Trwa ładowanie...

Niepokalanek mnisi poradzi sobie nawet z PMS

Avatar placeholder
06.06.2023 16:04
Niepokalanek mnisi poradzi sobie nawet z PMS
Niepokalanek mnisi poradzi sobie nawet z PMS (Zdjęcie kobiety / Shutterstock)

Pojawia się w drugiej fazie cyklu menstruacyjnego, a wraz z nim szereg nieprzyjemnych dolegliwości, z którymi każdego miesiąca zmaga się około 80 proc. kobiet. Objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego, bo o nim właśnie mowa, można jednak skutecznie zniwelować. Podpowiadamy, jak zrobić to w sposób naturalny i całkowicie bezpieczny.

spis treści

1. Czym jest PMS?

Mianem zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS) określamy zbiór symptomów, które mogą towarzyszyć każdego miesiąca przedstawicielkom płci pięknej na całym świecie. Za odczuwany wówczas dyskomfort odpowiadają wahania hormonalne – dochodzi do znacznego zmniejszenia stężenia estrogenu we krwi przy równoczesnym wzroście poziomu progesteronu. Zmiany te negatywnie wpływają zarówno na naszą sferę psychiczną, jak i fizyczną.

Do najbardziej typowych oznak napięcia przedmiesiączkowego należy znaczne osłabienie organizmu, wszechogarniające zmęczenie oraz kłopoty z koncentracją. W wielu przypadkach kobieta zmaga się dodatkowo z huśtawką nastrojów. Towarzyszą jej silne bóle głowy i problemy ze snem. Niezwykle uciążliwe są: bolesność i obrzmienie piersi, które stają się bardzo wrażliwe, a także nieprzyjemne napięcie w podbrzuszu. Ogromnym problemem są niejednokrotnie nudności.

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Czym jest ból?"

Dowiedz się też...

Poznaj 7 sposobów na objawy PMS!
 

2. Roślina, która zdobi i leczy

Naturalnym rozwiązaniem na te przykre objawy jest niepokalanek mnisi. Ten osiągający niewielkie rozmiary, wiecznie zielony krzew przywędrował do nas ze słonecznych krajów południowej Europy – porasta głównie wybrzeża Morza Śródziemnego – ale można spotkać go także w Azji Środkowej oraz na Krymie. W ostatnim czasie coraz częściej podbija serca Polaków – często uprawiany w przydomowych ogródkach, na tarasach czy balkonach cieszy oko pięknymi, fioletowymi kwiatami uformowanymi w kłosy. Uwagę przykuwają także mięsiste owoce, których lecznicze właściwości były znane i wykorzystywane już kilka stuleci temu. Po wysuszeniu wyglądem przypominają kuleczki pieprzu, dlatego też zioło bywa określane mianem niepokalanka pieprzowego.

3. Niepokalanek kontra kobiece dolegliwości

Zawarte w tych niewielkich owocach substancje stabilizują pracę układu hormonalnego – wpływając na struktury mózgowe odpowiedzialne za produkcję wspomnianego estrogenu i progesteronu, umożliwiają wyrównanie ich poziomu. Nic zatem dziwnego, że niepokalanek znajduje zastosowanie w leczeniu wielu typowo kobiecych dolegliwości. Zioło znane jest przede wszystkim z łagodzenia schorzeń menstruacyjnych – nie tylko redukuje dyskomfort wywołany miesiączkowaniem, ale pomaga uregulować krwawienia, niweluje obrzęki powstałe na skutek zatrzymania wody w organizmie, a także ból piersi. Pozytywnie wpływa również na samopoczucie. Dzięki niemu jesteśmy mniej drażliwe i pozbywamy się niepotrzebnych napięć nerwowych.

Na tym jednak dobroczynne właściwości niepokalanka się nie kończą. Badania naukowe potwierdzają bowiem, że ma on pozytywny wpływ na kobiecą płodność. Udowodniono, że jego stosowanie może przyspieszyć moment zajścia w ciążę u osób zmagających się z niepłodnością. Co więcej, zioło usprawnia produkcję pokarmu u kobiet karmiących piersią oraz zmniejsza dolegliwości związane z menopauzą.

Po roślinę z powodzeniem mogą sięgnąć także mężczyźni. Podnosi ona stężenie testosteronu i działa jak afrodyzjak, przyczyniając się do zwiększenia apetytu na miłosne igraszki. Pomaga ponadto uporać z się z problemem przedwczesnego wytrysku i redukuje zmiany trądzikowe charakterystyczne dla okresu młodzieńczego.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Następny artykuł: Nienasycone kwasy tłuszczowe na PMS
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze