Nowy wariant COVID krąży po Europie. Powoduje bardzo nieprzyjemny objaw
Nowy wariant koronawirusa NB.1.8.1, znany już jako Nimbus, szybko się rozprzestrzenia i może być bardziej zakaźny niż poprzednie. Choć objawy są podobne do znanych wcześniej, pojawiły się doniesienia o wyjątkowo silnym bólu gardła określanym jako gardło "żyletkowe".
W tym artykule:
Nowa mutacja i jej globalny wzrost
Wariant NB.1.8.1, po raz pierwszy zidentyfikowany w Chinach w styczniu 2025 roku, zaczyna zyskiwać na znaczeniu na całym świecie. Pod koniec maja stanowił już 10 proc. wszystkich analizowanych sekwencji SARS-CoV-2, podczas gdy miesiąc wcześniej było to zaledwie 2,5 proc.
W USA wykryto go dopiero w 20 przypadkach, ale według amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), liczba ta szybko wzrasta i wkrótce może trafić na oficjalne zestawienia. W Europie wykryto go już we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Irlandii, Szwecji czy Finlandii.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazuje, że NB.1.8.1 zawiera kilka mutacji w obrębie białka kolca (spike protein), które mogą zwiększać jego zdolność do przyłączania się do komórek gospodarza oraz osłabiać skuteczność przeciwciał neutralizujących. To oznacza, że wariant może być bardziej zaraźliwy i skuteczniejszy w omijaniu naszej odporności. W Polsce zgodnie z raportem PZH do tej pory mamy 29 218 zakażeń.
Objawy zatrucia dioksynami
- Szpitale i przychodnie muszą być gotowe organizacyjnie na ewentualny napływ większej liczby pacjentów z objawami infekcji. Kluczowe jest także bieżące informowanie społeczeństwa o zaleceniach sanitarnych oraz zapewnienie odpowiednich procedur w placówkach medycznych. Dzięki temu ewentualny wzrost liczby chorych będzie można opanować bez wprowadzania drastycznych ograniczeń - wyjaśniała w rozmowie z WP abcZdrowie dr Karolina Pyziak-Kowalska, specjalistka chorób zakaźnych i medycyny podróży.
Objawy NB.1.8.1 - co mówią lekarze?
Specjaliści zgodnie twierdzą, że objawy wywołane przez NB.1.8.1 nie różnią się istotnie od tych znanych z poprzednich wariantów COVID-19. Najczęściej obserwowane to:
- suchy, uporczywy kaszel,
- zatkany nos,
- zmęczenie i osłabienie (chory może funkcjonować, ale jest bardziej ospały),
- gorączka, dreszcze,
- ból gardła (tzw. "żyletkowe" gardło),
- bóle mięśni.
Choć wariant ten nie wydaje się powodować cięższego przebiegu choroby, jego większa transmisyjność może prowadzić do większej liczby zakażeń.
Nowy, budzący niepokój objaw: "gardło jak żyletki"
Coraz więcej osób - szczególnie w Chinach - skarży się na wyjątkowo bolesny ból gardła podczas infekcji COVID-19, który określany jest mianem "gardła żyletkowego" (ang. razor blade throat). Objaw ten stał się tak powszechny, że zyskał popularność również w wyszukiwarkach internetowych w USA.
Eksperci uspokajają: nie jest to nic nowego. Silny ból gardła był już wcześniej notowany w przebiegu COVID-19 i nie jest charakterystyczny tylko dla wariantu NB.1.8.1. Wg dr Williama Schaffnera z Uniwersytetu Vanderbilt, różnice między objawami kolejnych wariantów są zazwyczaj niewielkie i ostatecznie wszystkie przypominają obraz choroby znany od 2020 roku.
Czy szczepionki są skuteczne wobec NB.1.8.1?
Choć badania nad skutecznością szczepień przeciwko nowemu wariantowi są w toku, eksperci przypuszczają, że obecne preparaty - opracowane z myślą o wariancie Omikron JN.1 - nadal będą chronić przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Jednak ochrona przed samym zakażeniem może być słabsza i krótsza.
Zaleca się, aby osoby z grup ryzyka (seniorzy, osoby z osłabioną odpornością, chorzy przewlekle, pracownicy ochrony zdrowia) przyjęły dawkę przypominającą, jeśli minęło ponad 6 miesięcy od ostatniego szczepienia lub infekcji.
Kiedy można leczyć się w domu, a kiedy iść do lekarza?
Większość osób przechodzi COVID-19 łagodnie i może wyzdrowieć w domowym zaciszu, korzystając z:
- odpoczynku i nawodnienia,
- leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych (paracetamol, ibuprofen),
- herbat ziołowych i nawilżania powietrza.
Jednak osoby z grup ryzyka powinny skontaktować się z lekarzem - możliwe jest zastosowanie leków przeciwwirusowych, które skutecznie ograniczają ryzyko hospitalizacji, zwłaszcza jeśli zostaną podane w ciągu pierwszych pięciu dni choroby.
Jak się chronić przed infekcją?
Eksperci przypominają, że COVID-19 ma tendencję do sezonowych wzrostów zimą oraz latem. Z tego powodu osobom z grup ryzyka zaleca się nawet dwa szczepienia rocznie: jedno jesienią i drugie latem.
Inne środki prewencyjne:
- noszenie maseczek w zamkniętych przestrzeniach,
- wietrzenie pomieszczeń,
- częste mycie rąk,
- ograniczenie kontaktów przy objawach infekcji.
Jeśli jesteś chory, zostań w domu, zrezygnuj z imprez i spotkań, noś maseczkę, by chronić innych.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: huffpost.com
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.