Liczba chorych rośnie szybciej niż w przypadku alzheimera. Lekarz podaje, jak przeciwdziałać
Eksperci ostrzegają, że liczba chorych na parkinsona rośnie szybciej niż w przypadku choroby Alzheimera. Coraz wyraźniej widać też, że na ryzyko zachorowania wpływa nasze otoczenie i codzienne nawyki. Neurolog dr Michael Okun na łamach CNN zachęca do wprowadzenia w życie prostych nawyków, które mogą zadziałać profilaktycznie.
Schorzenie, które widać na pierwszy rzut oka
Choroba Parkinsona to przewlekłe, postępujące schorzenie mózgu, w którym dochodzi do uszkodzenia neuronów produkujących dopaminę. Objawia się:
spowolnieniem ruchów,
drżeniem spoczynkowym,
sztywnością mięśni,
pochyleniem sylwetki,
problemami z zachowaniem równowagi,
chodem szurającym
zaburzeniami snu,
obniżonym nastrojem,
monotonną, ściszoną mową,
problemami z pamięcią.
"Chorobę Parkinsona można podejrzewać już od pierwszego "rzutu oka" na chorego wchodzącego do gabinetu: maskowata, po- zbawiona emocji twarz, widoczne drżenie (zwykle jednostronne), pochylona do przodu sylwetka, chód drobnymi krokami, brak balansowania jedną kończyną górną podczas chodzenia, powolność ruchów" - czytamy w publikacji J. Sławka "Choroba Parkinsona - jak właściwie rozpoznawać, skutecznie i bezpiecznie leczyć?".
Według danych WHO, w 2019 r. z chorobą Parkinsona żyło ponad 8,5 mln osób. Częstość występowania schorzenia podwoiła się w ciągu ostatnich 25 lat.
Co stoi za chorobą?
Przyczyna choroby Parkinsona nie jest do końca poznana. Około 10-15 proc. przypadków wiąże się z genetyką, ale, jak informuje WHO, coraz większą rolę przypisuje się narażeniu na zanieczyszczenie powietrza, pestycydy czy rozpuszczalniki.
- Dziś choroba Parkinsona szerzy się jako schorzenie neurodegeneracyjne szybciej niż choroba Alzheimera - i to powinno zwrócić uwagę każdego - podkreślił neurolog dr Michael Okun w podcaście "Chasing Life". Ekspert dodał, że przez codzienne wybory, zmiany nawyków możemy działać profilaktycznie, szczególnie unikając zanieczyszczeń.
W swojej książce "The Parkinson’s Plan: A New Path to Prevention and Treatment", napisanej wraz z Ray'em Dorsey'em, podaje praktyczne wskazówki, jak ograniczać obciążenie organizmu toksynami. Poniżej, za CNN, podajemy 5 jego ważnych rad.
Pij czystą wodę
Dr Okun zachęca, by w kuchni zamontować prosty filtr węglowy. - Prosty filtr węglowy może ograniczyć niewidoczne toksyny, które przedostają się do wody pitnej i mogą obciążać wrażliwe układy mózgowe - wyjaśnia. - Czysta woda zmniejsza codzienny ładunek chemiczny, z którym musi sobie radzić twoje jelito i mózg - dodaje.
Oddychaj czystym powietrzem
W domu i w pracy warto korzystać z narzędzi oczyszczających wyposażonych w filtr węglowy na lotne związki organiczne (VOCs). - Usuwanie drobnych cząstek stałych z powietrza w pomieszczeniach chroni drogę nos–mózg, która może inicjować chorobę Parkinsona - mówi Okun. - Czystsze powietrze oznacza mniej czynników wyzwalających, dostających się przez frontowe drzwi mózgu - twierdzi ekspert.
Jedz "czystą" żywność
Nawet ekologiczne owoce i warzywa trzeba dokładnie myć pod bieżącą wodą. - Płukanie i szorowanie produktów pomaga usunąć pozostałości pestycydów, które z biegiem czasu mogą po cichu uszkadzać mitochondria - podkreśla ekspert. Zaleca, by, podobnie jak przy myciu rąk, poświęcić na to co najmniej 20 sekund.
Ruszaj się każdego dnia
Regularna aktywność fizyczna to jeden z najlepiej przebadanych sposobów na zmniejszenie ryzyka choroby Parkinsona i spowalnianie jej przebiegu u osób już chorych.
- Ćwicz każdego dnia, stosując na przykład cztery 20-minutowe spacery (ok. 7 tys. kroków) lub równoważny zestaw ćwiczeń, który utrzymuje cię w ruchu przez cały dzień - pisze Okun. - Ruch pobudza naturalne obwody dopaminowe, poprawia mobilność i może potencjalnie spowalniać postęp objawów - zaznacza.
Dla osób mających problemy z równowagą dobrą alternatywą jest rower stacjonarny w pozycji półleżącej.
Dbaj o sen (i filiżankę kofeiny)
Głęboki, regularny sen pomaga mózgowi oczyścić nagromadzone toksyny. - Głęboki sen aktywuje wbudowany system oczyszczania mózgu, wypłukując toksyny i pomagając w poprawie objawów następnego dnia - wyjaśnia Okun.
Ekspert zwraca też uwagę, że wypita rano kawa lub herbata z kofeiną może dodatkowo wspierać układ nerwowy. Badania konsekwentnie łączą umiarkowane spożycie kofeiny z niższym ryzykiem choroby Parkinsona.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- CNN
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.