Nowy wiek emerytalny dla jednej grupy zawodowej. Będą pracować do 70. roku życia
Sejm przyjął nowelizację ustawy o komornikach sądowych, która przywraca możliwość wykonywania zawodu aż do ukończenia 70. roku życia. Zmiana, przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości, znosi dotychczasowy obowiązek przechodzenia komorników na emeryturę w wieku 65 lat. Za projektem zagłosowało 234 posłów, przeciw było 174, a 19 wstrzymało się od głosu.
W tym artykule:
Resort tłumaczy zmianę
Nowelizacja przywraca stan prawny sprzed 2019 roku i jak wskazuje resort sprawiedliwości, ma na celu wyrównanie zasad obowiązujących komorników wobec innych zawodów prawniczych, takich jak notariusze, sędziowie czy adwokaci.
- Za czasów rządów PiS wprowadzono zasady dyskryminujące wobec komorniczej grupy zawodowej na tle pozostałych zawodów prawniczych – mówił podczas prac legislacyjnych wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.
Przypomniał, że tylko w przypadku komorników obowiązywała sztywna cezura wieku, po przekroczeniu której minister sprawiedliwości był zobowiązany wydać decyzję administracyjną o odwołaniu z urzędu.
Na emeryturę przez pandemię? Ekspertka odpowiada: Warto pracować dłużej
Resort zwrócił też uwagę na liczne wyroki sądów administracyjnych, które wskazywały na niekonstytucyjny i dyskryminacyjny charakter przepisów, odnosząc się zarówno do polskiego prawa, jak i norm unijnych.
Dla porównania: notariusze mogą pracować do 70. roku życia, sędziowie, jeśli spełnią odpowiednie warunki, również do tego wieku. Natomiast adwokaci i radcy prawni nie mają ustawowo określonej granicy wiekowej wykonywania zawodu.
Zmiana z myślą o elastyczności, nie obowiązku
Nowe przepisy nie zobowiązują komorników do pracy do 70. roku życia – jak podkreślono w uzasadnieniu, "wydłużenie wieku uprawniającego do wykonywania zawodu nie przesądza, że wszyscy komornicy i asesorzy będą pozostawać czynni zawodowo do ukończenia 70 lat".
Przejście na emeryturę w wieku ustawowym nadal będzie możliwe, jeśli komornik uzyska uprawnienia. Nowelizacja wprowadza również zmianę w przepisach dotyczących asesorów komorniczych. Zniesiono maksymalny, sześcioletni okres asesury, co oznacza, że młodzi prawnicy będą mogli zdobywać praktykę bez presji czasowej.
Zdaniem projektodawców, to "zasadny powrót do poprzednich rozwiązań ustawowych, w których nie było określonej daty granicznej zmuszającej asesora do złożenia wniosku o powołanie na stanowisko komornika w chwili, w której może nie być na to gotowy".
Reforma nie spotkała się jednak z jednomyślnym poparciem. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości podkreślali, że to właśnie dzięki reformom wprowadzonym przez ich rząd liczba komorników sądowych w Polsce znacząco wzrosła.
Wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości z tamtego okresu, Sebastian Kaleta, krytykował nowelizację jako niepotrzebny krok wstecz. Wniosek PiS o całkowite odrzucenie projektu nie uzyskał jednak poparcia większości sejmowej.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- MS
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.