Najgorsza pozycja do spania. Tak dewastujesz kręgosłup
Nieprzerwany, trwający co najmniej siedem godzin sen jest kluczowy dla zdrowia. Ale równie ważna jest pozycja, w jakiej zasypiamy. Przed jedną z nich przestrzega ekspert – dewastuje kręgosłup, jest szkodliwa dla skóry i zmniejsza dopływ tlenu do organizmu.
1. Śpisz w ten sposób? To nie jest naturalna pozycja ciała
Dziś już wiemy, że sen jest potrzebny nie tylko do regeneracji mózgu. Badania wykazały, że zaburzenia snu zwiększają ryzyko chorób serca, zawału mięśnia sercowego czy udaru mózgu, sprzyjają chorobom neurodegeneracyjnym, podnoszą ryzyko otyłości, cukrzycy typu 2 i osłabionej odporności.
Nie tylko długi i nieprzerwany sen jest gwarantem naszego dobrego samopoczucia. Istotne jest także to, w jakiej pozycji układamy nasze ciało do snu. Na boku, na plecach, w pozycji embrionalnej, a może na brzuchu? Tę ostatnią pozycję preferuje wiele osób, jednak zdaniem eksperta jest najgorsza. James Leinhardt, specjalista ds. postawy podczas snu, skutki leżenia na brzuchu porównuje do skutków wypadku samochodowego.
- Śpiąc w tej pozycji, kiedy obracasz szyję, skręcasz ją. Kiedy podnosisz głowę, walczysz ze wszystkimi naturalnymi krzywiznami kręgosłupa. Śpiąc w tej pozycji, uciskasz swój kręgosłup, dlatego później czujesz mrowienie, ból szyi i pleców – tłumaczy w opublikowanym na TikToku wideo.
Podkreśla, że wbrew pozorom spanie na brzuchu wcale nie jest dla nas komfortowe, to tylko kwestia przyzwyczajenia. Tak samo, jak przyzwyczajamy ciało do zgarbionej pozycji podczas siedzenia.
- Kiedy siedzę na tym krześle i garbię się, czuję się komfortowo przez około 20 minut, może maksymalnie pół godziny, ale potem nacisk na moją kość krzyżową i sposób, w jaki mój kręgosłup krzywi się na krześle, zaczyna sprawiać ból. W końcu więc muszę zmienić pozycję, podnieść się i poprawić swoją postawę – wyjaśnia.
Co więcej, ta pozycja ciała nie tylko szkodzi kręgosłupowi, ale też skórze twarzy oraz utrudnia prawidłowe oddychanie.
2. Jak spać, żeby się wyspać?
Leinhardt nie ogranicza się do krytyki jednej pozycji snu, ale też wskazuje inną, znacznie bardziej komfortową dla naszego ciała. Do tego potrzebne są dwie poduszki – jedna z powinna leżeć pod naszą głową, dając oparcie w miejscu pomiędzy płatkiem ucha a barkiem. Drugą należy umieścić między nogami, leżąc na lewym boku.
- Połóż poduszkę między kolanami a kostkami. Podtrzyma i ustabilizuje biodro i sprawi, że poczujesz się bardziej bezpiecznie – wyjaśnia.
Niewygodnie? Daj sobie czas. Zdaniem eksperta tę technikę należy stosować przez 30 min. każdej nocy, aż do momentu, kiedy nasze ciało się do niej przyzwyczai i uzna ją za najbardziej komfortową.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.