Najczęstszy błąd chorych. Lekarz o skutkach łączenia leków na przeziębienie
Sezon infekcyjny trwa w najlepsze, więc w aptekach coraz częściej można usłyszeć pytania o preparaty na przeziębienie. Lekarz ostrzega, że częstym błędem jest łączenie wielu leków na raz, a więcej w tym wypadku wcale nie znaczy lepiej. - Łączenie wielu preparatów o tym samym działaniu grozi nadużyciem i może wywołać bardzo różne niepożądane objawy - ostrzega dr Michał Sutkowski.
W tym artykule:
Rośnie sprzedaż leków na przeziębienie
W aptekach można zaopatrzyć się w całą gamę produktów wspomagających walkę z przeziębieniem. Jedni wolą saszetki, inni tabletki, kluczem jednak pozostaje umiar i odpowiednie stosowanie.
Wzmożone zachorowania widać w statystykach. Jak podaje mgr farm. Angelika Talar-Śpionek z platformy GdziePoLek, w ostatnich dniach najczęściej kupowanym produktem bez recepty z kategorii przeziębienie są saszetki z paracetamolem, fenylefryną i feniraminą. Na drugim miejscu znalazła się witamina C oraz rutozyd w tabletkach, natomiast podium zamyka metamizol sodu o działaniu przeciwbólowym i przeciwgorączkowym w tabletkach.
- Szacowany obrót miesięczny preparatami z kategorii przeziębienie dostępnymi bez recepty to w listopadzie ok. 55 tys. per apteka, dla porównania w sierpniu było to ok. 39 tys. Zainteresowanie tymi preparatami stale wzrasta, także sezon jeszcze przed nami - zaznacza farmaceutka.
Wiele osób łączy te środki z nadzieją, że szybciej uda się pokonać infekcję, w rzeczywistości jednak preparaty zawierają te same substancje czynne i mają taki sam mechanizm działania. To z kolei sprawia, że łączenie ich "na wszelki wypadek" może stanowić zagrożenie dla zdrowia.
- To nie jest tak, że lek przyjmowany w nadmiarze działa lepiej, może natomiast zaszkodzić. Trzeba czytać, co dany preparat zawiera. Bardzo często są to te same środki pod innymi nazwami handlowymi - połączenie paracetamolu, ibuprofenu, pseudoefedryny w różnych kombinacjach, czasem z dodatkiem witaminy C - wyjaśnia w rozmowie z portalem WP abcZdrowie lek. Michał Sutkowski, specjalista medycyny rodzinnej i chorób wewnętrznych, prezes stowarzyszenia Kolegium Lekarzy Rodzinnych.
Więcej nie znaczy lepiej
W sezonie infekcyjnym najczęściej sięgamy po paracetamol czy niesteroidowe leki przeciwzapalne. Są nam doskonale znane, dostępne bez recepty i łatwo je kupić. W nadmiarze mogą jednak stać się toksyczne.
- Jeśli chodzi o dawki paracetamolu, najczęściej i najbezpieczniej stosuje się dawki dla osoby dorosłej do 4 g dziennie. W niektórych sytuacjach dopuszcza się dawki większe. Choć wiele zależy od pacjenta, jest to lek stosunkowo bezpieczny - pod warunkiem, że jest stosowany do monoterapii w przypadku gorączki, przeziębienia i dolegliwości bólowych - zauważa dr Sutkowski.
Przedawkowanie paracetamolu może wywołać nudności, wymioty, ból brzucha, a także prowadzić do poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych.
Z kolei nadmierne stosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych, jak ketoprofen czy ibuprofen, zwiększa ryzyko powikłań ze strony przewodu pokarmowego oraz zaburzeń pracy nerek.
- Łączenie wielu preparatów o tym samym działaniu grozi nadużyciem i może wywołać bardzo różne niepożądane objawy. Należy zachować ostrożność i sprawdzać, czy nie stosujemy tych samych leków pod inną nazwą lub o tym samym działaniu. Czasem pacjenci przyjmują trzy leki przeciwgorączkowe jednocześnie, nawet przy niewysokiej temperaturze lub dobową dawkę na raz. Tego też nie należy robić - ostrzega lekarz.
Przyjęcie podwójnej lub potrójnej dawki sprawia, że bezpieczny i skuteczny lek w rozsądnych ilościach po przekroczeniu norm stanowi zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Lepiej więc nie ryzykować.
Interakcje z innymi lekami
Jednoczesne przyjmowanie kilku leków na przeziębienie w krótkim czasie, zwłaszcza bez kontroli składu, łatwo może doprowadzić do kumulacji substancji o podobnym działaniu. To potęguje nie tylko ich działanie, ale także ryzyko wystąpienia skutków ubocznych.
- Jeśli mamy wątpliwości co do naszej wiedzy i nie mamy pewności, warto odwiedzić przychodnię lub po prostu zadzwonić. Można też skonsultować się z farmaceutą. Z jednej strony trzeba się leczyć, a z drugiej można sobie zaszkodzić - radzi dr Sutkowski.
Ekspert ostrzega, że szczególną ostrożność powinny zachować osoby na stałe przyjmujące leki z powodu chorób przewlekłych.
- Może to prowadzić do dolegliwości związanych z przewodem pokarmowym, niektóre preparaty są w ogóle przeciwwskazane, jeśli zawierają pewne substancje, jak choćby ibuprofen przy ciężkiej niewydolności nerek - ostrzega i dodaje: - Wiele też zależy od mieszanki leków i tego, na co chorujemy. Przyjmując leki przeciwkrzepliwe, nawet te nowoczesne, po zastosowaniu kwasu acetylosalicylowego (aspiryna - przyp. red.) możemy się spodziewać nasilenia krwawień i dolegliwości gastrycznych. Jeżeli stosujemy leki niesterydowe przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwreumatyczne i do tego jeszcze zażyjemy preparat na przeziębienie, to również możemy spodziewać się wspomnianych problemów.
Uważać też należy przy preparatach zawierających pseudoefedrynę. - To pochodna sympatykomimetyków, substancja może więc podnosić ciśnienie, powodować zaburzenie rytmu serca, może też powodować uczucie senności, ale znacznie częściej daje uczucie euforyzacji, w związku z czym często jest nadużywana. W przypadku tej substancji liczne przeciwwskazania są wyraźnie i jasno napisane - choroby tarczycy oraz serca, nadciśnienie, ciąża. Nie należy jej też stosować u dzieci do 18. roku życia - wyjaśnia lekarz.
Na uwagę zasługują także leki przeciwhistaminowe, często dołączane do składu preparatów złożonych, co dodatkowo zwiększa ryzyko działań ubocznych, w tym senności, spadku koncentracji czy interakcji z innymi lekami.
Lecz się z rozwagą
Gdy doskwiera nam przeziębienie, należy postawić na jeden sprawdzony preparat, zapoznać się z jego składem oraz dawkowaniem. W razie wątpliwości warto zasięgnąć porady lekarza lub farmaceuty.
- Jeżeli nie jesteśmy u lekarza, to kupujemy u farmaceuty i możemy go dopytać, a jeśli nawet tego nie robimy i wierzymy w swoją diagnozę, to powinniśmy właściwie przeczytać ulotki, gdzie zawsze podany jest skład, dawkowanie oraz działania niepożądane - radzi specjalista medycyny rodzinnej.
Sama nazwa produktu nie informuje o jego działaniu, a forma podania - saszetka, tabletka czy kapsułka - nie oznacza, że mamy do czynienia z innym lekiem. Preparaty warto więc dobierać świadomie, by uniknąć przypadkowego przedawkowania.
- Każdy lek przeziębieniowy kupiony w aptece jest dla ludzi, ale ma też skutki uboczne i powinien być stosowany zgodnie z zaleceniami - podsumowuje dr Sutkowski.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- GdziePoLek
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.