Bolało ją ramię. Lekarz kazał natychmiast jechać do szpitala
Zawał serca kojarzy się najczęściej z nagłym, silnym bólem w klatce piersiowej i dusznościami. Jednak objawy mogą pojawiać się na długo przed atakiem i być na tyle nietypowe, że łatwo je przeoczyć. Historia 46-letniej Nikki pokazuje, jak ważne jest zwracanie uwagi na sygnały, które mogą uratować życie.
W tym artykule:
Niespodziewane objawy
Nikki, agentka nieruchomości z Houston w Teksasie, była zdrową kobietą, nie cierpiała na żadne przewlekłe choroby. Kiedy zaczęła odczuwać ból w lewym ramieniu oraz fale nudności, uznała, że to efekt zmian hormonalnych związanych z perimenopauzą.
Objawy pojawiały się przez kilka dni i ustępowały, dlatego nie wzbudziły u niej większego niepokoju. Dopiero w dniu zawału poczuła silny ucisk w klatce piersiowej, promieniujący ból w ramieniu i intensywne duszności. Mimo to nadal nie była pewna, czy powinna zgłosić się do szpitala.
Po konsultacji z lekarzem, który doradził jej natychmiastową wizytę na oddziale ratunkowym, zdała sobie sprawę z powagi sytuacji. W szpitalu w ciągu kilku minut od zgłoszenia się na izbę przyjęć zdiagnozowano u niej zawał serca.
Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry (wideo)
Objawy zawału
Typowe objawy zawału serca to:
- silny ból w klatce piersiowej, uczucie ucisku lub gniecenia,
- duszności,
- ból promieniujący do ramienia, szczęki lub pleców,
- silne uczucie niepokoju.
Jednak w przypadku niektórych pacjentów – zwłaszcza kobiet – mogą pojawiać się mniej oczywiste objawy, takie jak:
- ból w ramieniu lub plecach,
- nudności i wymioty,
- przewlekłe zmęczenie,
- niestrawność i dyskomfort w nadbrzuszu,
- zawroty głowy.
Te symptomy często są mylnie interpretowane jako objawy innych schorzeń, takich jak refluks, stres czy zmiany hormonalne, co może opóźnić właściwą reakcję i leczenie.
Zobacz także: Już nie poniżej 140/90 mmHg. Aktualne normy ciśnienia
Wzrost liczby zawałów serca u młodych dorosłych
Liczba osób poniżej 50. roku życia, które doświadczają zawału serca, rośnie. Wpływ na to ma wiele czynników, w tym zmiany stylu życia oraz wzrost liczby chorób cywilizacyjnych.
Jednym z głównych powodów tego niepokojącego trendu jest otyłość i brak aktywności fizycznej. Siedzący tryb życia, wysokokaloryczna dieta i niedobór ruchu przyczyniają się do nadwagi, która zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
Kolejnym czynnikiem jest wzrost przypadków nadciśnienia i cukrzycy. Obie te choroby mają bezpośredni wpływ na kondycję naczyń krwionośnych i mogą prowadzić do ich uszkodzenia, co zwiększa ryzyko zawału serca.
Nie można także ignorować roli stresu i szybkiego tempa życia. Ciągłe napięcie, presja zawodowa i brak odpoczynku prowadzą do przewlekłego podwyższenia poziomu kortyzolu, co może negatywnie wpływać na serce i układ krążenia.
Ostatnim istotnym czynnikiem jest nieodpowiednia dieta bogata w tłuszcze nasycone i cukry. Nadmierne spożycie przetworzonej żywności, tłustych produktów i napojów słodzonych sprzyja gromadzeniu się blaszek miażdżycowych w tętnicach, co utrudnia przepływ krwi i zwiększa ryzyko blokady naczyń krwionośnych.
Reaguj na pierwsze objawy
Historia Nikki pokazuje, jak łatwo przeoczyć pierwsze symptomy zawału i zbagatelizować je. Dlatego warto pamiętać o kilku kluczowych zasadach.
Jeśli masz nietypowe dolegliwości, które utrzymują się przez kilka dni – na przykład ból w ramieniu, nudności lub zmęczenie – skonsultuj się z lekarzem. Nie ignoruj objawów, nawet jeśli wydają się niewinne.
W przypadku nagłego bólu w klatce piersiowej, duszności lub promieniującego bólu do ramienia natychmiast udaj się na izbę przyjęć. Każda minuta ma znaczenie i może decydować o przeżyciu.
Zawał serca nie zawsze wygląda tak, jak w filmach. Czasem zaczyna się od lekkiego dyskomfortu, który z czasem przeradza się w poważne zagrożenie. Bądź czujny i nie ignoruj sygnałów, które wysyła twoje ciało.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- TikTok
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.