Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: mgr Katarzyna Binder

Palisz przy dziecku? Przestań, bo wychowasz nałogowca!

Palisz przy dziecku? Przestań, bo wychowasz nałogowca!
Palisz przy dziecku? Przestań, bo wychowasz nałogowca! (Zdjęcie nastolatków / Shutterstock)

Maluch, którego rodzice palą w domu, staje się biernym palaczem, a tym samym narażany jest na wszystkie choroby, które grożą palącym. Z tego niebezpieczeństwa zdaje sobie sprawę większość dorosłych. Jednak narażanie dziecka na dolegliwości ze strony układu oddechowego, w tym nowotwory, to nie wszystko, co fundują maluchowi palący rodzice.

Palenie papierosów vs. nasza wiedza
Palenie papierosów vs. nasza wiedza

Palenie papierosów, szczególnie to nałogowe, w bardzo negatywny sposób działa na zdrowie osoby palącej

zobacz galerię

Palenie przy dziecku oznacza obniżanie jego odporności i zdolności poznawczych, a jednocześnie zwiększa ryzyko wychowania osoby, która w przyszłości będzie miała skłonność do nałogów – ostrzega Aurelia Kurczyńska, psycholog z kliniki Invicta w Gdańsku.

Większość rodziców, nawet jeśli sami są uzależnieni od papierosów, ma nadzieję, że ich dzieci nie będą paliły. Jednak takie osoby mają znacznie mniejszą szansę na wychowanie dziecka, które nie sięgnie po papierosa.

Zobacz film: "Negatywne skutki palenia u kobiet w ciąży"

Trudno oczekiwać, że dziecko nie będzie paliło, skoro jego matka czy ojciec (lub też oboje) wychowują je w atmosferze przyzwolenia na nałogowe zachowania. Nawyk palenia może być "przekazywany" w domu rodzinnym. Najsilniejszy związek występuje u rodziców i dzieci tej samej płci. Ojciec, który jest autorytetem i wzorem dla syna, może wyrobić w swoim dziecku nawyk palenia. Podobnie matka w stosunku do swojej córki. Obserwacja rodziców-palaczy wpływa na postawę dziecka, które uczy się poprzez modelowanie nie tylko od swoich rodzicieli, ale i całego społeczeństwa – wyjaśnia psycholog.

 

Dzieci wychowywane w atmosferze papierosowego dymu są także bardziej skłonne do sięgania po tę używkę dużo wcześniej niż ich rówieśnicy i łatwiej uzależniają się od nikotyny. Badania jednoznacznie wskazują, że prawdopodobieństwo palenia tytoniu wzrasta wtedy, gdy palą sami rodzice lub starsze rodzeństwo, jak również wtedy, gdy postawa dorosłych wskazuje na przejawy tolerancji wobec nałogowych zachowań własnego potomstwa. Dlatego dzieci palących rodziców prawdopodobnie same w przyszłości zostaną palaczami – dodaje Aurelia Kurczyńska.

Mimo własnego nałogu wielu palaczy w rozmowach z dziećmi przekonuje, że nie warto sięgać po papierosy. Jednak słowa mają znacznie mniejszą siłę oddziaływania niż obraz.

Paląc, dajemy dzieciom swoją postawą negatywny wzór do naśladowania. Czy tego chcemy, czy nie, dziecko uczy się głównie dzięki temu, co widzi, a nie dzięki temu, co słyszy. Zatem, jeśli pomiędzy naszymi słowami a zachowaniem jest rozbieżność, nasze pociechy większą wagę będą przywiązywały do tego, co widzą. Palący ojciec czy matka, którzy dają swojemu dziecku "kazanie" na temat szkodliwości tego nałogu, mogą spotkać się z lekceważeniem ze strony nastolatka – wyjaśnia Aurelia Kurczyńska. – Atmosfera przyzwolenia na palenie i niekojarzenie palenia tytoniu z czymś niewłaściwym może przyczynić się do wzrostu zachowań nałogowych. Bardzo ważne dla dzieci jest zatem, aby rodzice prowadzili zdrowy tryb życia, dzięki czemu ich potomstwo będzie mogło wyrobić w sobie podobne nawyki.

Największy wpływ na kształtowanie postawy dziecka ma zachowanie matki. Jej rola jest szczególnie istotna w pierwszych pięciu latach życia malucha.

Gdy kobieta pali na oczach takiego malca, papieros staje się nieodłączną częścią jej wizerunku i może stać się elementem późniejszych zachowań dziecka. W kolejnych latach wzrasta autorytet innych ważnych dorosłych, pozostałych członków rodziny, nauczycieli. Gdy dziecko wchodzi w okres dorastania, większego znaczenia nabierają postawy rówieśników. O ile rodzice, którzy prowadzą zdrowy tryb życia i unikają nałogów, mają szansę uchronić dziecko przed potencjalnym negatywnym wpływem grupy rówieśniczej, o tyle palący rodzice są w znacznie trudniejszej sytuacji. Ich wiarygodność w temacie papierosów i innych używek jest bowiem znikoma – przypomina psycholog.

Palący, którzy wpadli w nałóg, powinni spróbować go rzucić i nie ukrywać przed dziećmi, jak trudne jest to zadanie. Dzięki temu będzie im łatwiej zrozumieć, że palenie to pułapka, z której nawet dorosłemu ciężko jest się wyzwolić.

Przyznajmy się do swoich słabości i nieudanych prób rzucenia palenia. Pamiętajmy, by podkreślać, jak bardzo zależy nam na tym, żeby dziecko nie musiało zmagać się z takimi problemami – mówi Aurelia Kuczyńska. – Jednak żadne słowa nie mają na dziecko takiego wpływu, jak nasz przykład. Chociaż nawet jeśli sami prowadzimy zdrowy tryb życia, nie mamy gwarancji, że uchronimy nasze dzieci przed paleniem. Możemy je jednak wyposażyć w wiedzę, która pozwoli im odmówić, gdy ktoś będzie je zachęcał do takiego czynu. Warto przede wszystkim rozmawiać. I to nie dopiero wtedy, gdy przyłapiemy nasze dziecko z papierosem w ustach, ale dużo wcześniej, gdy problemu jeszcze nie ma – dodaje psycholog.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Następny artykuł: Nikotyna
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze