Dzbanki filtrujące wodę. Czy warto mieć je w swojej kuchni?
Niektórzy chwalą wodę prosto z kranu, zdaniem innych jedyne bezpieczne rozwiązanie to sięgnięcie po wodę butelkowaną. Od niedawna rekordy popularności biją dzbanki z wymiennymi filtrami. Czy warto w nie zainwestować? A może to kolejny modny i zupełnie niepotrzebny nam gadżet? Postanowiliśmy to zbadać.
1. Co się kryje w wodzie z kranu?
Woda z kranu poddawana jest stałej kontroli i pomiarom substancji potencjalnie szkodliwych. Chociaż stacje uzdatniające mają za zadanie wyeliminować wszelkie zanieczyszczenia, powierzchnia rurociągów jest tak duża, że trudno zadbać o ich czystość i pełnię bezpieczeństwa. Dlatego w kranie każdego z nas może znajdować się więcej bakterii niż w pobranej próbce ze stacji uzdatniania.
- Rury od wewnątrz pokrywają się nie tylko osadami czy kamieniem, lecz również jest w nich bogactwo namnażających się bakterii. Ponadto standardowe badanie stwierdzające, czy woda nadaje się do spożycia, polega na weryfikacji obecności bakterii kałowych Escherichia coli, paciorkowców kałowych Enterococcus faecalis oraz bakterii Clostridium difficile. Natomiast nie bada się wody pod kątem obecności innych bakterii, wirusów, pierwotniaków, glonów, wrotków czy grzybów - zauważa dr nauk chemicznych Zofia Iskierko.
W wodzie z kranu można spotkać również bakterię m.in. helicobacter pylori mogącą powodować wrzody, a nawet nowotwory żołądka, czy też bakterie legionella mogące skutkować infekcjami dróg oddechowych.
Zobacz też: Korzyści z picia wody
2. Ludzie zanieczyszczają ujęcia wody
Oprócz brudnych rur, zanieczyszczenia w wodzie powodują: nieprawidłowe odprowadzanie ścieków, złe przechowywanie odpadów, nieodpowiednie wykorzystanie nawozów i chemikaliów, źle lokalizowane fermy, nieprawidłowa budowa i opróżnianie szamb, a nawet niewłaściwy pochówek zwierząt, dla których brak wyznaczonych cmentarzy.
Dużo zależy też od miejsca zamieszkania. - Według mnie używanie dzbanków filtrujących ma sens w Warszawie – mówi dr nauk chemicznych Zofia Iskierko. - Ale w Lublinie już nie ma takiej potrzeby, bo jest inne ujęcie wody. Podstawowy problem to brudne rury, którymi woda przepływa – przyznaje chemik. W tym samym mieście można więc mieć inną jakość wody - w zależności od dzielnicy, a nawet tego, jak stary jest dany budynek.
Badania prowadzone na zlecenie laboratorium Brita wykazały, że konsumentom najlepiej smakuje i najbardziej naturalnie pachnie woda z kranu w Zakopanem i w Gdańsku. Z kolei w Katowicach i Krakowie wielu konsumentów narzekało na intensywny posmak chloru. Co ciekawe, badania prowadzone przez European Benchmarking Co-operation uplasowały natomiast kranówkę z Krakowa na drugim miejscu na świecie, jeśli chodzi o smak i jakość. Dobrą i smaczną wodę w kranach można znaleźć również w Olsztynie i Łodzi.
Zarówno WHO, jak i polski Główny Inpektorat Sanitarny zapewniają, że polska woda z kranu nadaje się do spożycia.
Zobacz też: Woda źródlana vs. woda mineralna. Jaka woda najlepsza?
3. Filtr do wody - hit czy kit?
Jak zatem bronić się przed szeregiem niebezpieczństw czyhających w kranie? Zdaniem chemika, dobrej jakości i wymieniany w odpowiednim czasie filtr powinien wystarczyć. - Filtry dzbankowe zawierają węgiel aktywny, który wyłapuje wszystko - z bakteriami włącznie – podkreśla Iskierko.
Dzbanki z filtrami dostępne są w przystępnych cenach, już od kilkunastu do ok. stu złotych. Koszty nowych wkładów filtrujących to dosłownie kilka lub kilkanaście złotych. Zwykle są w sprzedaży po kilka sztuk w jednym opakowaniu, co pozwala zawsze mieć zapas pod ręką.
Zdecydowana większość filtrów zawiera substancję czynną - aktywny węgiel, który zatrzymuje chlor i zanieczyszczenia, poprawiając smak, zapach i jakość wody. Złoża w filtrze mogą być wielowarstwowe. Żywica jonowymienna zmiękcza wodę. Złoże alkaliczne podnosi poziom pH wody po filtracji dzięki obecności jonów sodu, wapnia i potasu. Nowoczesne filtry mogą także wzbogacać wodę w magnez, dzięki czemu nie jest wyjałowiona z cennych minerałów.
Niektórzy korzystają z filtrów wyłącznie, aby spożywać wodę nieprzegotowaną, inni natomiast preferują także gorące napoje na bazie w ten sposób oczyszczonej wody. Argumentują, że dzięki filtrowaniu także przegotowana woda zyskuje lepszy smak oraz jest w niej wyraźnie mniej osadzającego się w czajniku kamienia. Dobry dzbanek z filtrem to rozwiązanie skuteczne i zdrowe, nie tylko dla człowieka, lecz także dla środowiska.
Zobacz też: 7 przyborów kuchennych, które pomogą ci jeść zdrowiej
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.