Jak wspomóc seniorów, u których odnawia się trauma związana z wojną?
Choć byli wówczas dziećmi, pamiętają II wojnę światową, czołgi przejeżdżające obok ich domów, paraliżujący strach i głód. "Jedliśmy trawę" - opowiada Lydia i modli się, by tym razem nie było podobnie. Trauma i wspomnienia powracają, ale kobieta nie ucieka, nie pozwala jej na to stan zdrowia. Jak rozmawiać z seniorami o lęku?
- 1. Paraliżujący lęk przed wojną. "Co jeśli rakieta uderzy w mój dom?"
- 2. Doświadczenie traumy i jej wpływ na funkcjonowanie seniorów
- 3. Ogromny żal, smutek i lęk w obliczu wojny
- 4. Jak możemy pomóc starszym osobom, u których odnawia się trauma?
- 5. Jak zaopiekować się seniorami z Ukrainy?
- 6. Przede wszystkim dbajmy o bezpieczeństwo fizyczne seniorów
1. Paraliżujący lęk przed wojną. "Co jeśli rakieta uderzy w mój dom?"
Ekaterina ma 70 lat, Ukraina to jej dom, nie chce jej opuszczać. Kobieta twierdzi, że bardzo sie boi, jednak jej wiek i choroby nie pozwalają, aby dostać się do Polski.
- Mieszkam obok linii frontu, więc codziennie słyszę dobiegające stamtąd strzały. Najbardziej martwi mnie ostrzał. Co jeśli rakieta uderzy w mój dom? Kto mi wtedy pomoże? - zapytała Ekaterina w rozmowie z HelpAge International.
70-latka nie jest jedyna, w mieście obok żyje Lydia, jej 86-letnia rodaczka. Boi się, że to, co dzieje się w Ukrainie, będzie przypominać II wojnę światową.
- Miałam pięć lat, kiedy wybuchła wojna i pamiętam, jak wtedy jeździły po ulicach pojazdy wojskowe. Nie było nic do jedzenia. Musieliśmy jeść trawę. Mam nadzieję, że w obliczu obecnej inwazji rosyjskiej moi sąsiedzi mnie nie opuszczą. Niech Bóg im błogosławi - zrelacjonowała kobieta.
Justin Derbyshire, dyrektor międzynarodowej organizacji HelpAge International, zaznaczył, że zbrojna agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainie w 2014 roku wyrządziła spustoszenie w życiu tej społeczności. Wiele osób, w tym seniorów, nie wróciło jeszcze do pełni zdrowia i sprawności fizycznej. Doświadczyli strachu, który odcisnął piętno na ich psychice.
2. Doświadczenie traumy i jej wpływ na funkcjonowanie seniorów
Wojna w Ukrainie odciska piętno również na seniorach mieszkających w Polsce, którzy śledzą wydarzenia zza wschodniej granicy. Mogą odczuwać silny lęk przed potencjalnym zagrożeniem. Wśród nich są ci, którzy przeżyli też drugą wojnę światową i pamiętają czasy powojenne.
Ukraiński psycholog z Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego, Aleksander Tereszczenko twierdzi, że seniorzy inaczej przyjmują napotkane trudności i dramatyczne doświadczenia niż osoby w młodym lub średnim wieku. Z tego względu, że mają obniżoną zarówno odporność psychiczną, jak i siłę fizyczną, nie mogą się w pełni bronić przed zagrożeniem.
- Wojna to znój, krew i łzy. Seniorzy w Ukrainie czują, że są w ciągłym niebezpieczeństwie. Odebrałem ostatnio telefon od pewnej pani z Ukrainy i usłyszałem w słuchawce tylko płacz. Mówiła, że nie ma siły się poruszać ani wejść po schodach na drugie piętro. To pokazuje, jak w takich momentach ciało może naprawdę odmówić posłuszeństwa - mówi.
3. Ogromny żal, smutek i lęk w obliczu wojny
Wojna uderza w tych najsłabszych, czyli w dzieci i seniorów.
- U osób, które przeżyły drugą wojnę światową, może odnowić się lęk w obliczu wojny w Ukrainie i obawy dotyczące możliwości wybuchu konfliktu zbrojnego w Polsce - mówi psycholog dr Magdalena Kaczmarek.
Zdaniem ekspertki seniorzy zaliczają się do grupy osób szczególnie wrażliwych na doświadczenia wojenne i potencjalnie gorzej radzących sobie w obliczu ekstremalnych sytuacji.
- W czasie wojny ewakuacja dla seniorów jest bardzo trudna. Wiele osób starszych nie chce wyjeżdżać z Ukrainy, mimo toczących się walk, ponieważ nie wyobrażają sobie tego, że mieliby zaczynać układać sobie życie na nowo w innym miejscu. Przywiązanie i lęk przed ucieczką bardziej dotykają ich niż ludzi w średnim wieku - wyjaśnia. - Jedna Ukrainka powiedziała mi, że pokolenie starszych ludzi w jakiejś części bierze na siebie winę za to, że znowu historia się powtarza - mówi psycholog Tereszczenko.
Zobacz także: Jak się zachowywać, jeśli pod swój dach przyjmiemy uchodźców z Ukrainy?
4. Jak możemy pomóc starszym osobom, u których odnawia się trauma?
Osoby starsze należy otoczyć szczególnie opieką fizyczną, czyli pomagać w wykonywaniu codziennych czynności, np. przy zakupach czy towarzyszyć podczas spaceru. Jak tłumaczy specjalista, takie działania są bardzo ważne, aby seniorzy nie czuli się samotnie w sytuacjach fizycznych.
Dr Magdalena Kaczmarek radzi, aby w trudnych sytuacjach rozmawiać też z nimi, starać się ich uspokoić i przekazywać im wiarygodne informacje. Jednym ze sposóbów radzenia sobie z lękiem jest skupienie uwagi na tym, co dzieje się aktualnie. Jak dodaje ekspertka, nie ma sensu zamartwiać się tym, co jeszcze się nie stało i może w ogóle się nie stanie.
- Nie ma nic lepszego jak rozmowa w cztery oczy. Słowo w tych trudnych chwilach działa niczym lek. Warto spokojnie rozmawiać z seniorami, aby mogli rozładować towarzyszący im stres - dodaje Aleksander Tereszczenko.
5. Jak zaopiekować się seniorami z Ukrainy?
Polacy okazują niezwykłe wsparcie Ukrainie i przyjmują pod swój dach uchodźców. Jak mamy się zachowywać, jeśli gościmy w domu seniorów przybywających zza wschodniej granicy?
Zdaniem Aleksandra Tereszczenko w traumatycznych momentach ważne jest, aby zapewnić osobom starszym opiekę rodzinną i socjalną oraz ciszę i spokój.
- Po wielodniowym, silnym stresie uchodźcy, zwłaszcza seniorzy są psychicznie i fizycznie zmęczeni oraz kompletnie zagubieni. Ich cały świat został wyrwany z posad. Oni byli w centrum dramatycznych wydarzeń. Widzieli na własne oczy zniszczenia infrastruktury i może nawet rannych leżących na ulicach. Mają więc zakłócone poczucie bezpieczeństwa na podstawowym poziomie. Dlatego gospodarze są zobowiązani zapewnić im przestrzeń do odpoczynku, pobycia z samym sobą i złapania poczucia bezpieczeństwa na minimalnym poziomie - wyjaśnia psycholog Kaczmarek.
Zobacz także: Wojna w Ukrainie nasila strach. Psycholog wyjaśnia, jak radzić sobie ze stanami lękowymi
6. Przede wszystkim dbajmy o bezpieczeństwo fizyczne seniorów
Jedna z zasad interwencji kryzysowej brzmi "po prostu bądź". Polega ona na dawaniu wsparcia, ale bez podejmowania żadnych działań terapeutycznych. Należy zapewnić gościom podstawowe potrzeby fizjologiczne.
Ekspertka podkreśla, aby nie wywierać żadnego nacisku. - Nie narzucajmy się. Jeśli nasz gość sam inicjuje rozmowę, to wysłuchajmy go. Natomiast nie próbujmy zabawiać go na siłę, bo to nie jest dobry pomysł ani dobra pora - dodaje.
Możliwość zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, dobre i ciepłe słowo, drobne gesty (m.in. trzymanie za rękę) mogą wiele zdziałać. Mamy po prostu wspierać osoby w podeszłym wieku i robić, co w naszej mocy, aby poczuły się bezpiecznie w natłoku obecnych wydarzeń. Jak tłumaczy psycholog Tereszczenko, seniorzy wiedzą doskonale o tym, że są słabi psychiczne, ale jeśli otrzymują wsparcie fizyczne od swoich bliskich lub przyjaznych osób, to czują się zdecydowanie lepiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.