Trwa ładowanie...

To nie doprowadzi cię do cukrzycy. Lekarka obala 4 mity na temat choroby

 Karolina Rozmus
15.11.2022 18:23
Diabetolog publikuje post w mediach społecznościowych z okazji Światowego Dnia Cukrzycy
Diabetolog publikuje post w mediach społecznościowych z okazji Światowego Dnia Cukrzycy (Getty Images/Instagram)

Dr hab. n. med. Karolina Helena Kędzierska-Kapuza w poście w mediach społecznościowych rozprawia się z powszechnymi mitami na temat cukrzycy. O tym, że jest to istotne, przekonał ją przykład internautki, która postanowiła zadać lekarce pewne pytanie.

spis treści

1. Czy słodycze prowadzą do cukrzycy?

Czy cukrzyca bierze się z codziennego spożywana słodkości?
Czy cukrzyca bierze się z codziennego spożywana słodkości? (Getty Images)

Dr Kędzierska-Kapuza, nefrolog, diabetolog i transplantolog opublikowała w mediach społecznościowych pytanie, które zadała jej jedna z obserwujących ją osób. "Czy od jedzenia codziennie słodyczy można dostać cukrzycy?" - zapytała internautka.

Zobacz film: "Czego unikać, aby zmniejszyć ryzyko cukrzycy"

Diabetolog postanawia więc obalić cztery powszechne mity na temat choroby:

  • cukrzyca typu 2 nie jest gorsza od cukrzycy typu 1,
  • mamy trzy najczęstsze typy cukrzycy (nie stopnie): typ 1, autoimmunologiczny, polegający na zniszczeniu wysp trzustki przez przeciwciała, które z nieznanej przyczyny produkuje organizm; typ 2 cukrzycy związany z nieprawidłową pracą trzustki i/lub insulinoopornością i/lub otyłością; typ 3, inne typy cukrzycy, w tym stan po operacyjnym usunięciu trzustki, np. z powodu raka,
  • cukrzycy nie "dostaje się" od jedzenia cukierków; oczywiście jeśli od jedzenia słodyczy zachorujesz na otyłość, to może pojawić się z tego powodu cukrzyca typu 2,
  • insuliny nie "daje się" w żyłę, tylko pod skórę, za wyjątkiem szczególnych sytuacji (z reguły związanych z pobytem w szpitalu).

2. Jak zatrzymać epidemię cukrzycy?

Lekarka dodała również, że z pewnością diabetycy znają więcej fałszywych informacji, które krążą w społeczeństwie. W odpowiedzi na post pojawiały się komentarze osób, które pisały, że po zachorowaniu faktycznie miały znikomą wiedzę na temat choroby, ale z czasem to uległo zmianie.

Były też głosy potwierdzające, że świadomość dotycząca cukrzycy bywa naprawdę niska.

"Kiedyś słyszałam, jak pan w kolejce do lekarza opowiadał, że zaraził się w szpitalu wirusem cukrzycy" – pisze jedna z internautek.

"Mojej znajomej pod koniec ciąży wystrzelił cukier. Miała jeden epizod zasłabnięcia. Pytam potem, co jadła. Broniła się, że nie jadła wtedy słodyczy. Ale co? Talerz pierogów zjadłam, ale od tego nie rośnie cukier. Na nic było tłumaczenie, że takie pierogi to węglowodany, które podnoszą cukier i nieprawda, że poziom cukru we krwi 'skacze' tylko po cukierkach" – relacjonuje inna, dodając, że wiedzę na temat pewnych chorób powinniśmy wynosić ze szkoły.

Wydaje się to szczególnie ważne, bo według szacunków w Polsce na cukrzycę może chorować nawet trzy miliony osób, z czego aż pół miliona żyje z niezdiagnozowaną chorobą. Diabetyków jest coraz więcej, a jeżeli taka dynamika przyrostu się zachowa, to do 2030 roku będą aż cztery miliony chorych Polaków.

Tymczasem niezdiagnozowana i nieleczona lub leczona źle cukrzyca może prowadzić do powikłań nefrologicznych, okulistycznych, neurologicznych, a także kardiologicznych. To właśnie cukrzyca typu 2 zwiększa ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, zawału mięśnia sercowego czy udaru mózgu. Nawet 75-80 proc. diabetyków umiera z powodu chorób układu krążenia.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze