CKM to cicha epidemia wśród Polaków. "Nam kojarzy się z karabinem maszynowym"

Zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny (CKM) to prawdziwa epidemia w Polsce i najczęściej diagnozowana choroba przewlekła. - Nam kojarzy się z karabinem maszynowym. To dobre skojarzenie, bo zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny naprawdę zabija - alarmuje prof. Grzegorz Dzida.

Kilkanaście milionów Polaków na celowniku. Prof. Dzida: Choroba, która zabija jak karabin maszynowyKilkanaście milionów Polaków na celowniku. Prof. Dzida: Choroba, która zabija jak karabin maszynowy
Źródło zdjęć: © materiały własne / Getty Images
Karolina Rozmus

Epidemia chorób metabolicznych, kardiologicznych i nerkowych

Raport "Zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny jako wyzwanie w opiece nad pacjentami z chorobami cywilizacyjnymi", powstały pod redakcją naukową dr Magdaleny Władysiuk. Prezes stowarzyszenia CEESTAHC i wiceprezes HTA Consulting wskazuje, że w Polsce syndrom ten może dotyczyć nawet kilkunastu milionów Polaków.

Zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny (ang. cardio-renal-metabolic syndrome, cardio-kidney-metabolic syndrome CKM, CRM) został zdefiniowany w 2023 r. przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne (AHA). Termin powstał z uwagi na epidemię schorzeń metabolicznych, kardiologicznych i nerkowych w amerykańskim społeczeństwie.

"Zespół sercowo-naczyniowo-nerkowo-metaboliczny (CKM) jest definiowany jako zaburzenie zdrowia przypisywane związkom między otyłością, cukrzycą, przewlekłą chorobą nerek (CKD) i chorobami układu krążenia (CVD), w tym niewydolnością serca, migotaniem przedsionków, chorobą wieńcową, udarem i chorobą tętnic obwodowych" - zwraca uwagę organizacja.

O niewydolności serca wciąż wiemy za mało

- Amerykanie na opisanie tego zespołu używają skrótu CKM. Nam kojarzy się z karabinem maszynowym. To dobre skojarzenie, bo zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny naprawdę zabija - stwierdził prof. Grzegorz Dzida, diabetolog z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, podczas prezentacji raportu dotyczącego CRM.

AHA wskazuje, że CRM czy CKM dotyka niemal każdego układu narządów, a wyzwaniem klinicznym są w nim m.in. niewydolność nerek, przedwczesne pogorszenie funkcji poznawczych, stłuszczenie wątroby, bezdech senny, a nawet zwiększone ryzyko rozwoju raka. Przede wszystkim jednak CRM jest związany z obciążeniem chorobami układu krążenia: choroby wieńcowej, udaru, niewydolności serca, choroby tętnic obwodowych, migotania przedsionków i nagłej śmierci sercowej.

CRM to problem nawet kilkunastu milionów Polaków
CRM to problem nawet kilkunastu milionów Polaków © Getty Images

- Zespół CRM prowadzi do uszkodzenia wielu narządów i znamiennie zwiększa ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych. Charakteryzuje się wieloma różnymi objawami występującymi w przebiegu niewydolności serca, migotania przedsionków, choroby wieńcowej, chorób tętnic obwodowych czy udaru mózgu - powiedział prof. Przemysław Leszek, kardiolog z Kliniki Niewydolności Serca i Transplantologii Narodowego Instytutu Kardiologii im. Stefana kardynała Wyszyńskiego.

Kilkanaście milionów Polaków

- Zespół sercowo-naczyniowo-nerkowo-metaboliczny jest opisywany coraz częściej. Najpierw otyłość i cukrzyca, potem pojawia się uszkodzenie serca, co z kolei prowadzi do uszkodzenia nerek, a to natomiast znowu uszkadza serce i pogarsza metabolizm. To błędne koło, które należy przerwać, a najlepiej doprowadzić do tego, żeby nie wystąpiło - podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Dzida.

Problem może dotykać ok. 70 proc. dorosłych Polaków. Nie ma w tym nic dziwnego: jak wskazują autorzy raportu, obciążenie epidemiologiczne chorobami wchodzącymi w skład zespołu sercowo-nerkowo-metabolicznego jest w Polsce "ogromne".

U 20 mln osób występują zaburzenia lipidowe, ponad 10 mln mieszkańców Polski ma nadciśnienie. Co najmniej trzy mln chorują na cukrzycę typu 2, kolejne tyle ma zespół metaboliczny. Ponad dwa mln obywateli cierpi na chorobę niedokrwienną serca, a u ponad jednego mln występuje niewydolność serca. Przewlekła choroba nerek dotyczy nawet czterech mln Polaków. Aż cztery mln zmagają się z otyłością i wreszcie aż 15 mln ma nadwagę.

- Zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny dotyczy pacjentów, którzy mają cukrzycę, są otyli, mają komponentę zespołu metabolicznego i zaburzenie pracy nerek. Wszystkie te schorzenia mogą być ze sobą ściśle powiązane - przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Szymon Suwała.

- Zespół CRM, czyli zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny, jest najczęstszą chorobą przewlekłą, która w tej chwili panuje. Jest związana z otyłością, z przemysłem spożywczym, który dostarcza żywności przetworzonej, a żywność przetworzona niestety zwiększa łaknienie, zmniejsza poczucie sytości, a nerki nie są w stanie wyrzucić wszystkich tych rzeczy, które w żywności wysokoprzetworzonej są, przede wszystkim fosforanów. Stąd się biorą problemy nefrologiczne, sercowe, hepatologiczne - alarmował podczas IX Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach prof. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii.

Pacjenci wymagają kompleksowej opieki

Bezpośrednio w związku z zespołem CRM realizowanych jest w Polsce rocznie od 20 do 30 mln porad w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.

Dr Magdalena Władysiuk, główna redaktorka raportu o CRM, wskazuje na duże obciążenie populacyjne zespołem wraz z bardzo konkretnymi potrzebami pacjentów.

- To sprawia, że zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny to jedno z największych wyzwań dla systemów zdrowia. Dlatego konieczne jest wsparcie obszaru profilaktyki pierwotnej, które pozwoli ograniczyć zapadalność na schorzenia z zakresu zespołu CRM - powiedziała.

- Kompleksowa opieka nad chorym powinna uwzględniać indywidualne potrzeby i preferencje pacjenta oraz jego aktywny udział w procesie leczenia. Ważne jest także stosowanie leków o kompleksowych mechanizmach działania, oddziałujących na wiele narządów jednocześnie w sposób, który minimalizuje konieczność stosowania skomplikowanych schematów wielolekowych oraz ryzyko interakcji między lekami - podsumował prof. Dzida.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. PAP
  2. Zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny jako wyzwanie w opiece nad pacjentami z chorobami cywilizacyjnymi

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza pięta achillesowa"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza pięta achillesowa"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób