Trwa ładowanie...

Znany dietetyk kolejną ofiarą oszustów. "Sprawa jest poważna"

Oszuści wykorzystali wizerunek znanego dietetyka
Oszuści wykorzystali wizerunek znanego dietetyka (Facebook, Getty Images)

"Nie spotkałem Maryli na imprezie i nie zwróciłem jej uwagi, że przytyła" - podkreśla zbulwersowany Damian Parol, doktor nauk o zdrowiu, dietetyk i popularyzator wiedzy medycznej. Oszuści wykorzystali jego wizerunek do promocji środków stosowanych na odchudzanie. To nie pierwszy taki przypadek.

spis treści

1. Wykorzystali wizerunek znanego dietetyka

Dr Damian Parol opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym stanowczo odcina się od reklam suplementów odchudzających, w których nielegalnie wykorzystano jego wizerunek.

"Nie reklamuję keto probiotyku na odchudzanie" - wyraźne podkreśla w opublikowanym poście. Dietetyk wylicza stek bzdur, które od razu dyskredytują reklamę cudownych środków. Pojawiają się w niej m.in. informacje o tym, że jest lekarzem i prowadzi swój program telewizyjny, co nie jest prawdą. Najwyraźniej twórcza inwencja mocno ponosiła oszustów, bo pojawia się też wątek Maryli Rodowicz, której ekspert żywienia rzekomo miał udzielać konsultacji.

Zobacz film: "Łykają suplementy i pożyczają sobie leki. Lekarze o słabościach pacjentów"

Dr Parol wyraźnie się od tego odcina. "Nigdy nie współpracowałem dietetycznie z Marylą Rodowicz" - zaznacza. - "Nie spotkałem Maryli na imprezie i nie zwróciłem jej uwagi, że przytyła - uważam taką sugestię za oburzającą, jestem ojcem dwulatka i już nie pamiętam, co to imprezy" - ironizuje ekspert żywienia.

Dr Damian Parol odcina się od reklam środków odchudzających, w których bezprawnie wykorzystano jego wizerunek
Dr Damian Parol odcina się od reklam środków odchudzających, w których bezprawnie wykorzystano jego wizerunek (FB)

- W pierwszej chwili prychłem, że mógłbym reklamować KETO probiotyk i powiedzieć Maryli Rodowicz, że przytyła. Jednak sprawa jest poważna i jeśli ktoś ma doświadczenia związane z kradzieżą wizerunku, to będę wdzięczny za pomoc - apeluje dr Parol.

2. Podszywają się pod znane osoby

To nie pierwszy taki przypadek. Ofiarą oszustów padł wcześniej m.in. prof. Michał Zembala, którego wizerunek bezprawnie wykorzystano w reklamie środka, który "cofa zmiany miażdżycowe i wzmacnia serce".

Podobną historię przeszedł znany reumatolog dr Bartosz Fiałek. "Jeszcze raz przypominam, iż mój wizerunek został skradziony i bezprawnie wykorzystany do reklamowania jakiegoś środka. Informuję, iż nie reklamowałem, nie reklamuję i reklamować nie będę żadnych produktów, a moje wypowiedzi publiczne dostępne są w moich mediach społecznościowych oraz mediach głównego nurtu po autoryzacji" - podkreślał we wpisie opublikowanym na portalu X.

Oszuści stworzyli też strony internetowe łudząco podobne do tych prowadzonych przez redakcje TVP Info oraz TVN, w których wykorzystali wizerunek prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, dra Michała Sutkowskiego.

"Podobnie jak inni znani lekarze (m.in. prof. Michał Zembala oraz prof. Krzysztof Simon), dr Sutkowski padł ofiarą kradzieży wizerunku i jego twarz pojawiła się w reklamach pseudo-leków kardiologicznych o nazwie Acardin i rzekomych preparatów na pasożyty. Przy wykorzystaniu twarzy pana doktora, powstały fikcyjne wywiady w oparciu o tzw. deep fake" - poinformowała kancelaria Sowisło Topolewski, która reprezentowała dra Sutkowskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze