Trwa ładowanie...

Jak odróżnić atak paniki od ostrej reakcji na stres? "Może pojawić się znikąd"

Jak odróżnić atak paniki od ostrej reakcji na stres? Po czym poznać, że konieczna jest konsultacja specjalisty? Ekspert wyjaśnia
Jak odróżnić atak paniki od ostrej reakcji na stres? Po czym poznać, że konieczna jest konsultacja specjalisty? Ekspert wyjaśnia (Getty Images)

Ataki paniki obok depresji należą do najczęściej występujących zaburzeń emocjonalnych Polaków. Ze statystyk wynika, że dotykają około 9 proc. z nas. Eksperci alarmują, że wojna w Ukrainie nasiliła problemy osób psychiczne chorych i sprawiła, że nasilony lęk odczuwa znaczna część społeczeństwa. Jak radzić sobie z lękiem i paniką w trakcie wojny toczącej się tuż za naszą granicą?

Tekst powstał w ramach akcji "Bądź zdrów!" WP abcZdrowie, gdzie oferujemy bezpłatną pomoc psychologiczną dla osób z Ukrainy i umożliwiamy szybkie dotarcie do specjalistów Polakom.

spis treści

1. Czym charakteryzuje się atak paniki?

Zobacz film: "Obowiązek szczepień medyków rodzi wiele problemów natury prawnej. Dr Cholewińska-Szymańska: Jesteśmy w sytuacji patowej"

Wojna w Ukrainie podsyca obawy o bezpieczeństwo nasze i naszych rodzin. W mediach społecznościowych oraz na formach internetowych wiele osób uskarża się na nasilony lęk. Część z nich mówi wprost o atakach paniki. Po czym poznać atak paniki i jak odróżnić go od stanu lękowego?

Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Agata Szulc, psychiatra z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, klasyczne symptomy ataku paniki objawiają się szybko i w sposób fizyczny. Są to stany chorobowe, które wymagają niezwłocznego kontaktu ze specjalistą.

- Objawy są przeróżne: kołatanie serca, osłabienie duszność, zawroty głowy, ból w klatce piersiowej, zimne poty, uczucie odrętwienia czy poczucie utraty kontaktu z otoczeniem i z sobą samym. Objawom zazwyczaj towarzyszy silny lęk, choć należy podkreślić, że nie pojawia się on u każdego. Człowiek obawia się, że zaraz zemdleje, postrada zmysły, utraci nad sobą kontrolę, a nawet umrze. Często pacjenci opowiadają, że podczas ataku paniki czują się odłączeni od rzeczywistości, a świat za szybą wydaje się dziwny, abstrakcyjny. Lęk może być tak duży, że pacjent ze strachu przed śmiercią pojedzie do szpitala na SOR – wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Szulc.

Lekarka dodaje, że ataki paniki najczęściej trwają 10 minut. Bardzo często jednak nawracają i utrudniają normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Są dla człowieka tak dużym szokiem, że chociaż trwają krótko, mogą wywołać nieustającą obawę i strach przed nawrotem.

- W skrajnych przypadkach ataki paniki mogą pojawiać się nawet kilka razy dziennie. U wielu pacjentów pojawiają się raz dziennie, u części raz w tygodniu, a u jeszcze innych raz w miesiącu. Trzeba mieć świadomość, że jest to choroba nawrotowa, która ma tendencję do przypominania o sobie w najmniej spodziewanych momentach – tłumaczy psychiatra.

2. Jak odróżnić atak paniki od ostrej reakcji na stres?

Prof. Szulc podkreśla, że atak paniki jest stanem chorobowym. Charakteryzuje się tym, że silny lęk, który się pojawia, jest nieuzasadniony – pojawia się nagle, bez żadnego wyraźnego powodu. Aby pacjent otrzymał taką diagnozę, konieczne jest stwierdzenie określonej ilości takich napadów w określonym czasie. Czy wobec tego silny lęk związany z wojną w Ukrainie można utożsamiać z atakiem paniki?

- Atak paniki nie zawsze jest reakcją na bieżące wydarzenia. Człowiek może żyć spokojnie, a napad silnego lęku może pojawić się znikąd. To, co obserwujemy w społeczeństwie wskutek wojny w Ukrainie, nazwałabym ostrą reakcją na stres. To nie jest tak, że ten nasz lęk pojawia się bez powodu. Wręcz odwrotnie - powód jest jasno zidentyfikowany. Niemniej objawy tej reakcji mogą być takie same, jak te towarzyszące atakom paniki. Ale będą to napady w reakcji na stres, a więc będą miały określone podłoże. One mogą się oczywiście utrwalić i mogą na dłuższą metę skutkować nerwicą lękową lub zaburzeniem w postaci stresu pourazowego. A ten z kolei najczęściej dotyka jednak osób, które uciekły przed wojną – wyjaśnia prof. Szulc.

- Objawy ostrej reakcji na stres mogą być też nieco łagodniejsze i objawiać się płaczem, silnym przygnębieniem czy silnym lękiem. Może dojść do sytuacji, że z taką osobą nie będzie też w ogóle kontaktu przez jakiś czas. Objawy mogą się utrzymywać od kilku godzin do nawet kilku dni. Z czasem może się to przełożyć na ciągłe odczuwanie lęku adaptacyjnego, który będzie nam towarzyszył przewlekle. Stan, w którym nie wiemy, co będzie dalej, może się bowiem przedłużać. Mogą się pojawić także reakcje depresyjne – precyzuje psychiatra.

3. Kiedy udać się po pomoc do specjalisty?

Prof. Szulc dodaje, że u wielu chorych na ataki paniki, wojna w Ukrainie eskalowała chorobę. Napady, które ustały, zaczynają pojawiać się na nowo.

- Natomiast u osób, które nie mają zdiagnozowanej choroby, ten lęk jest także czymś naturalnym. Jeśli jednak czujemy, że przekracza on naszą wydolność psychiczną, nie damy rady się koncentrować, pracować czy wykonywać swoich codziennych obowiązków, to jest to sygnał, że konieczna jest pomoc psychologa lub psychiatry – tłumaczy ekspertka.

Lekarka dodaje, że niezwykle istotne jest, aby specjaliści pochopnie nie przepisywali chorym leków na uspokojenie.

- Pacjenci, chcąc poradzić sobie z atakiem paniki, stosują często leki uspokajające. Jeśli pacjent wie, że napady paniki są u niego bardzo silne, bardzo często chce być zabezpieczony, więc kupuje słoiczki z lekiem, który w razie potrzeby będzie mógł zażyć. Nie jest do końca właściwą postawą, ponieważ są to substancje o potencjale uzależniającym – zwraca uwagę prof. Szulc.

Psychiatra radzi też, aby w trosce o swoje zdrowie psychiczne nie czytać nieustająco informacji o wojnie, ponieważ lęk będzie coraz silniejszy i może wymknąć się nam spod kontroli. - Starajmy się żyć swoim dotychczasowym życiem, wykonujmy codzienne obowiązki, bo eskalowanie tego lęku nic dobrego nam nie da – podsumowuje prof. Szulc.

4. Sposoby radzenia sobie z napadami lęku i paniki

Jak reagować na ataki lęku i paniki? Eksperci zwracają szczególną uwagę na kontrolę oddechu i rozmowę z bliską osobą, która pomoże uspokoić emocje.

- W ataku paniki należy zatrzymać się lub – jeżeli to możliwe – udać się w spokojne miejsce, następnie utkwić wzrok w jednym miejscu oraz skupić uwagę na swoim oddechu, spróbować go spowolnić i wydłużyć. Pomagają w tym specjalne aplikacje. Patrzenie w jedno miejsce, np. na ekran aplikacji i skupienie na oddechu zgodnie z rytmem aplikacji, pozwalają odciągnąć uwagę od myśli, które doprowadziły do ataku paniki, a także opaść emocjom. Wyrównanie oddechu pozwala nam dosłownie odzyskać kontrolę nad własnym życiem, a to zwiększa poczucie bezpieczeństwa. Wtedy możemy wykonać dalsze czynności, jak np. zadzwonić do bliskiej osoby. Chwila rozmowy, usłyszenie głosu kogoś znajomego, poprawiają poczucie bezpieczeństwa i pozwalają wrócić do codziennego funkcjonowania – tłumaczy Tomasz Kościelny, psychoterapeuta z ośrodka Holipsyche w Warszawie.

Niezwykle ważne jest też nazywanie swoich emocji i uświadomienie sobie, że mamy do czynienia ze strachem, a nie z faktycznym zagrożeniem. Nazywanie tego, co przeżywamy, pozwala nam opanować wewnętrzny chaos. Wzmacnia poczucie kontroli i pozwala uzyskać choć trochę stabilności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze