Nie żyje dr Anna Zaremba. Pacjenci: "Anioł, nie człowiek"
Radomska lekarka "zasnęła po dyżurze i już się nie obudziła". Miała niespełna 40 lat, a jej stratę najbardziej odczuli pacjenci.
W tym artykule:
Niespodziewana śmierć lekarki
Środowiska medyczne i pacjenckie pogrążyły się w żałobie po śmierci dr Anny Zaremby – lekarki, która zdobyła serca pacjentów nie tylko profesjonalizmem, ale i ponadprzeciętną empatią. Informację o jej odejściu podało Stowarzyszenie Porozumienie Chirurgów "Skalpel", podkreślając, że "zasnęła po dyżurze i już się nie obudziła". Dr Zaremba była związana z Radomskim Szpitalem Specjalistycznym, gdzie pełniła funkcję chirurga ogólnego i kontynuowała specjalizację z chirurgii naczyniowej.
Lekarka miała niespełna 40 lat.
Przychodzą z diagnozą, nie ufają medykom. Lekarze gorzko o pacjentach
Ulubienica pacjentów
“Była wzorem empatii, zaangażowania w rozmowę z nimi (wszyscy zazdrościli jej tony czekoladek w szafce…). Potrafiła się śmiać z wszystkiego, ale też bardzo poważnie podchodziła do swoich obowiązków” - czytamy w oświadczeniu SPC "Skalpel".
Wzruszające komentarze pojawiają się również ze strony pacjentów.
"To był lekarz anioł, nie człowiek", "Cudowna, przemiła, brak słów, żeby opisać wszystkie jej zalety" – opisują.
Wielu wspomina, że w jej obecności czuli się bezpiecznie i zrozumiani jak nigdy wcześniej.
"Takiego lekarza nie spotkałem przez 60 lat swojego życia" – podkreśla jeden z komentujących. "Była super profesjonalna, a przy tym pacjent miał wrażenie, że potrafiłaby wyleczyć samą empatią".
Przyczyny śmierci lekarki są na razie nieznane - choć wśród komentarzy nie brakuje prowokacji środowisk antyszczepionkowych. Od tych jednak stanowczo odcina się SPC "Skalpel".
"To chyba nie jest okazja i miejsce na takie komentarze…" - podkreślili przedstawiciele stowarzyszenia.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Facebook/SPC "Skalpel"
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.