NewsyNewsy - zdrowieWirus powodujący otyłość. Przełomowe badania polskich naukowców

Wirus powodujący otyłość. Przełomowe badania polskich naukowców

Przyczyny choroby otyłościowej są przeróżne, a coraz więcej badań wskazuje na możliwość jej związku z infekcjami wirusowymi. Naukowcy z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego jako pierwsi na świecie wykryli obecność jednego z tych wirusów - adenowirusa 36 (HAdV-D36) - u domowych psów i kotów.

Naukowcy zbadali wirusa powodującego otyłość. Można się zarazić od psa i kota
Naukowcy zbadali wirusa powodującego otyłość. Można się zarazić od psa i kota
Źródło zdjęć: © Getty Images

"Nie odchudzaj, tylko lecz"

Otyłość w powszechnej świadomości łączy się stereotypowo ze złymi nawykami żywieniowymi, brakiem aktywności fizycznej i niską motywacją. Tymczasem fakty medyczne wskazują, że przyczyny tej choroby są naprawdę przeróżne - od predyspozycji genetycznych, przez poważne zaburzenia hormonalne aż po psychiczne zaburzenia odżywiania.

W tym temacie edukuje Fundacja na rzecz Leczenia Otyłości, która z okazji obchodzonego 4 marca Światowego Dnia Otyłości organizuje co roku ogólnopolską kampanię społeczną "Otyłość to choroba. Nie oceniaj, nie odchudzaj, tylko lecz". Prezeska FLO Katarzyna Głowińska podkreśla, że to "wielki dzień dla pacjentów niechcianych, nierozumianych i obwinianych".

- Walczymy o to, żeby po prostu mieć dostęp do leczenia. Pragniemy zaprzestania stygmatyzacji i dyskryminacji - mówiła w sejmie w czasie inauguracji wystawy, jednej z elementów owej kampanii.

Polacy nie mogą żyć bez suplementów. Farmaceuta nie ma wątpliwości

Polacy z przełomowymi badaniami

Jak podaje PAP, już w latach 80. XX wieku amerykańscy badacze zauważali, że nawet 60 proc. osób otyłych miało we krwi przeciwciała przeciwko adenowirusowi 36, podczas gdy w grupie osób z prawidłową masą ciała odsetek ten był znacznie niższy.

Przełomowe na skalę światową eksperymenty wykazały, że zakażenie tym wirusem u zwierząt może prowadzić do zwiększenia masy ciała – badania na kurczakach, myszach i małpach potwierdziły ten efekt, mimo braku zmian w diecie badanych osobników.

Badania nad wpływem HAdV-D36 na ludzi i zwierzęta podjęła również dr hab. Barbara Bażanów, prof. Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu pracująca na co dzień na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej.

- Kilka lat temu natrafiłam w internecie na informacje o tym wirusie i bardzo mnie zainteresował. Postanowiłam sprawdzić, jak to wygląda w populacji polskiej. Rozpoczęliśmy projekt badania ochotników, którzy dostarczali do nas próbki krwi - zresztą kontynuujemy go do dziś. Doniesienia ze świata potwierdziły się - bardzo dużo osób, szczególnie z nadwagą i otyłością, miało przeciwciała przeciwko adenowirusowi 36 - opowiedziała PAP dr hab. Barbara Bażanów.

Jej zespół przeprowadził już kilka badań nad adenowirusem 36, a najnowsze z nich zostały opublikowane w czasopiśmie "Veterinary Microbiology" i dotyczyły obecności tego wirusa u psów. Ich pierwszą autorką jest doktorantka Aleksandra Chwirot.

Naukowczynie przeanalizowały próbki krwi 118 psów różnych ras, płci i wieku, będących pacjentami klinik weterynaryjnych we Wrocławiu i okolicach. Zwierzęta nie były otyłe, ale miały stwierdzoną tendencję do przybierania na wadze.

- Jako pierwsi na świecie wyizolowaliśmy aktywnego adenowirusa 36 z tkanki zwierzęcia, które nie było wcześniej zakażone laboratoryjnie. Jego obecność potwierdziliśmy następnie pod mikroskopem elektronowym i z użyciem technik molekularnych, dzięki czemu mogliśmy ją zaprezentować w postaci zdjęć. Pomyłki nie może być, ponieważ literatura podaje, że badane przez nas przeciwciała są specyficzne dla tego konkretnego wirusa i nie zachodzą żadne reakcje krzyżowe, które mogłyby zafałszować wyniki - wyjaśniła prof. Bażanów.

Jak adenowirus wpływa na organizm?

Jak tłumaczy ekspertka, wirus ten ma zdolność przekształcania komórek macierzystych tkanki tłuszczowej w dojrzałe adipocyty, co prowadzi do zwiększonej akumulacji tłuszczu, zwłaszcza w okolicach brzucha. Co ciekawe, zakażenie może również wpływać na metabolizm glukozy i lipidów. Zauważono, że osoby zakażone często mają lepsze parametry metaboliczne, co wzbudziło zainteresowanie badaczy nad potencjalnym zastosowaniem wirusa w leczeniu cukrzycy typu 2.

- Oczywiście nie jest tak, że jeżeli ktoś ma tego wirusa, to na pewno jest czy będzie otyły, bo w grę wchodzi cały szereg czynników. Ale tendencja jest bardzo wyraźna - podsumowała prof. Bażanow.

HAdV-D36 należy do rodziny adenowirusów, które powszechnie bytują w organizmie człowieka, zazwyczaj nie wywołując poważnych objawów. Można się nimi zarazić drogą kropelkową, choć sposób transmisji adenowirusa 36 nie jest jeszcze w pełni poznany.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

wirusy chorobotwórczeduża nadwagawirusy

Wybrane dla Ciebie