"Nie mamy się co łudzić". Eksperci zgodni, pomysł rządu jest szkodliwy
Edukacja zdrowotna, która miała wejść do szkół jako przedmiot obowiązkowy, mogła uchronić kolejne pokolenia przed zdrowotną katastrofą. Może się jednak skończyć na zajęciach dla chętnych. - Świadomość Polaków dotycząca chorób cywilizacyjnych, czy zakaźnych, w tym wenerycznych jest często zerowa. Jako lekarze widzimy to na co dzień - krytykuje ten pomysł Leszek Buk, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie.
1. Edukacja zdrowotna nie będzie obowiązkowa?
Nie da się ukryć, że zdrowie Polaków jest w fatalnej kondycji. Nowotwory atakują coraz częściej i co gorsze muszą się z nimi zmagać coraz młodsi pacjenci, nawet już między 30. a 40. rokiem życia.
Do tego alarmujący wzrost innych chorób cywilizacyjnych, jak chociażby otyłości, która nie bez powodu nazywana jest przez lekarzy "matką wszystkich chorób", bo daje początek kolejnym problemom zdrowotnym, w tym chorobom serca.
Nasilający się od kilku lat niepokojący trend dotyczy także problemów ze zdrowiem psychicznym, które ma już co czwarty Polak.
Sytuację pogarsza fakt, że brakuje świadomości dotyczącej profilaktyki, co potwierdzają chociażby kiepskie wyniki szczepień, nie tylko przeciwko sezonowym infekcjom, ale też przeciwko HPV. Tę niszę świetnie wykorzystują pseudonaukowcy, którzy dosłownie zalewają sieć dezinformacją.
W opanowaniu tego problemu miała pomóc edukacja zdrowotna (przewidziana dla uczniów klas IV-VIII szkół podstawowych, a także klas I-III szkół ponadpodstawowych – liceów ogólnokształcących, techników, branżowych szkół I stopnia).
Szumnie zapowiadana miała wejść do szkół we wrześniu tego roku jako przedmiot obowiązkowy. Ostatnie wypowiedzi szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, a potem również premiera Donalda Tuska, sugerują jednak, że skończy się na zajęciach fakultatywnych.
W niedzielę na temat edukacji zdrowotnej wypowiedział się szef MON, wskazując, że rodzice będą decydować o udziale dzieci w takich lekcjach.
Premier przyznał we wtorek, że jest zwolennikiem rozwiązania, by "stawiać na dobrowolność niż przymus".
2. "Skazujemy na ciemnogród"
To wywołało w sieci prawdziwą burzę i ostrą krytykę ze strony lekarzy, którzy uważają, że edukacja zdrowotna powinna być przedmiotem obowiązkowym, bo tylko wtedy będzie mogła coś zmienić.
- Pamiętajmy, że świadomość zdrowotną i zdrowe nawyki kształtujemy od dziecka, to powinna być bez wątpienia rola szkoły. Dlatego edukację zdrowotną należało wprowadzić już dawno i wyłącznie jako przedmiot obowiązkowy, zwłaszcza że świadomość Polaków dotycząca profilaktyki wielu chorób cywilizacyjnych, związanych z niezdrowym stylem życia, czy zakaźnych, w tym wenerycznych jest często zerowa. Jako lekarze widzimy to na co dzień w swojej praktyce - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie Leszek Buk, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie.
- Bez rozsądnej przeciwwagi dla "dr Google" skazujemy kolejne pokolenia na ciemnogród, a powinniśmy zrobić wszystko, by odwrócić alarmujące statystyki zachorowań, czy nawet podejście do najprostszych zasad higieny, takich jak mycie rąk, które choć kluczowe, są powszechnie lekceważone - podkreśla lekarz.
Przypomnijmy, że kontrowersje związane z nowym przedmiotem dotyczyły edukacji seksualnej, choć to niezwykle istotny problem.
- Po pierwsze w założeniu takie zajęcia miały być prowadzone w szkołach ponadpodstawowych, kiedy ten temat zaczyna naturalnie dotyczyć młodych ludzi. Rzetelne informacje na temat ryzyka związanego z niechcianą ciążą, czy chorobami zakaźnymi, powinna przekazywać szkoła po to, by młody człowiek nie musiał ich szukać na własną rękę. Internet jest przepełniony rewelacjami pseudonaukowców, którzy przeczą współczesnej medycynie, a pogubić się w nich mogą nawet dorośli. Dlatego informacje powinny płynąć z wiarygodnych źródeł - podkreśla prezes lubelskiej OIL.
Lekarz przypomina też, że edukacja zdrowotna to wiele innych tematów, które szkoła powinna poruszać z uczniami m.in. profilaktyka, zdrowe żywienie i aktywność fizyczna, czy uzależnienia.
- Nie mamy się co łudzić: jeśli przedmiot jest nieobowiązkowy, to większość uczniów potraktuje to jako okazję do zrobienia sobie wolnego - zaznacza lekarz.
3. "Edukacja zdrowotna jest jak szczepionka"
Oburzenia nie kryła także szefowa resortu edukacji Barbara Nowacka.
"Ktoś znów pomylił MON z MEN jak czytam" – napisała w serwisie X Nowacka, odnosząc się do wypowiedzi ministra obrony narodowej.
Ktos znów pomylił MON z MEN jak czytam 😳
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) January 12, 2025
Z kolei wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer, przekonywała w środę w TVP Info, że edukacja zdrowotna "jest jak szczepionka, która ma uodpornić dzieci na różne zagrożenia".
Zdecydowanie zareagowało także Porozumienie Rezydentów i samorząd lekarski, publikując już oficjalne stanowiska w tej sprawie.
Prezydium @NaczelnaL w sprawie wypowiedzi medialnych polityków odnośnie przedmiotu #edukacjazdrowotna 👇
— Naczelna Izba Lekarska (@NaczelnaL) January 14, 2025
‼️ Rola i znaczenie tego przedmiotu są wartościami nie do przecenienia w budowaniu zdrowego i silnego społeczeństwa obywatelskiego w naszym kraju. Nauczanie dzieci tego, jak… pic.twitter.com/GYGMYgotEN
"Rola i znaczenie tego przedmiotu są wartościami nie do przecenienia w budowaniu zdrowego i silnego społeczeństwa obywatelskiego w naszym kraju" - czytamy we wpisie Naczelnej Izby Lekarskiej na X.
"Wszelka forma profilaktyki jest korzystniejsza niż leczenie późniejszych chorób i powikłań. Kultywując zachowania prozdrowotne u dzieci, jesteśmy w stanie zapobiec potencjalnej konieczności leczenia ambulatoryjnego lub szpitalnego w przyszłości" - podkreśla Porozumienie Rezydentów w oficjalnym stanowisku.
"Dezinformacja oraz znikoma reakcja państwa na nią prowadzą do rosnącej liczby uchyleń od szczepień - według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w 2019 roku było ich 48,6 tys., podczas gdy pięć lat później, w 2023 roku, już 87,3 tys." – alarmują lekarze. I podkreślają, że planowanie edukacji zdrowotnej jako przedmiotu fakultatywnego odbierają jako "poddanie się naporowi środowisk antynaukowych".
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.