydowanie zdrowszym wyborem niż te owocowe, które nierzadko zawierają więcej cukru niż deser.
Jogurt a obrona antyoksydacyjna organizmu
Najnowsze badania pokazują, że jogurt może mieć wymierne działanie prozdrowotne, szczególnie gdy zawiera dodatkowe szczepy bakterii i drożdży. W randomizowanym badaniu klinicznym opublikowanym w Scientific Reports w 2024 roku sprawdzano wpływ synbiotycznego jogurtu na osoby z zespołem metabolicznym.
Przez 12 tygodni uczestnicy spożywali codziennie 300 g produktu, a wyniki porównano z grupą kontrolną otrzymującą zwykły jogurt. Okazało się, że synbiotyczny jogurt znacząco poprawiał parametry związane z obroną antyoksydacyjną organizmu - podnosił poziom enzymów takich jak glutation peroksydaza czy superoksydazydmutaza oraz obniżał całkowity status oksydacyjny. Autorzy wnioskują, że regularne spożywanie takiego jogurtu może wspierać walkę ze stresem oksydacyjnym i korzystnie wpływać na zdrowie osób z zaburzeniami metabolicznymi.
Który wybrać?
W sklepach można znaleźć jogurty naturalne, greckie, typu islandzkiego skyr, a także wersje smakowe z owocami, musli czy polewami. Wybierając produkt, warto zwracać uwagę na prosty skład: mleko i bakterie jogurtowe powinny być podstawą. Jogurty o przedłużonej trwałości albo o wyjątkowo kremowej konsystencji często zawierają dodatki zagęszczające.
Jednym z nich jest karagen - substancja pochodzenia roślinnego, pozyskiwana z czerwonych alg morskich. Karagen pełni funkcję stabilizatora i poprawia teksturę jogurtu, ale jego obecność budzi kontrowersje. Część badań wskazuje, że może podrażniać przewód pokarmowy i nasilać procesy zapalne u osób wrażliwych, choć dopuszczony jest do stosowania w żywności przez instytucje regulacyjne.
Zdrowy czy nie?
Czy zatem jogurt jest zdrowy? Odpowiedź brzmi: tak, o ile sięgamy po produkty naturalne, niesłodzone i z krótkim składem. Taki jogurt może stanowić wartościowy element diety - dostarcza białka, wspiera florę jelitową i pomaga uzupełniać wapń.
Wersje smakowe z dużą ilością cukru czy dodatkami zagęszczającymi warto traktować raczej jako deser niż element zdrowego jadłospisu. Dobrą praktyką jest też wybieranie jogurtów z oznaczeniem "zawiera żywe kultury bakterii", co zwiększa szansę, że produkt będzie miał prozdrowotny wpływ na mikrobiom jelitowy.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: "Nature", "Scientific Reports"
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.