Groźny trend z TikToka. Dermatolodzy ostrzegają przed ryzykiem raka skóry
Na TikToku popularny stał się groźny trend tzw. tatuaży ze słońca. Polega on na celowym opalaniu wybranych fragmentów ciała, podczas gdy inne są zakryte taśmą, naklejkami czy kremem z filtrem. Choć efekt wygląda efektownie na zdjęciach, dermatolodzy ostrzegają: to szybka droga do przedwczesnego starzenia się skóry i raka.
W tym artykule:
Poparzenie to nie zabawa, to uraz skóry
- Bez względu na to, jak kreatywnie czy nieszkodliwie to wygląda, każde oparzenie słoneczne to uszkodzenie skóry - podkreśla dr Anthony Rossi, certyfikowany chirurg dermatologiczny z Nowego Jorku, cytowany przez Fox News Digital. - Trend "sunburn tattoo" nadal wiąże się z celowym narażaniem na promieniowanie UV, co w dłuższej perspektywie zwiększa ryzyko poważnych konsekwencji.
Promieniowanie UV niszczy DNA komórek skóry. To uszkodzenie nie jest odwracalne, a z czasem prowadzi do mutacji, które mogą uruchomić niekontrolowany wzrost komórek, czyli rozwój nowotworu.
- Wzór, który wygląda dobrze na zdjęciu, w rzeczywistości tworzy na ciele "hotspoty UV" - miejsca szczególnie podatne na uszkodzenia. A szkody kumulują się przez całe życie - dodaje Rossi.
Zaraził się pasożytami na plaży
Badania pokazują, że doświadczenie pięciu lub więcej oparzeń słonecznych z pęcherzami między 15. a 20. rokiem życia zwiększa ryzyko czerniaka aż o 80 proc.
- To bardzo niepokojące zjawisko - zwłaszcza, że dotyczy młodych ludzi, którzy bagatelizują skutki promieniowania UV - ostrzega dr Sara Moghaddam, dermatolożka z Delmarva Skin Specialists w Delaware.
Naukowe dowody: słońce a rak skóry
Wyniki dużego badania kohortowego Nurses’ Health Study II (Harvard Medical School, 2014) pokazały jednoznacznie, że częste poparzenia słoneczne w okresie dojrzewania mają długotrwałe konsekwencje. U kobiet, które przed 20. rokiem życia doznały pięciu lub więcej oparzeń z pęcherzami, ryzyko zachorowania na czerniaka było zwiększone o 80 proc., a ryzyko wystąpienia innych nowotworów skóry (rak podstawnokomórkowy i kolczystokomórkowy) - o 68 proc.
Autorzy podkreślili, że ochrona skóry w młodości ma kluczowe znaczenie dla zapobiegania nowotworom w dorosłości.
Sztuczna opalenizna - bezpieczniejsza alternatywa?
Specjaliści przyznają, że dla osób poszukujących "efektu opalenizny" istnieją bezpieczniejsze metody, np. sztuczna opalenizna. Dermatolodzy ostrzegają jednak, że nawet najlepsza opalenizna natryskowa nie chroni skóry przed kolejnymi poparzeniami, dlatego ochrona przed słońcem pozostaje koniecznością.
Jak chronić skórę?
Amerykańska Akademia Dermatologii (AAD) rekomenduje:
unikanie słońca w godzinach 10:00-14:00,
stosowanie kremów z filtrem szerokopasmowym SPF 30+ (i ich reaplikację co 2 godziny),
noszenie kapeluszy z szerokim rondem, okularów przeciwsłonecznych i odzieży UV-protect.
- Uszkodzenia UV są podstępne. To nie chwilowe zdjęcie, lecz konsekwencje na całe życie - podsumowuje dr Rossi.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: TikTok, Fox News
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.