Co się dzieje z Łukaszenką? "Musiał wyjść do ludzi, by coś udowodnić"

Niedawne pojawienie się w przestrzeni publicznej sojusznika Rosji, Alaksandra Łukaszenki, wywołało burzę medialną i setki pytań o zdrowie dyktatora. Niezależny białoruski portal komentuje sytuację i próbuje wyjaśnić, czy mający problemy z mówieniem i nabraniem oddechu przywódca, zachował się właściwie.

Co dolega Łukaszence?Co dolega Łukaszence?
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Rozmus

Alaksandr Łukaszenka jest chory?

Służby prasowe białoruskiego reżimu opublikowały 9 maja nagranie, w którym Alaksandr Łukaszenka rozmawiał z przedstawicielami wojska. Uwagę przykuwa zachowanie dyktatora sugerujące, że jest w nienajlepszej kondycji zdrowotnej. Pojawiły się plotki o chorobie, a nawet otruciu polityka.

Po tym jak media zwróciły uwagę, że Łukaszenka ma problemy ze zdrowiem, przez pięć dni jego otoczenie skrywało informacje na temat jego stanu, a sam polityk nie pokazywał się w przestrzeni publicznej - pisze portal Zerkalo.io. Szóstego dnia Łukaszenkę pokazano - "wyraźnie jednak było widać, że jego problemy ze zdrowiem nie zostały rozwiązane" - czytamy.

Politolog Andrej Kazakiewicz zauważa, że do pogorszenia się stanu zdrowia Łukaszenki doszło w "bardzo złym momencie", 9 maja, kiedy powinien występować z okazji Dnia Zwycięstwa.

Eksperci analizują wystąpienia publiczne Łukaszenki. Jest chory?
Eksperci analizują wystąpienia publiczne Łukaszenki. Jest chory? © Telegram

- Jeśli do takiej sytuacji doszłoby w mniej symbolicznym czasie, można by to jakoś ukryć. Ale jak już dowiedziała się o tym publika, to trzeba było reagować i pokazać słabość. To nie było najlepsze rozwiązanie, ale dalsza pauza spowodowałaby jeszcze więcej problemów - podkreśla.

Musiał "udowodnić, że jest zdrowy"

Inny politolog, Waler Karbalewicz, zaznacza, że to, jak pokazano sytuację wokół choroby Łukaszenki, związane jest z charakterystyką organizacji władzy na Białorusi, która oparta jest na jednej osobie.

- Problem w tym, że wszystkie ważne decyzje na Białorusi podejmuje jedna osoba - sam Łukaszenka. Bez jego pozwolenia ani jego otoczenie, ani służby prasowe nie mogły publikować żadnych informacji o stanie jego zdrowia. Kiedy w kraju dochodzi do jakiejś nadzwyczajnej sytuacji, system po prostu wpada w osłupienie - ocenia Karbalewicz.

Według eksperta, Łukaszenka sam zdecydował, że 15 maja pokaże się w przestrzeni publicznej.

- Zrobił to, żeby zmniejszyć szum. Był on dla niego bardzo bolesny. Łukaszenka boi się nawet na krótko tracić kontrolę nad sytuacją i kontrolę w kraju. Dlatego musiał - mimo tego, że nie wyzdrowiał - wyjść do ludzi, żeby udowodnić, że jest "zdrowy", utrzymuje władzę, żeby nie zaczęły się rozprzestrzeniać jakieś plotki - tłumaczy politolog.

Kazakiewicz ocenia, że choroba Łukaszenki i to, jak poradzono sobie z tą sytuacją w Mińsku, oznacza "przejście na nowy etap osłabienia jego wizerunku". Według eksperta sytuacja wokół zdrowia autorytarnego przywódcy będzie miała skutki dla białoruskich kręgów władzy.

- To było istotnym przypomnieniem o tym, że cała siła państwa, władzy prezydenckiej może bardzo szybko zniknąć ze względu na naturalne przyczyny. To znaczy, że trzeba poważnie myśleć o przyszłości, a nie udawać, że rządy Alaksandra Łukaszenki mogą trwać wiecznie - uważa Kazakiewicz.

Źródło: PAP

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc