NewsyNewsy - zdrowieTakie objawy daje rak trzustki. "Okrada chorego z substancji odżywczych"

Takie objawy daje rak trzustki. "Okrada chorego z substancji odżywczych"

Rak trzustki to trudny przeciwnik - ze względu na brak charakterystycznych objawów we wczesnym stadium i agresywny przebieg szanse na pełne wyleczenie go są niskie. - Guz pojawia się w miejscu, które nie jest mocno unerwione i ma tam sporo przestrzeni do wzrostu, więc pacjent rzadko ma objawy na wczesnym stadium choroby - mówił w rozmowie z WP abcZdrowie onkolog dr n. med. Paweł Potocki.

Prof Potocki o rokowaniach przy raku trzustki. "Bez przerzutów możemy pacjenta wyleczyć"
Prof Potocki o rokowaniach przy raku trzustki. "Bez przerzutów możemy pacjenta wyleczyć"
Źródło zdjęć: © Getty Images, archiwum prywatne

Pierwsze objawy są niespecyficzne

Rak trzustki to jeden z najgroźniejszych i najbardziej podstępnych nowotworów złośliwych. Występuje znacznie rzadziej niż inne raki, ale charakteryzuje się bardzo wysoką śmiertelnością, bo zwykle diagnozowany jest już w mocno zaawansowanym stadium.

Dotyka on narządu położonego dość głęboko w jamie brzusznej, odpowiedzialnego przede wszystkim za wydzielanie enzymów trawiennych oraz produkcję hormonów (np. insuliny i glukagonu regulujących poziom cukru we krwi).

- Guz pojawia się w miejscu, które nie jest mocno unerwione i ma tam sporo przestrzeni do wzrostu, więc pacjent rzadko ma objawy na wczesnym stadium choroby. Nowotwór ten bardzo agresywnie okrada chorego z substancji odżywczych, ma też skłonności do naciekania na tkanki sąsiednie - wytłumaczył w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Paweł Potocki, onkolog kliniczny w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

WIDEO

Nadwaga i alkohol. Lekarz punktuje Polaków

Objawy tej choroby pojawiają się późno i są bardzo niespecyficzne, a należą do nich:

  • ból brzucha lub pleców, szczególnie w nadbrzuszu (często mylony z dolegliwościami kręgosłupa),

  • żółtaczka (zażółcenie skóry i oczu),

  • ciemny mocz, jasny stolec,

  • spadek masy ciała, brak apetytu,

  • nudności i wymioty,

  • cukrzyca lub nagłe pogorszenie kontroli glikemii,

  • uporczywy świąd skóry bez widocznej przyczyny,

  • ogólne osłabienie.

- Wykrycie raka trzustki w USG jamy brzusznej to nie lada wyzwanie i wymaga ogromnego doświadczenia. Przyczyna jest bardzo prosta - organ ten jest położony głęboko, więc guza w wielu przypadkach po prostu w tym badaniu nie widać - mówił w rozmowie z WP abcZdrowie gastrolog dr n. med. Tadeusz Tacikowski.

Możliwości leczenia "cichego zabójcy"

Według Krajowego Rejestru Nowotworów rocznie na tego raka zwanego "cichym zabójcą" zapada w Polsce ok. 3 700 mężczyzn i 3 400 kobiet. Stanowi on więc czwartą najczęstszą przyczynę zgonów z powodu nowotworów w kraju. Średnie pięcioletnie przeżycie u pacjentów z tą chorobą wynosi ok. 7 proc.

Statystyki globalne nie są lepsze - według WHO i Global Cancer Observatory na świecie pojawia się rocznie ok. 495 tys. nowych zachorowań, i niewiele mniej, bo 466 tys. zgonów. Na tę chorobę zmarli m. in. Anna Przybylska, Steve Jobs, Patrick Swayze czy Luciano Pavarotti.

Jakie są możliwości leczenia? To zależy od stopnia zaawansowania choroby i ogólnego stanu zdrowia pacjenta. Najskuteczniejsza jest oczywiście operacja, jednak ma ona sens tylko u 15-20 proc. pacjentów, u których guz ogranicza się do trzustki i można go bezpiecznie usunąć w całości.

Po operacji stosowana jest oczywiście chemioterapia (częściej) i radioterapia (rzadziej).

- W raku trzustki bez przerzutów możemy pacjenta wyleczyć, choć rokowanie wcale też nie jest takie różowe. Resekcja trzustki i późniejsza chemioterapia uzupełniająca jest u niektórych chorych w stanie do tego wyleczenia doprowadzić. Natomiast w chorobie przerzutowej tzw. 5-letnie przeżycia zdarzają się rzadko - ocenił dr Potocki.

Będzie szczepionka na raka trzustki?

W fazie badań i testów klinicznych znajdują się też immunoterapia i leczenie celowane - oba dające jak na razie całkiem obiecujące wyniki (głównie u pacjentów z określonymi mutacjami genetycznymi). Najnowsze badania kliniczne opublikowane na łamach "Nature" dają także nadzieję na szczepionkę w technologii mRNA, która naśladowałaby działanie namnażającego się wirusa.

- Ona zmuszałaby komórkę pacjenta do produkcji takiej substancji, która zimmunizuje ją przeciwko temu, czemu jest dedykowana - tłumaczył dr Potocki. - To bardzo ekscytująca technologia, bo wiele antygenów w szczepionkach starszej generacji, które chcielibyśmy do organizmu wprowadzić wywołuje w nich burzliwą reakcję. Ta technologia po części to obchodzi.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu:WP abcZdrowie

Wybrane dla Ciebie