Są nowe normy ciśnienia krwi. Choruje nawet co 3. dorosły Polak
Ważna informacja dla pacjentów z problemami ciśnieniowymi. Eksperci Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego wprowadzili istotne zmiany w interpretacji pomiarów ciśnienia, ale i nowe zasady profilaktyki. Badania wykazały wysoką skuteczność nowego leku na nadciśnienie.
W tym artykule:
Nawet co trzeci dorosły Polak z nadciśnieniem
Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia w Polsce w 2018 roku żyło 9,9 mln dorosłych osób z nadciśnieniem tętniczym, którzy stanowią 31,5 proc. dorosłej populacji osób. Zdaniem ekspertów z dziedziny kardiologii liczby te w rzeczywistości są znacznie wyższe i nadal rosną. Eksperci mówią, że te oficjalne dane są bardzo zaniżone, ponieważ wiele osób nie kontroluje swojego ciśnienia i nie jest świadomych problemu.
- Nadciśnienie jest najczęstszą chorobą układu krążenia, na którą w Polsce choruje już nawet 13 milionów osób. Częstotliwość występowania tego schorzenia rośnie z wiekiem. U pacjentów w wieku 40-50 lat częściej diagnozuje się je u mężczyzn, ale już po 60. roku życia kobiety gonią ich w statystykach, a po 70. roku życia nawet prześcigają - alarmuje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. Piotr Jankowski, kardiolog, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii w Szpitalu Klinicznym im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie.
- Nadciśnienia nie wolno lekceważyć, to jest poważny problem, przede wszystkim dlatego, że jest główną przyczyną zawałów, niewydolności i arytmii serca, ale także udarów mózgu, niewydolności nerek, uszkodzenia narządu wzroku (nawet ślepoty), tętniaków aorty i wielu innych schorzeń - dodaje.
Na nadciśnienie tętnicze choruje 40 proc. Polaków
Jak podkreśla lekarz, nadciśnienie powoduje wszystkie wyżej wymienione choroby, gdy nie jest leczone.
- Jeśli jest zdiagnozowane i prawidłowo, kompleksowo leczone, ryzyko wystąpienia powyższych chorób jest właściwie takie jak u osób bez nadciśnienia - wyjaśnia.
Nowe kryteria pomiarów
Podczas odbywającej się na przełomie sierpnia i września konferencji Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego przedstawiono nowe zasady interpretacji pomiarów ciśnienia tętniczego.
Choć za nadciśnienie nadal uznaje się ciśnienie skurczowe wynoszące od 140 mmHg w górę lub ciśnienie rozkurczowe od 90 mmHg w górę, eksperci wprowadzili nową kategorię określoną "podwyższonym ciśnieniem tętniczym". Określenie nowego kryterium ma na celu zaalarmowanie pacjentów o stanie przed nadciśnieniem tak, aby mogli oni wprowadzić pilną profilaktykę, zanim ciśnienie ulegnie pogorszeniu do stanu chorobowego. Jako podwyższone ciśnienie tętnicze kardiolodzy definiują wartości od 120 do 139 mmHg (skurczowe) i 70-89 mmHg (rozkurczowe).
- Ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu, a nawet zgonu rośnie już od wartości ciśnienia 115 na 75. Nie znaczy to oczywiście, że u pacjenta z ciśnieniem 122 na 72 wdraża się już leki, ale powinna się tu zaświecić czerwona lampka, bo zdecydowanie jest to moment na wprowadzenie intensywnego leczenia niefarmakologicznego, a więc zmiany sposobu odżywiania i włączenia aktywności fizycznej, aby uniknąć nadciśnienia - wyjaśnia prof. Jankowski.
Wśród zaleceń profilaktycznych eksperci wymieniają m.in. przynajmniej 150 minut aktywności fizycznej tygodniowo i zbilansowaną dietę opartą na wysokiej zawartości błonnika, białka i tłuszczów bogatych w kwasy omega-3 odpowiedzialne za regulację ciśnienia.
Leczenie skuteczne pod jednym warunkiem
Kardiolog podkreśla, że wprowadzenie leczenia skutecznie zapobiega zwiększeniu ryzyka wystąpienia chorób towarzyszących nadciśnieniu, ale sama farmakoterapia nie załatwia problemu za pacjenta.
- To jest choroba, którą bezpośrednio powoduje niezdrowy styl życia: dieta bogata w tłuszcze nasycone, cukry proste, sól, ale też palenie tytoniu w każdej postaci. Co więcej, tego typu nawyki znacząco obniżają skuteczność leków, a więc tak naprawdę podstawą w terapii jest zmiana stylu życia - wyjaśnia ekspert.
Lekarz przestrzega także przed innym niebezpiecznym sposobem myślenia pacjentów.
- Przerywanie farmakoterapii zdarza się często. Niektórym się wydaje, że jeśli przez jakiś czas będą stosować leki i ciśnienie spadnie, to można je odstawić. To ogromny błąd, bo nadciśnienie jest chorobą przewlekłą, która wymaga stałej kontroli.
Nowy lek na ciśnienie w drodze
Jak podała Polska Agencja Prasowa, w "Journal of the American Medical Association" (JAMA) opublikowano raport z badania, który wskazuje na wysoką skuteczność kombinacji niskich dawek trzech leków przeciwko nadciśnieniu w jednej tabletce (znanej jako GMRx2).
Aż 81 proc. pacjentów, którzy poddali się terapii z udziałem nowego leku, wykazało poprawę wyników ciśnienia w porównaniu do 55 proc. pacjentów stosujących standardowe metody leczenia. Co więcej, u pacjentów zaobserwowano też dobrą tolerancję na lek i brak konieczności przerwania terapii z powodu objawów niepożądanych.
Z początkiem września 2024 lek GMRx2 został zgłoszony do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) z przeznaczeniem leczenia nadciśnienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- European Society of Cardiology
- Polska Agencja Prasowa
- Journal of the American Medical Association
- abcZdrowie.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.