Terapia testosteronem może zmniejszać ryzyko zawału serca i udaru mózgu
Według najnowszych badań podawanie testosteronu może mieć pozytywny wpływ na zdrowie mężczyzn w wielu aspektach. Najważniejszym wydaje się obniżenie ryzyka zawału serca i udaru mózgu. Dodatkowo hormon może m.in. sprzyjać chudnięciu i ułatwiać leczenie cukrzycy, ale to nie jedyne dobroczynne skutki, na jakie mogą liczyć panowie. Trzeba jednak uważać, bo nie u każdego taka terapia jest wskazana.
1. Niedobór testosteronu
Testosteron odgrywa ważną rolę w organizmie każdego człowieka. Jednak niedobór u dorosłych mężczyzn może objawiać się spadkiem libido oraz obniżoną płodnością, a także ogólną utratą energii i uczuciem zmęczenia. Według wyników 10-letnich badań właśnie zaprezentowanych przez Europejskie Towarzystwo Urologiczne, suplementacja stosowana w tego rodzaju przypadkach może pomagać jednak również na inne schorzenia.
Analiza została przeprowadzona na ponad 800 mężczyznach z Niemiec i Kataru, którzy wykazywali objawy niskiego poziomu testosteronu, tj. obniżenie nastroju, mały apetyt, depresja, zaburzenia erekcji, utrata libido i przyrost wagi. Ponad połowa z nich przyjmowała hormonalną terapię zastępczą, co pozwoliło na porównanie jej efektów z grupą całkowicie nieleczoną. Uczestnicy byli również zachęcani do wprowadzenia zmian w stylu życia w kontekście diety, alkoholu, aktywności fizycznej oraz palenia papierosów w celu poprawy funkcjonowania układu sercowo-krwionośnego.
2. Korzyści terapii testosteronem
Wśród grupy 412 mężczyzn, którym podawano hormon, odnotowano tylko 16 zgonów, ale żadnego przypadku zawału serca lub udaru. Natomiast u pozostałych 393 badanych, odnotowano prawie trzy razy więcej zgonów – 74, 70 przypadków zawału serca i 59 udaru. Nawet biorąc pod uwagę różnice wiekowe obu grup, gdzie pierwsza grupa była średnio o 5 lat młodsza, naukowcy byli przekonani o wynikach: w grupie suplementującej testosteron, u mężczyzn poniżej 55. roku życia ryzyko wystąpienia badanych chorób zostało zmniejszone o 25 proc., a u panów powyżej "sześdziesiątki" o 15 proc.
Okazało się również, że leczenie przyniosło również szereg innych korzyści. Badani przyjmujący testosteron stracili na wadze, zdobywając więcej masy mięśniowej, poprawił się ich poziom cholesterolu i funkcji wątroby, obniżyło się ciśnienie, a cukrzyca była łatwiejsza do opanowania.
Naukowcy przestrzegają jednak, że terapia testosteronem nie jest złotym środkiem na wszystkie schorzenia i powinna być przede wszystkim stosowana po spełnieniu konkretnych kryteriów.
"Testosteron może stanowić zagrożenie dla mężczyzn mieszczących się w normach przewidzianych dla tego hormonu lub dla takich, którzy dobrze funkcjonują nawet przy jego obniżonym poziomie. Podczas gdy jest on niezbędny do wypełniania pewnych funkcji psychologicznych i biologicznych, tylko mężczyźni z obniżonym poziomem testosteronu wykazujący tego objawy prawdopodobnie skorzystają na tego rodzaju terapii" – tłumaczy profesor Omar Aboumarzouk z Hamad Medical Corporation w Katarze.
Badania wymagają jeszcze pogłębionej analizy, ale jego efekty są, według naukowców, bardzo obiecujące i należy rozważać ten rodzaj leczenia u pacjentów, którzy wykazują duże ryzyko wystąpienia zawału lub udaru przy jednoczesnym niskim poziomie testosteronu. Następna próba ma obejmować około 6 tys. uczestników i badacze mają nadzieje, że potwierdzą wyniki obecnego odkrycia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.